Dobro osobiste oraz prawa człowieka czy to seropozytywnego
czy chorego powinny być zgodne z ogólnym dobrem zdrowej społeczności.
Wspólne dobro aktualizuje się poprzez ochronę dobra pojedynczej osoby.
Należy dodać, że w tym celu niezbędna jest współpraca samego pacjenta,
który tym samym ma obowiązki wobec wspólnoty osób zdrowych. Ten rodzaj
relacji zabezpieczającej ze strony pacjenta stanowi także część zapobiegania
chorobie, szczególnie w przypadku tych kategorii, które sprawiają
trudność z samokontrolą lub znajdują się w sytuacjach, w których
jest trudne uniknięcie zarażenia. Właśnie na tym konflikcie między
dobrem pacjenta a dobrem społeczeństwa skupia się cała seria problemów
etycznych dotyczących zakażenia wirusem HIV.
W związku z obowiązkiem asystencji personelu sanitarnego
musimy powiedzieć, że omawiany temat zwraca uwagę na całkiem szczególny
rodzaj działalności prowadzonej przez pracowników służby medycznej
i zachęca ich do ponownego odkrycia typowych zalet sztuki lekarskiej.
Szczególnie lekarz nie może odmówić przyjęcia i leczenia osoby seropozytywnej
lub zagrożonej. Problem wyłonił się w przypadku dentystów lub innych
lekarzy działających jako wolny zawód, ponieważ jest oczywiste, że
pracownicy struktury publicznej nie mogą odmówić przede wszystkim,
dlatego że obowiązek opieki nad pacjentami bez dyskryminacji wchodzi
w deontologię lekarza, a po drugie - ponieważ istnieją istotne i
wystarczające środki ostrożności pozwalające na uniknięcie zakażenia:
środki te, jak wiadomo, nie są większe, czy bardziej zobowiązujące
niż te, które są wymagane w przypadku innych infekcji wirusowych,
takich jak choćby żółtaczki wirusowej typu B. Oczywiście pacjent,
który wie o tym, że jest seropozytywny, powinien uprzedzić lekarza
i opiekujący się nim personel, aby mogli przedsięwziąć środki ostrożności
dla siebie i innych chorych.
W związku z dyskryminacją i opieką społeczną możemy powiedzieć,
że potwierdzona infekcja wirusem HIV nie może z powodu nieuzasadnionych
obaw być powodem do dyskryminacji, w szczególności w przypadku zapisów
do szkoły, uprawiania dyscyplin sportowych, dostępu do miejsc pracy
lub ich utrzymania. Wiadomo, że drogi przenoszenia są ograniczone (
krew i stosunki płciowe), dlatego też izolacja od szkoły jest całkowicie
nieusprawiedliwiona, odizolowanie od wspólnego życia, np. w rodzinie,
wydaje się być przesadzone, skoro wiadomo, że wystarczające są środki
ostrożności typowe dla ogólnych norm higienicznych; tak zatem społeczne
życie zdrowego nosiciela i osoby seropozytywnej powinno być zagwarantowane
w najwyższym stopniu. Pacjent, u którego stwierdzono chorobę, powinien
być leczony w centrach wyposażonych pod kontem chorób zakaźnych,
a AIDS nie może być uważane za chorobę bardziej zakaźną od innych,
tym bardziej że wiadomo, iż nie jest taką. Jednak także osoba seropozytywna
lub taka, co do której istnieje takie podejrzenie, jest zobowiązana
do pewnych czynności: upewnić się co do swojego stanu, jeśli nie
byłby on pewny i postępować jak osoba seropozytywna, dopóki ten stan
nie zostanie stwierdzony z pewnością. Osoba, która upewniła się co
do swego seropozytywnego stanu, powinna o tym uprzedzić osoby, które
mogła zarazić lub będzie mogła zarazić (partnera, innych narkomanów,
lekarzy itd.), poza tym powinna postępować z odpowiedzialnością i
szacunkiem w stosunku do zdrowia innych.
W środowisku pracy każdy wywiad towarzyszący przyjęciu
do pracy, prowadzony przez pracodawcę, należy uznać za niemożliwy
do zaakceptowania z etycznego punktu widzenia, ponieważ jest pozbawiony
naukowego podłoża, biorąc pod uwagę długotrwały stan utajenia, jaki
może mieć miejsce przed ujawnieniem się infekcji, dający tym samym
zwodniczą pewność, nie ma poza tym żadnego powodu, który mógłby usprawiedliwić
zwolnienie z pracy seropozytywnego pracownika. Osoby takie powinny
być traktowane jak każdy inny pracownik dotknięty chorobą zakaźną,
są one w takim samym stopniu adresatami tych samych praw i obowiązków.
Jeżeli środowisko pracy, co może się zdarzyć, jest niebezpieczne
dla chorego, etycznym obowiązkiem jest zatroszczyć się o możliwość
przekwalifikowania zawodowego lub jakąś inną gwarancję, która uchroni
go przed negatywnymi skutkami na polu finansowym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu