Reklama

Parafia Najświętszego Serca Jezusa w Pliszczynie

Zaproszenie do pełni miłości

Gdy wchodzimy do kościoła w Pliszczynie, od razu spostrzegamy namalowaną w centralnym miejscu prezbiterium postać Jezusa z szeroko otwartymi ramionami i płonącym miłością sercem. To właśnie Jezusowe serce jest znakiem, wokół którego wierni parafii w Pliszczynie, prowadzonej przez Księży Sercanów, gromadzą się na sprawowaniu Bożego kultu. Maryja w Jasnogórskiej Ikonie przybyła do nich 8 października jako Matka Miłości Miłosiernej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafianie ze swoimi duszpasterzami i gośćmi przybyłymi na uroczystości nawiedzenia wspólnoty przez Matkę Bożą Częstochowską po Jej obraz wyszli na drogę w różańcowej procesji. Po wniesieniu Cudownego Wizerunku do świątyni proboszcz, ks. Eugeniusz Kowalski, w osobistych słowach powitał Matkę Miłości: „Było to w 1984 r. Szedłem w pielgrzymce lubelskiej na Jasną Górę i obiecałem wtedy, że za rok do Ciebie Matko wrócę, żeby powiedzieć, co przez ten czas się w moim życiu wydarzyło. W 1985 r. nie poszedłem już w pielgrzymce, bo wstąpiłem do zakonu. Wydawało mi się, że to ja Ciebie całe życie szukałem, bo miałem wrażenie, że ciągle gdzieś jesteś, a teraz wiem - im jestem starszy, tym bardziej to czuję - że to Ty szukałaś mnie jak swoje dziecko i to Ty chciałaś, abym odpowiedział na Twoje zaproszenie do pełni miłości. Dzisiaj, wobec tu zgromadzonych powierzonych mi ludzi, moich parafian, chciałem ucałować Twe ręce, otrzeć łzy z Twoich oczu i prosić Cię o to, abyś dalej była moją Matką. Może i te słowa są nieudane, może trzeba by, tak jak radził mi mój serdeczny kolega, wcześniej je napisać, ale gdy zaczynałem pisać, to zaczynałem płakać... Za Twą obecność dziękuję”. Zgromadzenie Księży Sercanów wpisuje się w historię Pliszczyna od 1957 r. Tutaj w latach 1959-83 funkcjonował nowicjat Sercanów, a do dziś znajduje się tu sercański klasztor. Parafię Najświętszego Serca Jezusa erygowano w 1981 r. Obecną świątynię parafialną zbudowano w latach 1995-98.
Serce Jezusa potrafi przemienić wszystko. W niezmierzonym oceanie miłosierdzia każdy grzesznik odnaleźć może łaskę przebaczenia i nawrócenia. Jest jedna taka Miłość. I jedna jest Matka tej Miłości - Maryja. Pochyla się nad każdym człowiekiem, aby kierować jego wzrok na swojego Syna, aby każdego ogarniać miłością miłosierną, aby wypraszać dla każdego łaskę czuwającego sumienia - niepokoju chroniącego przed zgodą na demoralizację, zniewolenie, zagubienie czy zwątpienie. Mszy św. z okazji nawiedzenia w Pliszczynie przewodniczył bp Mieczysław Cisło. W homilii przypomniał apel Jana Pawła II o kształtowanie w sobie wyobraźni miłosierdzia: o okazywanie serca biednym, bezdomnym, zniewolonym nałogami, zagubionym, bezsilnym, tym, którzy odwrócili się od Boga, żyjącym tak, jakby Boga nie było, ideologom podkopującym zaufanie do Kościoła. Ksiądz Biskup mówił także o odpowiedzialności rodziców za młode pokolenie i przekazywany mu depozyt wiary, o składanej w dłonie Matki Bożej nadziei na ocalenie dusz oraz o zaufaniu Miłosierdziu Bożemu.
Czuwający przez całą dobę przy Maryi wierni z Pliszczyna, Kol. Pliszczyn, Baszek, Boduszyna, Łagiewnik, Kol. Łagiewnik, Łysakowa, starsi, rodzice, młodzież i dzieci, uczniowie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Pliszczynie, wyrażali swoją miłość do Matki. „Pomagaj zwalczać to, co zamazuje obraz Boga w naszym życiu, wypraszaj łaskę wierności w rzeczach małych” - modlili się przed obrazem. Nawiedzenie to okazja do przedstawienia Matce Bożej swoich trosk, obaw, planów i nadziei. To czas na przybliżenie się do Pani Jasnogórskiej, tak jak robiły to podczas czuwania dzieci z Pliszczyna - „Przytulamy się do Ciebie, bo Cię Mamo kochamy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Więcej ...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Więcej ...

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Kościół

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...