Moi Bracia i Moje Siostry!

Tekst biblijny zaprasza nas wszystkich do szkoły mądrości. Gdy przeżywamy w domach razem z najmłodszymi pakowanie tornistrów, gdy przygotowujemy serca młodzieży przez zaproszenie do spowiedzi świętej "na rozpoczęcie roku", gdy wypełnią się jutro nasze świątynie całymi "klasami" uczniów, zapiszmy się wszyscy do szkoły mądrości. Mówi o tym jakże rozważna nauka Księgi Syracha. Program życia w mądrości niesie nam odpowiedź Jezusa, odpowiedź jasna, szczera, dana zaproszonym na obiad do domu jednego ze znanych faryzeuszy. Współbiesiadnicy nie byli szczerzy, krytycznie podpytywali Chrystusa, czekając z pewnością na jakiś błąd w zachowaniu przepisów obowiązujących w czasie posiłku. Jezus nie zniechęca się - odsłania serca nieszczere i umysły uprzedzone - głosi prawdę przyniesioną od Ojca, uczy mądrości.

Dzisiejsza lekcja w naszej szkole będzie miała trzy punkty:

1. Dziękujemy za mądrość Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego;

2. Prosimy Boga o mądrość dla rodziców, posyłających swoje dzieci do szkoły;

3. Troszczymy się o mądrość nas wszystkich w nadchodzących wyborach do parlamentu.

1. Dziękujemy za mądrość Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego.

Mija miesiąc od jakże bogatych w przeżycia Prymasowskich Dni Kościoła Łomżyńskiego. Jutro w Andrzejewie odbędzie się ogólnopolska inauguracja roku szkolnego. Te wydarzenia zbierają w sobie - w sposób symboliczny - owoce pracy całego Roku Prymasa Tysiąclecia.

Jakże wdzięczny jestem Bogu za bardzo wiele serc, które z otwartą wielkodusznością i płynącą z wiary mądrością podjęły ogłoszony program tego Roku. Przypomnijmy niektóre punkty tego programu. Popularyzacja wiedzy o naszym wielkim Rodaku - tak chętnie włączyła się młodzież w organizowane konkursy. Otrzymaliśmy wiele opracowań i stale docierają do nas bardzo pożyteczne nowe omówienia programu prymasowskiego. Szczególnie potrzebne jest naszym dniom przypomnienie treści Ślubów Jasnogórskich i przesłania kolejnych lat Wielkiej Nowenny.

Podjęliśmy Dzieło Prymasowskie, które zaznaczyło się zbieraniem darów duchowych i materialnych. Nie wszędzie jeszcze dotarła ta idea, zwłaszcza zgłaszania darów duchowych, ale jakże cieszy bardzo bogaty zbiór - opracowywanych w tej chwili - odpowiedzi. Ile modlitwy, ofiary i pracy nad ładem własnego sumienia podjął Kościół Łomżyński w bardzo wielu sercach swoich członków!

Stanął przy Katedrze w Łomży pomnik Sługi Bożego Kardynała Stefana. Dzieło bardzo wymowne i już w tej chwili zatrzymujące wiernych w modlitewnej ciszy. Ufamy, że za lat niewiele będzie można ustawić tam klęczniki i powstanie obyczaj nawiedzania naszego Patrona.

Dziękuję z całego serca za każdą złotówkę, dziękuję szczególnie tym osobom, które na apel swoich duszpasterzy podjęły się zbiórki ofiar w terenie.

Ufam, że zebrane sumy pozwolą nam nie tylko zapłacić za pomnik, ale uruchomić także Katolickie Radio Diecezji Łomżyńskiej, współpracujące ściśle z Radiem Maryja. Mam nadzieję, że nasza Akcja Katolicka będzie szukać możliwości utworzenia Funduszu Stypendialnego dla młodzieży z rodzin, które dotyka bezrobocie czy inna przyczyna niedostatku. Weto prezydenckie pozbawiło wielu spośród naszej młodzieży możliwości nauki. Nie możemy ich zostawić samych, nie możemy powtarzać jakże cynicznych słów: "nas nie stać na politykę prorodzinną". Przeciwnie, stać nas na solidarność z potrzebującymi. Jak ofiarnie zbieraliśmy pieniądze na dotkniętych powodzią, tak zbierać będziemy fundusze na rodziny dotknięte wetem prezydenckim. Wobec zagrożenia nową falą propagandy przeciw życiu Dzieło Prymasowskie wejdzie we współpracę z Diecezjalnym Funduszem Obrony Życia.

Dziękujemy Bogu za radosne świętowanie Dni Prymasowskich w Zuzeli, Andrzejewie i Łomży. Dziękujemy Księdzu Prymasowi, Księżom Biskupom i wielu Gościom, którzy wnieśli do naszej wspólnoty modlitewnej, do szkoły mądrości Prymasa Tysiąclecia swoje przemyślenia, nauki, modlitwy i dary przyjaźni. Przeżyte dni niech owocują ożywieniem nadziei chrześcijańskiej. Dobro, chociaż nie jest hałaśliwe, jest trwałe i buduje nowe warstwy wspólnego domu naszej Ojczyzny.

2. Prosimy Boga o mądrość dla rodziców, posyłających swoje dzieci do szkoły.

Postawmy sobie przed Bogiem pytanie: o co troszczyliśmy się dla naszych dzieci w ostatnich tygodniach? Jak przygotowywaliśmy ich do szkoły? Zrozumiałe, że nacisk położyliśmy w domu na zakup książek i potrzebnej odzieży. A co wiemy o szkole, w której nasze dziecko otrzyma wiedzę i będzie przygotowywało się do samodzielnego życia?

