Reklama

Mój pasterz
Pismo Caritas - grup modlitewnych - róż różańcowych archidiecezji przemyskiej

Ogrzać serca wigilijnym światłem

Niedziela przemyska 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Marianem Bocho, dyrektorem Caritas Archidiecezji Przemyskiej rozmawiają Barbara i Antoni Superson oraz Marta i Andrzej Słomiany

Eucharystia - źródłem Miłości

Andrzej Słomiany: - Matka Teresa z Kalkuty mawiała, że „Miłość musi być dla nas czymś równie naturalnym jak życie i oddychanie - dzień za dniem, aż do śmierci”. Źródłem takiej miłości powinna być dla każdego chrześcijanina Eucharystia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Marian Bocho: - Rok Eucharystii, który teraz przeżywamy, i łaska Boża z tym czasem związana, pomoże nam dostrzec na nowo i pogłębić tę prawdę.

Marta Słomiany: - Ktoś powiedział, że jeśli chcemy „aby ludzie nie plątali się nam pod nogami, należy przesunąć ich do serca…”.

- No, właśnie. Eucharystia to najlepszy moment na taki „zabieg”: powinnyśmy przeżywać ją jako sakrament brata - potrzebującego. Ona ma udoskonalać naszą miłość do braci; głębokie przeżywanie jej prowadzi do miłości bliźniego.

Ogrzani ciepłem wigilijnej świecy

Barbara Superson: - Jezus zostawił Kościołowi misję troski o braci, dobroczynnej miłości względem potrzebujących. Jest to istotą działalności Caritas. W przededniu świąt Bożego Narodzenia chcemy zwrócić uwagę na jedną z form jej pracy: Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. Wielu z nas stawia na stole wigilijnym świecę Caritas, ale tylko nieliczni dobrze orientują się, jaki jest zakres i cele tej akcji. A trwa już ona przecież dziesięć lat…

- Rzeczywiście… Pomysł zrodził się ponad dziesięć lat temu, a ideą był cytat: „Płonąca świeca Caritas na wigilijnym stole, przy dodatkowym nakryciu (…) byłaby znakiem gotowości do przyjęcia Chrystusa w każdym, kto jest głodny, spragniony, nagi, chory, kto jest przybyszem, kto jest w więzieniu…”. Zdecydowano wówczas, że dochód uzyskany z rozprowadzania świec zostanie przeznaczony na pomoc dzieciom.

A. S.: - Może trochę historii i liczb…

- Jeśli chodzi o naszą diecezję to w pierwszej edycji przygotowano 25 tys. świec. Ks. Bronisław Żołnierczyk, ówczesny dyrektor Caritas przemyskiej był pełen obaw, jakie będą efekty tej akcji. Okazało się jednak, że została ona przyjęta bardzo pozytywnie. W kolejnych latach wciąż wzrastała liczba sprzedawanych świec. W ubiegłym roku rozprowadzono ich aż 70 tys. Na dziesięciolecie Dzieła przygotowaliśmy 80 tys. świec z nadzieją, że wszystkie zapłoną w Wigilię Bożego Narodzenia przy pustych nakryciach. Gdy rozpoczynaliśmy akcję w 1994 r. w całej Polsce rozprowadzono 145 tys. świec pozyskując 300 tys. zł. W Roku Jubileuszowym sprzedano ich już 4,3 mln, a dochód wynosił 13 mln zł. W ubiegłym roku świece kupiło 4,5 mln osób.

Antoni Superson: - Gdzie można nabyć świece Caritas?

- Rozprowadzane są one tylko w parafiach; o sposobie ich sprzedaży (w zakrystii, przez zespoły charytatywne, szkolne koła Caritas…) decyduje ksiądz proboszcz. Nie zakłada się roznoszenia świec do domów, bo, niestety, zdarzają się próby oszustwa.

M. S.: - Wielu ludzi kupuje świecę z powodu tradycji, żeby stała na stole, bo taki jest już zwyczaj. Z jednej strony dobrze, że tak jest, ale wielu z nas robi to często bez świadomości, co się za tą świecą kryje, czyje życie, potrzeby, problemy…

- „Kryją się” za nią szczególnie potrzeby dzieci niedożywionych, biednych, ubogich, czasem głodnych, zziębniętych. Na przykład w samym Przemyślu codziennie około 50 dzieci korzysta z posiłków przygotowanych w kuchni dla ubogich. Ofiary złożone przy zakupie świecy pozwalają na zorganizowanie wypoczynku dzieci z Polski i Ukrainy w czasie wakacji i w okresie świąt Bożego Narodzenia; inną formą pomocy dzieciom są dopłaty do dożywiania, prowadzenie półkolonii dla dzieci pozbawionych opieki, zorganizowanie świetlicy terapeutycznej, uzupełnienie środków funduszu stypendialnego. Utworzono również ośrodki rekolekcyjne, z których dzieci i młodzież korzystają przez cały rok. Chciałbym w tym miejscu podkreślić sprawę niezwykle istotną: w działalności Caritas wspieramy dzieci materialnie, ale staramy się też umocnić je duchowo. Podejmowane akcje mają wymiar rekolekcyjny - nie można zostawić dzieci z „ciastkami” i pustym sercem - trzeba zatroszczyć się, by doświadczyły Bożej miłości. Taka jest misja Kościoła.

Miłość formująca serca

A. S.: - Minimalna ofiara składana przy zakupie świecy jest równowartością posiłku dla jednego głodnego dziecka…

- Jest to kwota tylko umowna, bo trzeba zauważyć, że często tę ofiarę składają ludzie ubodzy, którzy w ten sposób chcą przyjść z pomocą jeszcze bardziej biednemu, jeszcze bardziej ubogiemu.

