Reklama

„Przyszłość pełna pokoju”

Nikogo w Lizbonie już nie zdziwią polskie kolędy. Można było je usłyszeć w metrze, w autobusach, w podmiejskich pociągach, a nawet na barkach płynących po Tagu. Portugalczycy nie są w stanie powtórzyć ich słów, ale rytmicznie kołyszą sie, a niektórzy nawet klaszczą w dłonie. Byli wprawdzie tacy, którzy usiłowali (na ogół bezskutecznie) nauczyć się w naszym języku choć kilku słów. Moja parafialna znajoma przez kilka dni próbowała poprawnie wymówić: „do zobaczenia jutro”, zawsze mówiła jednak „do zofaczenie, zoflaszenia... futro”. Można powiedzieć, że odniosła pewien sukces: „do” wychodziło jej stosunkowo dobrze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobiegł już końca 27. etap Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię (znanej także pod nazwą Europejskie Spotkania Młodych). Ekumeniczna wspólnota braci z Taizé tym razem zaprosiła wszystkich młodych Europejczyków do Lizbony. W Spotkaniu brało udział około 40 tys. ludzi. Najliczniejszą grupę stanowili gospodarze, wliczając przyjmujące pielgrzymów rodziny było ich około 20 tys. Na drugim miejscu uplasowali się nasi rodacy. Ponad 3 tys. kilometrów zdecydowało się przebyć 6 tys. Polaków. Idea ESM coraz bardziej przyciąga także ludzi z innych krajów wschodniej i środkowej Europy. Do Lizbony przyjechało ponad 2 tys. Rumunów, podobna liczba Serbów (1859), i mniejsze grupy Chorwatów (873), Litwinów (647), Łotyszów (645) i Ukraińców (580). Mniej liczne niż zwykle były grupy włoskie, francuskie czy hiszpańskie. Na spotkaniu pojawili się także obywatele zamorskich krajów, takich jak Maroko, Haiti, Gwatemala, USA czy Brazylia. W sumie zjawili się przedstawiciele aż 48 państw.
Duża część z tych młodych ludzi musiała zdecydować się na duże wyrzeczenia. Cześć Ukraińców wsiadła do swoich autobusów już 23 grudnia, Litwini uczynili to w wigilię Świąt Bożego Narodzenia, a Polacy wyruszyli w drogę w pierwszy dzień Świąt. Wyjazd na Pielgrzymkę był ukoronowaniem przygotowań, które rozpoczęły się już w listopadzie. Tylko w Polsce działało 200 punktów, które organizowały wspólne modlitwy i spotkania w „małych grupach”, by jak najlepiej przygotować Polaków do wyjazdu.
W Lizbonie Portugalczycy zgotowali wszystkim przybyłym ciepłe przyjęcie. Każdy z pielgrzymów otrzymał nocleg w rodzinach (wcześniej taka sytuacja miała miejsce tylko podczas spotkań organizowanych w Polsce). Przedpołudnia uczestnicy Spotkania spędzali w parafiach (ponad 200 wspólnot z 3 biskupstw Portugalii przyjmowało młodych z całej Europy). Tam brali udział w modlitwach oraz dzielili się swoimi doświadczeniami i religijnymi przemyśleniami w „małych grupach”. Dwa razy w ciągu dnia (w południe i wieczorem) odbywały się także modlitwy w halach wystawowych na przedmieściach portugalskiej stolicy. Tam też rozdawano uczestnikom obiad i kolację (śniadanie przygotowywały rodziny). Po południu można było wziąć udział w jednym z 20 warsztatów, dotyczących np. historii Portugalii, praw człowieka czy pomocy bezdomnym.
Trochę inaczej wyglądał ostatni dzień w roku. Po obiedzie rozpoczęły się spotkania regionalne, na których zbierali się przedstawiciele poszczególnych państw. Na polskim spotkaniu były także wrocławskie akcenty. O swoim zaangażowaniu w Kościele mówili reprezentanci m.in. duszpasterstwa akademickiego „Maciejówka”, a o przygotowaniach do ESM opowiadał wrocławianin Wojtek Jerie, który w Lizbonie pracował już od września. Po spotkaniu tradycyjnie dla Polaków została odprawiona Msza św., której przewodniczył krajowy duszpasterz młodzieży bp Tomasik. Noc sylwestrowa zaczęła się o godz. 23.00 od modlitwy w intencji pokoju na całym świecie, a później uczestnictwem w tzw. „święcie narodów”. Ostatni dzień Spotkania rozpoczął się Mszą św. w parafiach, po której każdy z uczestników został zaproszony na uroczysty obiad w rodzinach. Po południu wszyscy Polacy pojechali do Fatimy, gdzie wieczorem przy współudziale brata Marka (polskiego kapłana i członka wspólnoty z Taizé) oraz bp. Tomasika celebrowano uroczystą Mszę św. Był to ostatni punkt Spotkania. Po nim wszyscy wyruszyliśmy do Polski, by na nasz grunt przenosić przesłanie pokoju, o którym tyle mówiło się w Lizbonie.
Dla nikogo, kto choć raz był na ESM czy w Taizé, nie ulega wątpliwości, że duchowy wymiar tego wydarzenia jest najważniejszy. Tegoroczny list skierowany do uczestników Spotkania zatytułowany był „Przyszłość pełna pokoju”. Zaczynał się cytatem z Księgi Jeremiasza: „Bóg przygotowuje dla was przyszłość pełną pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam jutro i natknąć nadzieją” (Jr 29, 11 i 31, 17). Brat Roger, autor rozważań, głęboko wierzy, że młodzi ludzie chcą budować lepszą przyszłość pozbawioną konfliktów. Takie działanie może być wsparte wiarą, która jest „najprostszym zaufaniem Bogu”. Założyciel wspólnoty apeluje o prostotę serca, o prostą osobistą modlitwę, do której usposabia nas Duch Święty. Taka modlitwa pozwala nam budować komunię miedzy chrześcijanami, która - zdaniem brata - jest „dzisiaj pilną koniecznością”. List kończy się słowami „I w najprostszej modlitwie możemy przeczuć, że nigdy nie jesteśmy sami: Duch Święty umacnia naszą komunię z Bogiem, nie na krótką chwilę, lecz na zawsze”.
Z przesłaniem brata Rogera korespondują słowa, które do uczestników Spotkania skierował Ojciec Święty Jan Paweł II: „Poznacie (…) doświadczenie komunii między młodymi ludźmi, ona jest fundamentem wewnętrznego pokoju i braterstwa. Kiedy wrócicie do domów, jeszcze bardziej będziecie stawać się twórcami pokoju i jedności”.
Bracia zawsze podkreślają, że udział w ESM czy rekolekcjach w Taizé jest tylko preludium do wzięcia odpowiedzialności i poszerzania komunii w swoich lokalnych wspólnotach. Jeden z braci, komentując aktualny list, mówił: „Praca na rzecz przyszłości pełnej pokoju to nie tylko interweniowanie tam, gdzie wybuchają konflikty. To przywracanie radości i smaku życia, poczucia piękna, uczenie akceptacji odmienności, budzenie chęci spotkania. To także wspieranie młodych w ich poszukiwaniu sensu”.
6 tys. Polaków to dobry zaczyn, by budować konkretne, dobre inicjatywy w polskim Kościele. Pozostaje mieć nadzieję, że doświadczenie gościnności Portugalczyków, poczucie wspólnoty tak wyraźne w Lizbonie, przesłanie płynące z listu i modlitw nie pryśnie jak bańka mydlana. Ostatecznie może wystarczy zaufać słowom jednego z kanonów: Pan jest mocą swojego ludu. Pieśnią moją jest Pan. Moja tarcza i moja moc. On jest mym Bogiem, nie jestem sam. W Nim moja siła, nie jestem sam.