Z różnych racji szkoła, wbrew deklarowanym zasadom, jest jednym z najbardziej uzależnionych od polityków środowisk. Nasz dom natomiast jest najbardziej autonomiczną wspólnotą. Tą autonomią trzeba wesprzeć trudną pracą pedagogów.

Nauczyciele przejmują na siebie znaczną część trudu formowania młodego pokolenia - naszych dzieci - gospodarzy Ojczyzny w latach najbliższych. Bliska więź między domem rodzinnym, a szkołą gwarantuje owocne i spokojne pełnienie tego zadania. W szczegółach więź ta powinna wypowiedzieć się w znajomości programów wychowawczych ustalonych w szkole; w życzliwym zapoznawaniu się z opinią pedagoga o zachowaniu mojego dziecka; w uzgadnianiu wspólnie z nauczycielem wymagań stawianych uczniowi. Taka współpraca podniesie autorytet nauczyciela i rodzica w oczach młodego pokolenia. Uwolni szkołę od nacisków politycznych i ekonomicznych, które zamieniają dom nauki w targowisko liberalnych pomysłów na społeczeństwo ubogie w myślenie i rozbudzone w prymitywne roszczenia niskiej konsumpcji.

3. Troszczymy się o mądrość nas wszystkich w nadchodzących wyborach do parlamentu.

We wszystkich kościołach parafialnych będzie czytany Komunikat ze spotkania Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski w dniu 25 sierpnia na Jasnej Górze. W duchu tego głosu zachęcam wszystkich do rozważenia trzech myśli:

a) Idziemy wszyscy do urn wyborczych. To jest poważny obowiązek wiążący nas w sumieniu wobec naszej Ojczyzny. Dotychczasowe rozczarowania wynikami wyborów i

ludźmi wybranymi mają źródło w dwu faktach. Po pierwsze: bardzo wielu wyborców nie poszło do głosowania i dlatego, po drugie, komuniści sprawujący władzę w czasach totalitarnych przy wsparciu obcego wojska zatrzymali skuteczną przewagę w czasach demokracji przez opieszałość własnych obywateli. Przejęli majątki państwowe, opanowali media i utrzymali swoich reprezentantów we wszystkich ugrupowaniach politycznych.

Skuteczne blokowanie koniecznych reform i egoizm wielu wybranych sprawia, że szukamy ratunku w systemie, który od ponad 60 lat występuje przeciw życiu ludzkiemu, trwałości rodziny i wolności ludzkich sumień. Ostatnie weta wobec ustaw prorodzinnych są najlepszą ilustracją tego działania. Polityka przeciw Polsce silnej w młodych obywateli niezmiennie dąży do zamiany suwerennej Ojczyzny w terytorium podległe jakiejś władzy kontynentalnej. Takie decyzje na dwa tygodnie przed wyborami mają charakter prowokacji - liczą na nasze lenistwo i nieświadomość polityczną.

b) Zapoznajmy się dokładnie z programami wyborczymi i wybierzmy "tych ludzi i te partie, które w życiu społecznym kierują się zasadami etyki chrześcijańskiej, bronią między innymi życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, troszczą się o dobro rodziny, zwłaszcza wielodzietnej" (Komunikat Rady Stałej KEP).

c) Na wybranej liście wskazujemy na te osoby, które dotychczasową pracą, postawą społeczną i głoszonymi poglądami gwarantują uczciwość wobec dobra wspólnego. Demokracja jest bardzo trudną sztuką rządzenia i wymaga aktywnego zaangażowania wszystkich obywateli.

Moi Bracia i Moje Siostry!

W pełni jestem świadom rozczarowania, jakie wypełniło wiele serc, znam siłę uderzenia propagandy, która mistrzowsko dobiera słowa i robi karierę na naszym cierpieniu. Dlatego pod koniec tego Listu przekazuję wam, Najdrożsi, słowa Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego:

"W stosunku do mojej Ojczyzny zachowuję pełną cześć i miłość. Uważałem sobie za obowiązek bronić jej kultury chrześcijańskiej przed złudzeniami internacjonalizmu, jej zdrowia moralnego i całości granic, na ile to leżało w mojej mocy.

Przekonany o doniosłości przemian społecznych, służyłem bezinteresownie przez wiele lat warstwom robotniczym, zwłaszcza przez pracę kulturalno-oświatową w duchu społecznych encyklik papieży. Uważam, że pomimo przemian ustrojowo-politycznych dzieło to nie zostało jeszcze dokonane. Ufam jednak, że zdrowy duch osobowości ludzkiej zwycięży w tej walce o godność i wolność człowieczeństwa.

Uważam sobie za łaskę, że mogłem dać świadectwo prawdzie, jako więzień polityczny przez trzyletnie więzienie, i że uchroniłem się przed nienawiścią do moich rodaków, sprawujących władzę w państwie. Świadom wyrządzonych mi krzywd, przebaczam im z serca wszystkie oszczerstwa, którymi mnie zaszczycili" (Jedna jest Polska, str. 13).

Na trud zdobywania mądrości w szkole Jezusowej Ewangelii, na solidarne otwarcie serca wobec potrzebujących, wraz z Księdzem Biskupem Tadeuszem z serca błogosławię.