B. S.: - Sens nie leży zatem w wysokości kwoty, ale w postawie ofiary płynącej z miłości, pragnienia podzielenia się, z serca...

- Jest to bardzo ważny moment. Czystość intencji kształtuje właściwą postawę ludzi, rodzi w sercu odpowiedzialność i miłosierdzie; a w ten sposób dokonuje się uczestnictwo w realizacji ewangelicznego przykazania miłości. Złożona ofiara z racji przyjęcia świecy jest raczej sprawą symbolu chrześcijańskiej miłości - musi mieć swoją kontynuację w codziennym życiu.

B. S.: - Ta akcja ma budzić moje serce; żebym widziała na co dzień brata w każdym sąsiedzie, w osobie samotnej, smutnej.

Reklama

- I to jest głęboki sens Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom - nie tylko pomoc materialna i duchowa dla potrzebujących, ale formowanie serca tych, którzy mają się czym podzielić; formowanie sumienia chrześcijańskiego każdego z nas.

Świadkowie miłości Jezusa

M. S.: - Ojciec Święty mocno podkreśla, że w Kościele potrzeba dziś formacji, kształtowania autentycznej postawy miłości, ale też wskazuje na konieczność bycia jej świadkiem: „Potrzebna jest dziś nowa «wyobraźnia miłosierdzia», której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, solidaryzowanie się z nim, tak aby gest pomocy nie był odczuwany jako poniżająca jałmużna, ale jako świadectwo braterskiej wspólnoty dóbr”.

- Dlatego w Kościele istnieją pewne grupy, w których te dwa wymiary - formacji i świadectwa życia - realizują się i dopełniają. Dzieje się tak np. przez działalność Zespołów Charytatywnych i Szkolnych Kół Caritas, których, ku mojej radości, ciągle przybywa. Te grupy rzeczywiście często docierają do najbardziej potrzebujących, zauważają potrzeby konkretnego człowieka, gwarantują dotarcie do niego.

A. S.: - I są świadectwem dla innych.

- Właśnie tak: z jednej strony, w sposób bardzo naturalny, pomagają komuś konkretnie, a z drugiej - pełnią rolę świadectwa, wyrzutu sumienia, pobudzają wielu do działania. Moim marzeniem jest, aby w każdej parafii taki zespół powstał, bo wtedy jest szansa, że nie pominie się człowieka w potrzebie. Szkolne Koła Caritas bardzo skutecznie dostrzegają dzieci i młodzież potrzebującą pomocy. Dofinansowanie obiadów, zakup kurtki, butów, przyborów szkolnych to tylko niektóre formy ich działalności.

B. S.: - Trudno jest dotrzeć z pomocą, jeśli się nie ma pewnej delikatności, miłości w tym wszystkim, żeby nie skrzywdzić człowieka, nie upokorzyć go. Czy w wymienionych grupach dokonuje się formacja w tym kierunku?

- Nie można dać tego, czego się samemu nie ma. Dlatego formacja jest konieczna. Staramy się organizować rekolekcje dla członków grup Caritas, drukujemy Mojego Pasterza, w którym podajemy refleksje, katechezy do pracy i zalecenia do comiesięcznych spotkań formacyjnych w parafii. Zespół redakcyjny przemyskiej Caritas przygotował również materiały ogólnopolskie dla Zespołów Charytatywnych i Szkolnych Kół Caritas, by stawały się inspiracją do modlitwy, refleksji i do kształtowania swojego serca. Istotnym elementem formacyjnym są również podejmowane ofiary i czyny miłosierdzia.

A. S.: - Jak powstają takie grupy?

- Trzeba zgłosić się do swojego proboszcza, gdyż to właśnie on jest założycielem Zespołów Charytatywnych w swojej parafii. Aby mogło powstać Szkolne Koło Caritas, dyrektor szkoły zgłasza do nas taką inicjatywę. Abp Józef Michalik wydał dekret stanowiący, że każdy katecheta danej szkoły jest asystentem kościelnym, natomiast dyrektor powołuje jednego z nauczycieli do pełnienia funkcji opiekuna.

A. S.: - Na koniec chcieliśmy raz jeszcze przytoczyć słowa świadka Bożej Miłości, Matki Teresy z Kalkuty: „Nasze dzieła miłosierdzia to nic innego, jak przejaw miłości do Boga, wypływający z naszego wnętrza. Dlatego ten, kto jest najściślej zjednoczony z Bogiem, będzie najbardziej kochał swego sąsiada”.

- A ja na koniec chcę powiedzieć wszystkim: Bóg zapłać za włączanie się w dzieło Caritas: Bóg zapłać wszystkim księżom, parafiom, ludziom, którzy w ten sposób realizują Ewangelię Miłości i pomagają nam pomagać.

- Dziękujemy za rozmowę.

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43
Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Więcej ...

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Więcej ...

Świdnica. Siejba Słowa na Peryferiach. Głos prawdy w erze dezinformacji

2024-04-29 08:46
Siejba słowa na peryferiach

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Siejba słowa na peryferiach

Życzę, aby Czytelnicy tych codziennych sentencji znaleźli coś dla siebie, co ich przybliży do Pana Boga i drugiego człowieka – napisał bp Ignacy Dec w siódmym tomiku Siejby Słowa na Peryferiach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Kościół

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Św. Katarzyna ze Sieny

Święci i błogosławieni

Św. Katarzyna ze Sieny

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego