„Człowiek jest wielki
nie przez to, kim jest,
nie przez to, co posiada,
ale przez to, czym dzieli się z innymi”
(Jan Paweł II)
Zbliża się uroczystość Objawienia Pańskiego, popularnie zwana świętem Trzech Króli. W tym dniu nie tylko znaczymy swoje chrześcijańskie domy poświęconą kredą, ale sercem i modlitwą obejmujemy misyjne dzieło Kościoła. To właśnie Mędrcom jako poganom objawił się Zbawiciel. Pokazał, że przyszedł do wszystkich ludzi bez wyjątku.
6 stycznia obchodzimy również Misyjny Dzień Dziecka. Szczególnie świętują ten dzień dzieci z ognisk misyjnych. Wraz ze swymi animatorami starają się, by ich rówieśnicy z krajów misyjnych też świętowali tego dnia.
Z tej okazji w okresie Bożego Narodzenia przy parafii pw. Świętego Krzyża co roku organizowana jest akcja kolędników misyjnych. W święto św. Szczepana na wszystkich Mszach św. Ksiądz Proboszcz uroczyście rozsyła młodych głosicieli Dobrej Nowiny. Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 2 i 6 w Zamościu przebrani za Maryję, pasterza, anioła, króla i dziecko z Haiti z gwiazdą, globusem, puszką, i oczywiście z opiekunem, odwiedzają rodziny, przedstawiając krótką scenkę w każdym domu. Celem tej kolędy jest wniesienie radości do rodzin, radości płynącej z narodzin Jezusa Chrystusa, ukazanie bardzo trudnej sytuacji dzieci z Haiti - kraju zniszczonego długotrwałą wojną i huraganami - oraz zebranie ofiar dla nich.
Nie tylko dzieci z ogniska misyjnego, ale bardzo wielu uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 chętnie angażuje się w to dzieło bezinteresownie w myśl słów Jezusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Pomocą służą także rodzice i młodzież, przygotowując stroje. Akcję finalizuje udział we Mszy św., podczas której dzieci czytają komentarze, czytania, śpiewają psalm, a w darach niosą zebrane przez siebie ofiary.
W obecnym czasie pomieszania hierarchii wartości, gdzie pieniądze liczą się bardziej od Boga i człowieka, istnieje ogromna potrzeba zatrzymania się, szukania prawdziwych wartości. Bardzo ważna jest bezinteresowność, której przykład daje nam Jezus Chrystus. W Liście do Rzymian czytamy: „Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami” (5, 8).
Na wiele sposobów można i trzeba uczyć naszych podopiecznych wyczulenia na drugiego człowieka. Jednym ze sposobów była misyjna loteria fantowa zorganizowana w Światową Niedzielę Misyjną 24 października przy parafii pw. Świętego Krzyża oraz w Szkole Podstawowej nr 2 w Zamościu w ciągu Tygodnia Misyjnego. Członkowie ogniska misyjnego działającego w szkole i przy tejże parafii dużo wcześniej przygotowywali się do tej akcji. Po przeprowadzonych katechezach o tematyce misyjnej katecheci skierowali do uczniów i nauczycieli prośbę o bezinteresowne przyniesienie fantów na loterie, z których dochód przeznaczony był na różne cele. Z loterii przy parafii - na głodujące dzieci z Madagaskaru, gdzie pracuje s. Władysława Piróg. Szkolny dochód przeznaczony został dla potrzebujących dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2. Uczniowie zareagowali dużą ofiarnością. Wspomagali ich również nauczyciele, uczniowie Szkoły Podstawowej z Kalinowic wraz z paniami katechetkami, hurtownie i wielu indywidualnych dobroczyńców.
Chętni uczniowie, przede wszystkim członkowie ogniska misyjnego wraz z s. Bernardą Misiewicz i katechetkami Alicją Jurczyszyn i Anną Kurantowicz poświęcali swój czas po lekcjach, segregowali fanty, przygotowywali losy, aby wszystko sprawnie działało.
Loteria przed kościołem pw. Świętego Krzyża w Zamościu odbyła się pod kierunkiem sióstr franciszkanek misjonarek Maryi. Oprócz kupujących znalazło się wielu ofiarodawców. Zebrana suma została przekazana s. Władysławie prowadzącej szkołę alfabetyzacji dla dzieci, zawodową dla dziewcząt i jadłodajnię w Fianarantsoa na Madagaskarze.
Bardzo dużym powodzeniem cieszyła się też szkolna loteria. Sprawiła ona wiele radości losującym i sprzedającym, a zebrane pieniądze przekazane na ręce dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 2 zostały przeznaczone na zakup mleka dla potrzebujących uczniów.
Akcje te są prowadzone już od 5 lat. Prorok mówi: „Moja nagroda u Boga mego” (Iz 49, 4). Niech każdemu, kto dołożył do tej szlachetnej sprawy choćby najmniejszą cząstkę, towarzyszą te słowa. Niech będą też zachętą do dalszej otwartości serca na innych, by zaspakajać głód, by sprawiać radość, by wychowywać do miłości bezinteresownej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu