Fragment homilii Arcybiskupa Metropolity Łódzkiego z okazji 25-lecia Archidiecezjalnego Studium Organistowskiego
(...) Rozpoczęty przed paroma tygodniami Rok Eucharystii każe nam zatroszczyć się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da nam Syn Człowieczy (J 6, 27). Został przed każdym z nas postawiony jakże ważny cel: wiarą i miłością uznać, że pod postaciami chleba i wina obecny jest Chrystus; poprzez przyjmowanie i adorację Najświętszego Sakramentu dać się wprowadzić w głębię życia Bożego i tak przemienić swe życie, aby całe stało się eucharystyczne.
To dla zgromadzonych tu dzisiaj osób, od lat związanych ze Studium Organistowskim, które obchodzi 25-lecie swego istnienia, zadanie wyjątkowe. Nie tylko bowiem sami mają uczcić w swym życiu Jezusa Chrystusa w Eucharystii, ale przez swą liturgiczną służbę pomóc innym w wyrażaniu wiary w eucharystyczną obecność Pana pośród swego Kościoła. Przecież to właśnie podczas Eucharystii muzyka, rozumiana jako integralna część uroczystej Liturgii, spełnia swoje najważniejsze cele: oddaje chwałę Bogu i przyczynia się do uświęcenia wiernych. To podczas Liturgii rozbrzmiewają we wnętrzu świątyni organy - ów tradycyjny instrument (…), którego brzmienie ceremoniom kościelnym dodaje majestatu, a umysły wiernych podnosi do Boga i spraw niebieskich (KL 120). Odpowiednia oprawa muzyczna zawsze bowiem przyczynia się do pogłębienia uczestnictwa w Liturgii u tych, którzy są obecni podczas jej sprawowania.
Jeżeli w obliczu Eucharystii mamy świadomość, że stajemy przed samym Chrystusem, to zrozumiemy także wyjątkowość naszego zadania: wykonywana przez nas podczas Eucharystii muzyka musi być święta; świętość Eucharystii wymaga, aby wykonywana w czasie jej trwania muzyka była prawdziwą i autentyczną sztuką, uprawianą przez tych, którzy posiadają odpowiednie zdolności i fachowe przygotowanie. Liturgia bowiem jest sprawą zbyt poważną, by było w niej miejsce dla amatorskiej improwizacji. Dlatego tak ważne jest staranne przygotowanie muzyczne, odpowiednia formacja liturgiczna i stałe pogłębianie życia religijnego u tych, którzy są odpowiedzialni za muzykę w Liturgii. Poprzeczkę trzeba tu stawiać bardzo wysoko - Kościołowi potrzebni są artyści, którzy zdobędą trudną umiejętność połączenia modlitwy z uprawianą przez siebie sztuką. Tylko tacy artyści mogą być uznani za prawdziwie chrześcijańskich i dopuszczeni do tak zaszczytnej posługi śpiewania Panu w czasie Najświętszej Ofiary. Jeśli sami nie będą przeżywać jak najgłębiej świętych tajemnic, czy będą mogli pomóc innym w skierowaniu ich umysłów ku Bogu? Czy podniosą ich ducha w kierunku kontemplacji?
(...) Zachęcam więc wszystkich, którzy chcą uprawiać muzykę kościelną, aby zawsze pojmowali swą pracę jako bardzo ważną, cenną i odpowiedzialną służbę. Bądźcie chrześcijanami przenikniętymi duchem wiary. Mocą głęboko przeżywanej i przyjmowanej Eucharystii - z komunią Słowa i komunią Chleba - pomóżcie innym zatęsknić za domem Pana, pomóżcie innym doświadczyć Jego dobroci i łaskawości, pomóżcie im głosem i dźwiękiem wielbić Boga. Amen.
Pomóż w rozwoju naszego portalu