Reklama

Adwent Rodziny (słowo trzecie)

Niedziela sandomierska 50/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieco ukryte, chociaż w rzeczywistości dominujące jest Słowo, rozpoczynające modlitwę Psalmu responsoryjnego: „Bóg dochowuje wierności na wieki”. Przyjmujemy te słowa jako oczywiste, ani nas bowiem nie dziwią, ani nie wywołują jakiejkolwiek reakcji o charakterze emocjonalnym. I ten brak reakcji emocjonalnej jest najbardziej zaskakujący. Słusznie nas nie dziwią te słowa, bo przecież Pan Bóg zawsze dotrzymuje danego słowa, zawsze chce i będzie chciał naszego szczęścia, zawsze nas wspiera i będzie wspierał. Problemem jest natomiast wierność człowieka. Zarówno wierność sobie, wierność Panu Bogu, jak też wierność drugiemu człowiekowi z racji na Pana Boga.
Słowo „wierność” nie ma w dzisiejszym świecie zbytniego autorytetu. Wręcz promuje się brak wierności, czyli zmienność lub wręcz niewierność. Gdy mówię „wierność”, rozumiem przede wszystkim poważne traktowanie samego siebie i własnego słowa. Raz wypowiedziawszy słowo wobec drugiego człowieka, słowo oświadczenia, słowo zobowiązania, czuję się w obowiązku trwać w wierności temu słowu. Mówiąc: „wierność” rozumiem także poważne traktowanie drugiego człowieka, wobec którego i na rzecz którego to słowo zostało wypowiedziane. On ma bowiem prawo do mojej konsekwencji. Moja wierność własnemu słowu staje się w konsekwencji wiernością drugiemu człowiekowi.
Możesz zapytać jednak: dlaczego mam pozostawać wierny swojemu słowu? Jakie to ma znaczenie? Kto to dzisiaj docenia? Czy nie staje się w ten sposób naiwnym obiektem manipulacji i instrumentalnych działań? Czy nie będę przez kogoś natychmiast wykorzystany, a potem pozostawiony, lub wręcz jeszcze wyśmiany? To nie są już dzisiaj pytania retoryczne, one wynikają z obserwacji życia i międzyludzkich relacji. Odpowiedź człowieka wierzącego, chrześcijanina, może być tylko jedna: ponieważ mój Bóg jest Bogiem wiernym, ponieważ wobec mnie On jest wierny, ja też wobec Niego chcę być wierny. Także wobec Niego, który jest obecny w moim bracie i siostrze, w mojej żonie i w moim mężu, w moich rodzicach, sąsiedzie, kontrahencie, itd. Słyszę ciągle Słowo: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich (...) Mnieście uczynili” (por. Mt 25, 40).
To słowo o wierności w sposób najbardziej spontaniczny łączymy z obszarem życia małżeńskiego i rodzinnego. Tutaj wierność jest najbardziej oczekiwana, bo też słowo obietnicy i zobowiązania dotyka najgłębszych i najbardziej osobistych, intymnych obszarów życia drugiego człowieka. Tutaj wierność jest najbardziej oczekiwana, bo też w momencie zawierania małżeństwa sakramentalnego sam Bóg jest przywoływany jako świadek: „Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący...!” Tutaj wierność jest najbardziej oczekiwana, bo też owocem małżeństwa jest nowe życie człowiecze, które nie trwa kilka dni, czy lat, lecz które zaczyna się raz, ale trwa na wieczność. Dlatego niewierność w małżeństwie staje się raną najgłębszą i najtrudniejszą do wyleczenia. Tylko Bóg, Jego łaska, Jego miłosierdzie, jest w stanie zaleczyć rany zadane niewiernością. Chyba dlatego też tyle jest dzisiaj związków między niewiastą i mężczyzną, nieokazywanych Kościołowi, przede wszystkim nieokazywanych Panu Bogu. Motywem jest najczęściej strach przed obowiązkiem wierności. Czy podołam? Bardziej: czy chcę pozostawać wierny?
Adwentowe wołanie Jana trwa: prostujcie drogi! A jednocześnie staje wobec nas Jan zwany Chrzcicielem, jako świadek wierny Słowu. Pytanie Jezusa: Coście wyszli oglądać: trzcinę chwiejącą się na wietrze? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Tacy nie są wierni, bo myślą o sobie. Przede wszystkim o sobie. Tylko o sobie. Życzę każdemu i każdej z Was, drodzy małżonkowie, by także o Was można było powiedzieć, że trwacie jak Jan, że warto niejednemu wyjść ze swojej codzienności i Was oglądać: Waszą wierność sobie, współmałżonkowi, Bogu.
Niech trwa ten Adwent rodziny i małżeństwa. Niech prowadzi ku Nowemu Narodzeniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

Więcej ...

Ojczyzna - dom dla wszystkich

2024-05-03 12:54

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, a zarazem w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, została odprawiona w sandomierskiej bazylice katedralnej Msza św. pod przewodnictwem Biskupa Sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza w intencji Ojczyzny.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady