Reklama

Niedziela Małopolska

Msza św. w 5. rocznicę beatyfikacji Małgorzaty Szewczyk

Archiwum Sióstr Serafitek

- Miłością jej życia stał się Jezus Chrystus. Pragnęła Go poznawać, iść za Nim i naśladować Jego najgłębsze postawy, Jego spojrzenie na ludzi i wydarzenia, Jego styl bezinteresownej służby - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. sprawowanej w 5. rocznicę beatyfikacji Matki Małgorzaty Łucji Szewczyk w Oświęcimiu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku homilii, kardynał wrócił pamięcią do czerwca 2013 roku i przypomniał beatyfikację siostry Małgorzaty - współzałożycielki Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej (Serafitek).

- Ten oficjalny akt Kościoła potwierdzał autentyczność drogi życia i świętości nowej Błogosławionej, a jednocześnie autentyczność jej charyzmatu, którym zaczęły żyć i nadal żyją jej duchowe córki - Siostry Serafitki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odwołał się do usłyszanej podczas Eucharystii Ewangelii, w której Jezus odwiedził dom Łazarza i skomentował dwie postawy jego sióstr - Marii, która siedziała zasłuchana u stóp swojego Mistrza i Marty, która chciała ugościć Zbawiciela w jak najlepszy sposób.

- Pan Jezus w żadnym wypadku nie deprecjonuje posługi Marty, którą przyjmuje z wdzięcznością. Zwraca tylko jej uwagę, że nie przyszedł po to, by się Nim zajmowano. To On przede wszystkim chce się nami zajmować. On chce „obsłużyć" każdego człowieka i całą ludzkość. Po to przyszedł na ziemię i to zadanie wypełnił. Ukazał nam miłosierne oblicze Ojca, wskazał nam drogę miłości i służby prowadzącą do królestwa Bożego i oddał za nas życie, by nam otworzyć bramy do tego królestwa.

Reklama

Kardynał podkreślił, że Matka Małgorzata umiejętnie godziła w sobie postawę Marii i Marty. Przypomniał najważniejsze fakty z jej biografii: fascynację postacią św. Franciszka z Asyżu, determinację, z jaką poszukiwała swojej drogi życiowej w trudnej rzeczywistości rosyjskiego zaboru, posługiwanie chorym i potrzebującym oraz pielgrzymkę do Ziemi Świętej.

- Wielkość błogosławionej Małgorzaty polega na tym, że ze swoją miłością do Jezusa, do Jego Bolesnej Matki oraz do ubogich i chorych nie pozostała sama. Potrafiła zafascynować innych wcale niełatwym, ale ewangelicznym ideałem życia i służby.

Hierarcha podziękował Siostrom Serafitkom za ich ofiarną pracę na rzecz chorych, niepełnosprawnych i najmłodszych. Za Janem Pawłem II, zachęcał wiernych do podążania drogą ku świętości w każdym momencie i sytuacji życiowej.

- Każda i każdy z nas otrzymał od Boga uzdolnienia i umiejętności, cechy charakteru i doświadczenia. To wszystko może zaowocować, jeżeli zechcemy z naszego życia, z nas samych uczynić dar dla Boga i bliźnich. Taką drogę, taki ideał obrała bł. Matka Małgorzata Łucja, a Bóg zwielokrotnił plon jej charyzmatu i ofiarnej służby w założonej przez nią wspólnocie zakonnej.

Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej powstało w Zakroczymiu w 1881 roku z inicjatywy Bł. O. Honorata Koźmińskiego i Bł. M. Małgorzaty Szewczyk. Jego celem było religijne i moralne odrodzenie narodu. Siostry objęły swoją działalnością ludzi niesamodzielnych, chorych i starszych. Patronką zgromadzenia jest Matka Boża Bolesna, a jego godłem - serce Matki Bożej przeszyte siedmioma mieczami.

Błogosławiona Matka Małgorzata Szewczyk urodziła się w 1827 roku na Wołyniu. Bardzo wcześnie straciła rodziców, a jej wychowaniem i wykształceniem zajęła się przyrodnia siostra. W połowie XIX wieku wstąpiła do Trzeciego Zakonu Franciszkańskiego. W 1881 roku, wraz z o. Koźmińskim, założyła nowe zgromadzenie zakonne, którego głównym celem była troska o chorych i ubogich. W 2013 roku, kardynał Angelo Amato, z ramienia papieża Franciszka, wyniósł Matkę Małgorzatę do chwały błogosławionych.

Podziel się:

Oceń:

2018-06-05 18:29

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zakopane: dziękczynna Msza za złoty medal Kamila Stocha

Kamil Stoch

Tadeusz Mieczyński/pl.wikipedia.org

Kamil Stoch

Więcej ...

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

wyd. Esprit

Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.

Więcej ...

Skrytka dla Nowaka, milczenie Tuska

2025-09-24 08:48
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Sprawa Sławomira Nowaka to gotowy scenariusz na serial polityczno-kryminalny. Mamy bowiem i pieniądze w skrytkach, i tajemnicze notatki, i nagrania, które nagle znikają ze stron Prokuratury Krajowej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Leon XIV

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Święty od zadań trudnych

Wiara

Święty od zadań trudnych

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

Wiara

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości