Reklama

Polityka katolika

Adwent w naszych sercach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współczesnym światem rządzi pieniądz. Ta niezbyt odkrywcza konstatacja jest coraz częściej próbą łaskawej tolerancji prania mózgu, które urządzają nam promotorzy konsumpcyjnego neoliberalizmu. Gmerają sobie beztrosko w kulturze i tradycji chrześcijańskiej, gdy można na tym zarobić, zaś gdy dochodzi do publicznych deklaracji, chrześcijaństwo znika z preambuły konstytucji europejskiej. Chwileczkę, a na czym to wyrosła cywilizacja europejska? Na barbarzyństwie germańskich plemion czy chrześcijańskim spoiwie zaszczepionym tym ziemiom przez Karola Wielkiego, który dokonał pierwszej poważnej próby jednoczenia Europy? Wszak to właśnie chrześcijaństwo, wypalajac granice plemiennych dogmatów, pozwalało wybić się na wyższy poziom unifikacji i jedności także nam - Słowianom, zamiast gnuśnieć i toczyć krew w ciagłej nienawiści między Wiślanami, Polanami i Pomorzanami. To samo chrześcijaństwo było juz w średniowieczu ogólnoeuropejskim poziomem komunikacji, a katolickie uniwersytety i klasztory były głównymi ośrodkami myśli naukowej.
Cóż nam, chrześcijanom, zrabowali spece od konsumpcjonizmu? Przede wszystkim bezczelnie ograbili nas z wizerunku św. Mikołaja, który był biskupem w Azji Mniejszej na przełomie III i IV wieku. Zgodnie więc z tradycją (i logiką, rzecz jasna), powinien mieć mitrę biskupią na głowie, biskupi strój i pastorał. No cóż, ale taki wygląd za bardzo kojarzy sie z religijnością (bo niby czemu nie, w końcu to biskup). Dzieci w średnio religijnych rodzinach pytałyby rodziców zaganianych robieniem kasy: Mamusiu, co on ma na głowie? Rety, Mikołaj był chrześcijaninem? To może i chrześcijaństwo jest cool, to może jednak powinniśmy częściej chodzić do kościoła, to może cały Kościół jest trendy!
Wszelkie frustracje i dylematy kierujące myśli na inne tematy niż kupowanie (religia, modlitwa) są absolutnie niewskazane. Z drugiej strony św. Mikołaj - ucieleśnienie symbolu obdarowywania (zawsze wszak poprzedzonego kupowaniem) - był specom od socjomarketingu niezbędny. Cóż więc zrobiono? Zostawiono Świetego, ale go zdechrystianizowano! Jak? Sami widzicie na pocztówkach, kreskówkach, bombkach i ulicach! Złapano jakiegoś hasającego krasnala, wsadzono mu pompkę w... nos i napompowano gościa. Puf, puf, puf i proszę - krasnal w krasnalskim mundurku i krasnalskiej czapce jest już wielkości człowieka.
Ktoś powie, ale jest przecież tradycja Mikołaja z zaprzęgiem reniferów, pochodzącego z Laponii. Owszem, lecz podkreślam - tradycja, a lapoński napompowany i spasiony krasnal ma się do św. Mikołaja jak kiszony ogórek do maślanki. Oprócz samego krasnalomikołajka media napompowały jego legendę i wizerunek, by idealnie pasował do konsumpcyjnego wzorca.
Kolejna grabież to systematyczne oskubywanie nas z adwentowego klimatu. Powtarzam, nie świątecznego, lecz adwentowego. Mam na myśli głównie sklepy i markety wypełnione połyskującymi i rozkrzyczanymi bożonarodzeniowymi dekoracjami, wspomaganymi, rzecz jasna, przez nieustannie tłukacą się w głośnikach pastorałkową chałturę. Wszystko, aby grając na świątecznym klimacie, wbić nas w zakupowy amok. A przecież klimat adwentowy to dość specyficzne połączenie takiej stonowanej nieco radości z nutką nostalgii i zadumy nad narodzinami Zbawiciela. Uwierzcie mi, oceniając tak na chłodno i z perspektywy, owe tygodnie oczekiwania na Boże Narodzenie są niemalże tak wspaniałe, jak same święta. Oczywiście, pod jednym warunkiem, że dostrzeżemy wagę Adwentu - pogodnego oczekiwania na przyjście Chrystusa, że w modlitwie i uczynkach pokażemy sobie i bliskim, jak bardzo zależy nam, aby Jezus narodził się w naszym sercu.
Socjotechnicy mogą odebrać nam wizerunek św. Mikołaja, podkładając brzuchatego clowna. Mogą zabrać nam nastrój oczekiwania, rozdmuchując i nakręcając do granic absurdu bożonarodzeniowe klimaty. Przy tym wszystkim ich polityczni kolesie mogą nam jednocześnie zabrać z preambuły europejskiej konstytucji potwierdzenie chrześcijańskiej genezy (jakby tego nie było widać w każdej grudniowej wystawie sklepowej). Jednego jednak zabrać nie mogą - adwentowego klimatu z naszych serc. Tam muzyka gra cichutko, tam płonie spokojnym płomieniem adwentowa świeca. Tam wreszcie poprzez sakrament pokuty i pojednania szykuje się miejsce dla narodzonego Jezusa. I jeśli On tam się urodzi, to na nowo narodzimy się wraz z Nim także i my.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kiedy dym stanie się biały?

2025-05-07 11:45

Adobe Stock

Na kongregacjach generalnych przed konklawe ścierały się bardzo różne opinie. Jednak w Kaplicy Sykstyńskiej od dzisiaj sprawy mogą potoczyć się szybciej niż się spodziewamy. Nawet niezwykle dynamiczne konklawe z 1978 r. potrzebowało tylko ośmiu głosów, aby wybrać papieża.

Więcej ...

"Extra omnes!". Rozpoczęło się konklawe

2025-05-07 17:51

Vatican Media

O godz. 16:30 w Pałacu Apostolskim rozpoczęła się liturgia wejścia na konklawe. Wzięło w niej udział 133 kardynałów elektorów, a poprowadził ją – zgodnie z przepisami – najstarszy precedencją kardynał biskup – Pietro Parolin. Kardynałowie wybiorą 267. Papieża.

Więcej ...

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Kościół

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...