Reklama

Sport

"Królewscy" triumfatorami Ligi Mistrzów

wikipedia.org

Piłkarze Realu Madryt po raz trzeci z rzędu triumfowali w Lidze Mistrzów. W sobotnim finale w Kijowie pokonali Liverpool 3:1 (0:0). „Królewscy” po raz 13. sięgnęli po Puchar Europy, najcenniejsze trofeum klubowe w futbolu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Real Madryt - Liverpool 3:1 (0:0).

Bramki: dla Realu - Karim Benzema (51), Gareth Bale dwie (64, 83); dla Liverpoolu - Sadio Mane (55).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dwa poważne błędy bramkarza Liverpoolu Lorisa Kariusa oraz spektakularny gol przewrotką Walijczyka Garetha Bale’a, przy którym Niemiec nie miał żadnych szans, zdecydowały o triumfie hiszpańskiego klubu.

Dwa dramaty rozegrały się także w pierwszej połowie - z powodu kontuzji barku boisko po starciu z Sergio Ramosem w 33. minucie musiał opuścić najskuteczniejszy w tym sezonie zawodnik „The Reds” Egipcjanin Mohamed Salah. Kilka chwil później urazu nabawił się też obrońca Realu Daniel Carvajal i występ obu zawodników w rozpoczynających się 14 czerwca mistrzostwach świata w Rosji stoi pod znakiem zapytania.

Salah zdobył w tym sezonie 44 gole, licząc wszystkie rozgrywki. Jest dopiero trzecim w historii piłkarzem tego klubu, który przekroczył granicę 40. Z boiska schodził ze łzami w oczach, podobnie jak Carvajal.

Przed przerwą emocje były jeszcze w końcówce, gdy do siatki trafił Francuz Karim Benzema. Sędzia Milorad Mazic nie uznał jednak trafienia, ponieważ chwilę wcześniej na spalonym był Portugalczyk Cristiano Ronaldo.

Reklama

O sobotnim wieczorze będzie chciał jak najszybciej zapomnieć Karius. Po jego kuriozalnym błędzie Liverpool stracił pierwszego gola w 51. minucie. Niemiec miał piłkę w rękach i spokojnie mógł wyrzucić ją do kolegi, ale rzucił ją zbyt blisko Karima Benzemy. Francuz wyciągnął nogę i odbita piłka poleciała do pustej bramki.

Wcześniej, w 48. minucie, Kariusowi dopisało szczęście, kiedy w sytuacji sam na sam Isco trafił w poprzeczkę.

Z prowadzenia „Królewscy” nie cieszyli się długo. Po rzucie rożnym w 55. minucie Chorwat Dejan Lovren skierował piłkę głową w stronę bramki, a najlepszy zawodnik Liverpoolu w tym spotkaniu Senegalczyk Sadio Mane bez problemu trafił nogą do siatki.

Jednak w 64. minucie skrzydła „The Reds” podciął Bale, który po podaniu Marcelo popisał się efektowną przewrotką i pokonał Kariusa z kilkunastu metrów. To trafienie przypominało gola Portugalczyka Cristiano Ronaldo z ćwierćfinałowego spotkania z Juventusem (3:0), kiedy niemal wszyscy kibice w Turynie wstali z miejsc, aby oklaskiwać króla strzelców ostatnich sześciu edycji Champions League.

W poszukiwaniu wyrównania w 69. minucie w słupek trafił Mane, ale z czasem piłkarze z Anglii mieli coraz mniej sił, a Real wyprowadzał coraz groźniejsze kontry.

Trzeci gol padł po uderzeniu z dystansu Bale’a w 83. minucie. Piłka zmierzała w środek bramki i w stronę dobrze ustawionego Kariusa, ale ten przy próbie jej złapania popełnił kolejny błąd i po chwili znalazła się w siatce.

W ostatniej akcji meczu wynik mógł podwyższyć Ronaldo, ale gdy Portugalczyk wpadł z piłką w pole karne, w tym sektorze boiska znalazł się też wbiegający z trybun kibic i goniący go przedstawiciele służb porządkowych. Akcję przerwano, a sędzia Milorad Mazic nie pozwolił wznowić gry i zakończył finał.

Real jest najbardziej utytułowanym klubem w historii Ligi Mistrzów (od sezonu 1992/93), w której triumfował siedmiokrotnie, oraz w Pucharze Europy, po który sięgnął 13 razy. Liverpool ma w tych rozgrywkach pięć zwycięstw, a jedyne w erze Champions League odniósł w 2005 roku, z Jerzym Dudkiem w bramce.

Podziel się:

Oceń:

2018-05-27 09:45

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Papież przyjął delegację Juventusu Turyn

_bianconero / Foter.com / CC BY-SA

Więcej ...

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś, kto już nie potrafi „oddać” tak jak dawniej

2025-12-26 16:00

Adobe Stock

ŚWIĘTO ŚWIĘTEJ RODZINY A.D. 2025

Więcej ...

Nuncjusz Apostolski w Polsce na zakończenie Roku Jubileuszowego: Biada nam, jeśli nie będziemy głosić wszystkim Bożej Ewangelii i wiecznej nadziei!

2025-12-28 18:33
abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce

Diecezja Opolska

abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce

- Boże Narodzenie, Święta Rodzina i Jubileusz pomagają nam rozpoznać głęboką rzeczywistość Kościoła, styl, w jakim powinien on żyć i działać oraz cel jego misji - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce w homilii Mszy św. sprawowanej w katedrze opolskiej na zakończenie obchodów Roku Jubileuszowego 2025 w diecezji opolskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Wiara

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

Wiadomości

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku