Reklama

Temat tygodnia

Być solą ziemi

Niedziela płocka 45/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z czasów, kiedy jeszcze jako licealista jeździłem na rekolekcje oazowe, pamiętam pewien dowcip, który usłyszałem, gdy zadałem pytanie, co mamy robić, żeby dogadać się z księdzem proboszczem, gdy wrócimy z rekolekcji i będziemy chcieli ożywić nieco parafialne duszpasterstwo. Historyjka opowiada o młodych ludziach, którzy przyszli do proboszcza i zaczęli mu tłumaczyć, że są z ruchu odnowy Kościoła i chcą coś w parafii zrobić. Proboszcz podrapał się po głowie i rzekł: „Dobrze, przydacie się, poproście kościelnego, żeby otworzył wam kościół, ale mam nadzieję, że farby i pędzle macie własne”…
Po latach upowszechniania soborowej wizji Kościoła jako wspólnoty wspólnot świadomość miejsca w nim ruchów i stowarzyszeń wiernych świeckich jest już inna. Warto jednak pamiętać, że nie jest to rzeczywistość nowa. Jak napisał Jan Paweł II w adhortacji apostolskiej Christifideles laici: „W czasach najnowszych zjawisko zrzeszania się katolików świeckich ożywiło się i przybrało charakter szczególnie zróżnicowany. Jeśli bowiem zrzeszanie się wiernych zawsze było zjawiskiem w jakiś sposób obecnym w historii Kościoła, o czym świadczą po dziś dzień rozmaite bractwa, trzecie zakony i stowarzyszenia, to niezwykłe ożywienie w tej dziedzinie nastąpiło w czasach najnowszych, kiedy to powstały i rozszerzyły się liczne i bardzo zróżnicowane formy zrzeszeń: stowarzyszenia, grupy, wspólnoty i ruchy. Możemy wręcz mówić o nowej epoce zrzeszeń katolików świeckich” (CL 29).
Wszelkie systemy totalitarne chcąc walczyć z Kościołem, zaczynały od walki z kościelnymi ruchami i stowarzyszeniami. Dlatego przez całe lata Peerelu jedynymi właściwie grupami, które mogły działać legalnie, były te uznawane za niegroźne społecznie, a których działalność ograniczała się do świątyni: ministranci i koła różańcowe. Aktywności świeckich nie dało się jednak zdławić - wiara przecież musi być wyrażana na zewnątrz. Najpierw tworzone przez ks. Blachnickiego na bazie pracy z ministrantami oazy, potem coraz to nowe ruchy i stowarzyszenia pokazały, że życia wiarą nie da się zamknąć do kościelnej kruchty, a „rozmaite formy zrzeszonej działalności świeckich, właśnie w świecie zsekularyzowanym, stanowią wyjątkowo cenną pomoc dla wielu ludzi w prowadzeniu chrześcijańskiego życia zgodnego z wymaganiami Ewangelii oraz w zaangażowaniu misyjnym i apostolskim” (CL 29).
Kolejny kongres ruchów i stowarzyszeń naszej diecezji pokazuje, że teraz, w rzeczywistości demokratycznej, ruchy i stowarzyszenia nie straciły swojego znaczenia. Wręcz przeciwnie - odgrywają rolę szczególną, kształtując świadomych katolików, zdolnych podejmować odpowiedzialność za życie społeczne. Jak bardzo znacząca jest ta rola, pokazał głośno dyskutowany ostatnio we wszystkich mediach przykład Rocca Butiglionego, który za to tylko, że otwarcie przyznawał się do kierowania się w życiu zasadami wiary chrześcijańskiej, stał się dla przesłuchującej go komisji europarlamentu „persona non grata”.
Jeśli - jak napisał Jan Paweł II - „ewangeliczne obrazy soli, światła i zaczynu, które odnoszą się do wszystkich bez różnicy uczniów Jezusa, w zastosowaniu do świeckich nabierają swoistej wymowy” (CL 15), to dzieje się tak też w przypadku Rocca Butiglionego, który stał się dla popierającego homoseksualistów lobby solą w oku… Dla nas zaś, szczycących się swoją wiarą, ale narzekających stale na kolejne rządy i samorządy Polaków, Butiglione powinien być też światłem, pokazującym, jak daleko nam jeszcze do tego, o czym pisał Papież w adhortacji Christifideles laici: „Świeccy nie mogą rezygnować z udziału w polityce, czyli w różnego rodzaju działalności gospodarczej, społecznej i prawodawczej, która w sposób organiczny służy wzrastaniu wspólnego dobra; (…) Ani oskarżenia o karierowiczostwo, o kult władzy, o egoizm i korupcję, które nierzadko są kierowane pod adresem ludzi wchodzących w skład rządu, parlamentu, klasy panującej czy partii politycznej, ani dość rozpowszechniony pogląd, że polityka musi być terenem moralnego zagrożenia, bynajmniej nie usprawiedliwiają sceptycyzmu i nieobecności chrześcijan w sprawach publicznych” (CL 42).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

W 2024 r. było więcej powołań męskich, a mniej żeńskich

2025-05-07 22:20

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.

Więcej ...

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24
Kard. Gerhard Ludwig Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Więcej ...

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Wiadomości

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Czarny dym nad Watykanem!

Kościół

Czarny dym nad Watykanem!

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...