Obserwacja świata, ludzkich struktur, czy niektórych organizacji może prowadzić do stwierdzenia, że na tym świecie nie ma sprawiedliwości, uczciwości, ani pokoju. Chcielibyśmy żeby wokół nas i w nas panował
raj. Niektórzy ludzie wyciągają nawet wnioski o bezradności Boga i bezskuteczności Ewangelii.
Jezus Chrystus stał się człowiekiem, przemierzał naszą ziemię i nieraz doświadczył jak jest ona „nieludzka”. Nie zniechęcał się jednak. Przyszedł do nas, by miłością wyzwolić świat od
zła. Dokonał okupienia świata i ludzkości. Świadczy o tym głoszona Miłość - ukrzyżowana, wywyższona i zmartwychwstała. Zatem - Pan Jezus nie potępił świata i ludzi za przejawy zła, lecz dał
siłę, by serca i świat przemieniać miłością Bożą.
Zbawiciel rozpoczynając nauczanie głosił, że przybliżyło się już Królestwo Boże. Mówił jeszcze dobitniej: „Królestwo Boże jest wśród was”. Idący za Jezusem zaświadczali o tym. Widzieli
uzdrowienia, wskrzeszenia, nadzwyczajne nakarmienie tysięcy chlebem. Słyszeli Dobrą Nowinę o miłosierdziu, przebaczeniu, niebie przygotowanym tym, którzy przyjmą miłość i podzielą się nią.
Na świat wkroczyło Królestwo Boże, bo Jezus Chrystus miłością naznaczył ludzkie serca. Powinniśmy w naszej codzienności doświadczać znaków Królestwa Bożego.
Wymawiając słowa: „Przyjdź Królestwo Twoje”, prosimy Ducha Świętego o pomoc w odnajdywaniu znaków tego królestwa. Pismo Święte zachęca do tego mówiąc w przypowieściach: o kobiecie poszukującej
zagubionej monety, kupcu pragnącym nabyć drogocenną perłę, człowieku kupującym rolę z ukrytym skarbem (por. Mt 13).
Znaków Królestwa jest dużo wśród nas i w ludzkich sercach. Otwierajmy na nie oczy wiary. Oto bezinteresownie okazana pomoc, odwiedziny przyjaciół, kiedy byliśmy w szpitalu, wyrazy wdzięczności, gest
serca zawarty w słowach: przebacz, przepraszam, wybaczam....
Kościół Chrystusowy przypomina znaki Królestwa w sprawowaniu świętych sakramentów i uobecnianiu ofiary Chrystusa w Eucharystii.
Wymawiając słowa: „Przyjdź Królestwo Twoje”, prosimy Ducha Świętego, by mobilizował nas do takiego życia, by w każdej chwili można było bez paniki spotkać się ze śmiercią i stanąć przed
Chrystusem z nadzieją wejścia do Bożego Królestwa, którym jest niebo.
„Przyjdź Królestwo Twoje” jest modlitwą prośby, jest także pragnieniem pomnażania dobra w sercu i na świecie. Są to jednak słowa nadziei kierującej nas na Boże drogi wiodące do nieba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu