O tym mało znanym epizodzie z końca Powstania Warszawskiego przypomniano częstochowianom 12 października br. Częstochowa wykazała się wówczas nie tylko gotowością przyjścia z odsieczą walczącej stolicy,
ale także, po upadku Powstania była, miejscem ostatniej siedziby Komendy Głównej Armii Krajowej i jej komendanta - gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka”. W październiku 1944 r.
Częstochowa przyjęła kilkanaście tysięcy mieszkańców zburzonej Warszawy. Klasztor Jasnogórski udostępnił jeden ze swoich budynków, w którym władze miasta zorganizowały szpital dla wycieńczonych i chorych.
Miasto udzieliło też schronienia warszawskim naukowcom, artystom i literatom. Działał tu podziemny uniwersytet, na którym wykładało 109 naukowców.
Tym wydarzeniom poświęcone było sympozjum naukowe, które stanowiło preludium do jasnogórskich obchodów uroczystości. Licznie zebrani kombatanci, żołnierze AK oraz młodzież wysłuchali m.in. obszernego
wykładu Powstanie Warszawskie dr. Andrzeja Kunerta oraz prelekcji Jasna Góra a Powstanie Warszawskie o. prof. Janusza Zbudniewka, paulina. Z kolei świadectwo powstańca - Gustawa Grackiego było znakomitą
lekcją historii dla obecnych na spotkaniu uczniów. Wymiar symboliczny miały słowa wdzięczności dla częstochowian wspierających Powstanie, wyrażone przez prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego: „Przyjechałem
podziękować za to, co zrobiliście dla warszawiaków. Powinniśmy pamiętać o Częstochowie, do której po upadku Powstania przybyło wielu mieszkańców stolicy i gdzie zostali bardzo dobrze przyjęci i otoczeni
opieką”. Sympozujm towarzyszyła ilustrująca tamte dni wystawa fotografii i dokumentów, zawierająca m.in. wspomnienia ówczesnego burmistrza Częstochowy Stefana Rybickiego.
Punktem kulminacyjnym dnia obchodów była Msza św. w intencjach gen. Leopolda Okulickiego, Powstańców Warszawskich oraz miast Warszawy i Częstochowy, sprawowana w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej
Górze. Liturgii przewodniczył o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan Żołnierzy Niepodległości. Wśród gości obecny był ostatni prezydent Rzeczpospolitej na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Jasnogórski
Kapelan w wygłoszonej homilii podkreślił: „Gen. Okulicki prowadził z Tobą, Hetmanko, narady wojenne, przed Twoim tronem podjął decyzję o ostatnim rozkazie, w którym wzywał żołnierzy, aby «każdą
pracę i działanie prowadzili w duchu odzyskania pełnej niepodległości. Starali się być przewodnikami narodu»”.
Po Mszy św., przy ul. 7 Kamienic 21, ks. inf. Marian Mikołajczyk, żołnierz AK, dokonał poświęcenia tablicy, upamiętniającej pobyt w tym budynku gen. Leopolda Okulickiego. Właśnie tutaj miał siedzibę
po wyjeździe z Warszawy zakonspirowany, ostatni Komendant Armii Krajowej, stracony w Moskwie podczas słynnego „procesu 16”. Odsłonięcia tablicy dokonali prezydenci Lech Kaczyński i Tadeusz
Wrona oraz żołnierze AK: ks. dr Władysław Golis i ks. Ryszard Majchrzak „Tutaj odrodziło się dowództwo AK i tu funkcjonowała część władz cywilnych tego niezwykłego fenomenu, jakim było Polskie Państwo
Podziemne” - przypomniał prezydent Lech Kaczyński. Prezydent Tadeusz Wrona podkreślił, iż „60 lat temu ludność Częstochowy uczyniła wszystko, co było możliwe, aby zaopiekować się wypędzonymi
mieszkańcami Warszawy. Jestem dumny z setek częstochowskich rodzin, które w trudnych warunkach przyjęły pod swój dach powstańców”.
Uroczystość uświetniły: występ chóru „Basilica cantans” oraz poezja Kamila Krzysztofa Baczyńskiego w wykonaniu aktora Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie - Marka Ślosarskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu