Kiedy Jezus był na krzyżu,
Dało słyszeć się w pobliżu,
Jak niektórzy z Niego drwili
I o Panu tak mówili:
- To nas mocno zastanawia,
Innych ludzi wszak wybawiał,
Ale siebie nie ratuje?
Każdy z nas więc zapytuje:
Czy ten człowiek jest Mesjaszem?
Gdyby był Nim, to już raczej
Bóg aniołów by Mu zesłał,
Aby cierpieć zaraz przestał!
Nie jest więc Bożym Wybrańcem,
Tylko jakimś samozwańcem!
On zaś był ukrzyżowany
Razem z dwoma łotrzykami.
Jeden z nich tak Mu urągał:
- Jeśli jesteś Synem Boga,
Mógłbyś wszystkich nas wybawić!
Zrób coś! Oni chcą nas zabić!
Drugi, karcąc go, powiedział:
- Nas wyrokiem skazał sędzia,
Ty choć już przed śmiercią stoisz,
Nawet Boga się nie boisz.
A do Pana rzekł lojalnie:
- Jezu! Proszę, wspomnij na mnie,
Kiedy będziesz w swym królestwie...
Rabbi rzekł mu:
- Jedno miejsce
Będzie w raju dziś dla ciebie,
Razem więc...
będziemy w niebie!
Lepszy łotr ma swój przydomek,
Ja już... nic wam nie podpowiem...
Pomóż w rozwoju naszego portalu