Już po raz dziesiąty w Lublinie obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Trądem. W tym roku przypada 30 stycznia, jednak zbiórka pieniędzy na potrzeby trędowatych rozpoczęła się już 16 stycznia w kościele akademickim KUL. Hasło tegorocznych wydarzeń brzmi „Bądźmy roznosicielami epidemii miłości!”, a organizatorkami obchodów są Siostry Misjonarki Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki. W niedzielę, 30 stycznia, odbędzie się Msza św. misyjna w kościele Świętego Ducha, ponadto zostanie przeprowadzona zbiórka przy różnych parafiach przez oddziały Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz kiermasz i zbiórka u Kapucynów na Poczekajce. Pieniądze z tegorocznej zbiórki przeznaczone zostaną na pomoc ośrodkom dla trędowatych w Kalemie i Moba w Kongo.
Światowy Dzień Walki z Trądem został ustanowiony w 1954 r. przez ONZ na wniosek Raoula Follereau, francuskiego podróżnika i pisarza. Jest obchodzony zawsze w ostatnią niedzielę stycznia już w ponad 170 krajach. Dzień ma uwrażliwiać światową opinię publiczną na problem trądu oraz pobudzać do czynnej solidarności z chorymi. W Lublinie Światowy Dzień Walki z Trądem obchodzony jest po raz dziesiąty. Początkowo w tym dniu grupa misyjna, działająca przy duszpasterstwie akademickim KUL, organizowała kiermasze ciast, potem dołączyło m.in. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Stowarzyszenie „Novo Millennio”, parafie Lubelszczyzny, w których także odbywają się kiermasze ciast, loterie czy zbiórki. Do akcji włączają się też szkoły, grupy i koła misyjne. W przygotowania zaangażowani są Ojcowie Biali Misjonarze Afryki. W ubiegłym roku zebrane pieniądze trafiły do wioski Mwanga w Tanzanii, gdzie od wielu lat siostry białe prowadzą przychodnię.
Trąd jest jedną z najstarszych chorób. Pierwsze jego przypadki zanotowano już 10 tys. lat temu. To przewlekła choroba zakaźna, wywołana przez bakterię spokrewnioną z prątkiem gruźlicy. Klasycznymi objawami trądu są zmiany skórne (gnicie ciała) i neurologiczne, osłabienie, paraliż. Choroba powoli okalecza swoje ofiary. Zaatakowane nerwy czynią chorych miejscowo niewrażliwych na ból. Z czasem, przy braku leczenia, trąd prowadzi do owrzodzeń, utraty palców i całych fragmentów ciała. Na trąd cierpi obecnie około 15 milionów ludzi w Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej i Oceanii, jednak tylko 3 mln jest leczonych. Od kilkudziesięciu lat trąd jest uleczalny, ale łatwo się rozprzestrzenia. Co roku odkrywanych jest kilkaset tysięcy nowych zachorowań, co najmniej jedno na minutę. 15% spośród nich dotyczy dzieci poniżej 15. roku życia. Najwięcej zakażeń notuje się w krajach Trzeciego Świata, głównie w Indiach (ponad pół miliona), Brazylii i Nigerii, jednak statystyki nie obejmują wszystkich chorych.
Aby pomóc trędowatym, trzeba przede wszystkim otworzyć się na potrzeby bliźnich. Można włączyć się do grupy, która organizuje pomoc trędowatym (np. Grupa Misyjna DA KUL - spotkania w każdy piątek o godz. 17.00; KSM przy kościele Świętego Ducha w Lublinie; Spotkania Misyjne u Sióstr Misjonarek Afryki - w każdą czwartą sobotę miesiąca w godz. 10.00-16.00); można zorganizować akcję na rzecz trędowatych (np. kiermasz, loterię, inscenizację, zbiórkę do puszek, spotkanie z misjonarzem czy osobą pracującą wśród chorych. Można także dokonywać wpłat na konto: Bank PEKAO S.A. V O/Lublin 92124-01503-1111-0000-17530--918 z dopiskiem „Trąd”.
Szczegółowe informacje: s. Celina Natanek
Siostry Misjonarki Najświętszej Maryi Panny
Królowej Afryki
ul. Chodkiewicza 9
20-813 Lublin, tel. (0-81) 742-83-08
e-mail: msola1@wp.pl; www.siostrybiale.prv.pl
Pomóż w rozwoju naszego portalu