Reklama

Europejskie Spotkania Młodych odbywają się rokrocznie od 27 lat na przełomie grudnia i stycznia (od 28 grudnia do 1 stycznia). Bracia zapraszają młodych Europejczyków na kolejne etapy „Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię” do jednego z dużych miast Kontynentu. ESM odbywały się także w Polsce: we Wrocławiu (1989, 1995) i Warszawie (1999).

Ekumeniczna Wspólnota braci z Taizé została założona w 1940 r. przez brata Rogera. Obecnie składa się z ponad 100 osób: katolików i protestantów. Bracia pochodzą z więcej niż 25 narodowości (także z Polski). Mieszkają w Taizé i w kilku fraterniach pośród najuboższych w różnych regionach świat (np. w Indiach, czy Brazylii). Bracia zobowiązani są do duchowego i materialnego dzielenia, do celibatu oraz wielkiej prostoty życia. W centrum codziennego życia w Taizé jest modlitwa - trzy razy dziennie. Bracia utrzymują się z własnej pracy, nie przyjmują osobistych darów ani dotacji. Od końca lat 50. tysiące młodych z wielu krajów zaczęło przybywać do Taizé, aby wziąć udział w tygodniowych rekolekcjach. Poza tym bracia z Taizé przyjeżdżają na wielkie i małe spotkania, prowadząc je w Afryce, w Ameryce Południowej, w Azji i Europie, jako kolejne etapy „Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Papieska intencja na maj: o dobrą formację sióstr zakonnych, zakonników i kleryków

2024-04-30 17:23

Grzegorz Gałązka

W maju Ojciec Święty poleca naszej modlitwie kleryków, zakonników i siostry zakonne odbywających formację. Jak podkreśla w filmowej prezentacji tej intencji, każde powołanie musi być kształtowane przez łaskę Pana.

Więcej ...

Wchodzi w życie rozporządzenie w sprawie pigułki "dzień po"

2024-05-01 06:56

Adobe Stock

W środę wchodzi w życie rozporządzenie, na podstawie którego apteki mogą podpisywać umowy umożliwiające sprzedaż tzw. pigułki "dzień po" dla osób od 15. roku życia. Sami farmaceuci nie są jednak pewni, czy mogą sprzedawać pigułki tak młodym pacjentkom bez zgody rodzica.

Więcej ...

„Proboszczowie dla Synodu”- praca proboszczów z całego świat trwa od świtu do zmierzchu!

2024-05-01 18:13

ks. Wiesław Kamiński

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Wiara

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst