Reklama

Intuicje pedagogiczne Sługi Bożego ks. Bronisława Markiewicza

Wychowanie do powściągliwości (1)

Niedziela przemyska 5/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wychowanie - zdaniem sługi Bożego ks. Bronisława Markiewicza - jest „sztuką nad sztukami i sprawą najdonioślejszą w życiu ludzkim”. Markiewiczowskie tezy dotyczące wychowania nie są rezultatem teoretycznych dywagacji, ale wynikającym z pedagogicznego doświadczenia stwierdzeniem faktów.
„Sam Markiewicz był wzorem i służył radą wychowankom i wychowawcom. Czuwał nad wszystkim, troszczył się o każdy szczegół życia materialnego i psychicznego. Przejawy tęsknoty, smutku nie uchodziły jego uwadze. Gdy tylko spostrzegł jakiś wyraz niezadowolenia czy niepokoju, brał po ojcowsku za rękę i przechadzając się lub zapraszając do siebie, delikatnie pytał o przyczyny przygnębienia, samopoczucie, zdrowie. Zawsze - jak piszą byli wychowankowie zakładów markiewiczowskich - miał pod ręką słowa pocieszenia, serdeczny uśmiech, przyjacielski gest”.
W systemie wychowawczym ks. Markiewicza głównymi zasadami wychowawczymi, a równocześnie czynnikami kształtującymi osobowość wychowanków, były: powściągliwość i praca.
Sługa Boży pisał: „Powściągliwość należy koniecznie wprowadzić do systemu wychowawczego, ażeby można ze skutkiem przeciwdziałać chorobie wieku, która się zowie chęcią używania”. Powściągliwość rozumiana najczęściej jako umiar, zajmowała w jego systemie pierwszoplanową pozycję i nadawała charakter życiu zakładowemu. Byli wychowankowie we wspomnieniach pisali: „Myśmy żyli w atmosferze powściągliwości. Ta powściągliwość jakoś zagnieździła się w nas. Dążyliśmy potem, aby żyć na wyższej stopie. To nie przeczy powściągliwości. Pracą naszą żyliśmy, a nie wyzyskiem”.
Autor uznaje powściągliwość za środek do zwalczania miłości własnej oraz złych skłonności. W literacki sposób, daleki niejednokrotnie od naukowości, przejawia troskę o dobro duchowe wychowanków i wierność pedagogicznym ideałom. Poprzez plastykę obrazu prezentuje niebezpieczeństwa, jakie mogą wynikać z braku panowania i niepowściągania namiętności. Powołuje się na św. Augustyna, który twierdzi, że „o ile zmniejszają się w człowieku namiętności, o tyle wzrasta w nim miłość Boga, a więc doskonałość chrześcijańska”.
Markiewiczowi chodzi o to, aby człowiek zapanował nad nieuporządkowanymi namiętnościami do tego stopnia, by nie stanowiły one przeszkody na drodze doskonałości chrześcijańskiej, ale były podporządkowane rozumowi, a rozum woli. Zasady głoszone przez niego można sprowadzić do tego, co asceza określa mianem „obumierania sobie”, aby doskonalej miłować Boga i bliźniego. Motywem wewnętrznej pracy nad sobą jest troska o uświęcenie i zbawienie.
Wychowankom ks. Markiewicz przypomina zasadę „abstine et sustine” - powściągnij się i wytrzymaj.
„Powściągliwość to fundament naszego systemu wychowawczego i filar katolicko-społecznego poglądu na świat oraz warunek konieczny naszego odrodzenia narodowego” - pisał Sługa Boży. Powściągliwość oznacza dla niego cnotę i to najważniejszą. Nazywał ją nawet „matką i źródłem wszystkich cnót”.
Markiewicz pojmował powściągliwość „w duchu św. Tomasza, Doktora Kościoła, tj. nie tylko jako pozostawanie na małym co do pokarmu i trzeźwość, ale trzymanie na wodzy wszelkich popędów i namiętności, a zatem cnota czystości, pokory i cichości do niej także się liczy”.
Sługa Boży odniósł powściągliwość do trzech sfer życia ludzkiego: woli, rozumu i zmysłów. W odniesieniu do woli, chce ćwiczyć stanowczość, gdyż tylko stanowcza wola pokona wszystko. W odniesieniu do zmysłów zachęca do ujarzmiania w sobie zbytniego pragnienia i żądz z motywów nadprzyrodzonych i doczesnych. Sublimacja w rezultacie ma prowadzić do osiągnięcia świętości i szlachetności charakteru. Powściągliwość w zakresie rozumu staje się źródłem rozsądnego kierowania sobą oraz umożliwia nabycie koniecznej w pracy nad sobą systematyczności.
Ponieważ człowiek jest istotą dynamiczną, dlatego też powściągliwość, jako warunek uzyskania szczęścia doczesnego i wiecznego, powinna mieć także charakter dynamiczny.
Jako źródło dynamizmu człowieka Markiewicz wyróżnia trzy popędy: popęd przekazywania życia (rodzajowy), zachowania życia (samozachowawczy) oraz popęd do rozwoju osobowego jednostki.
Powściągliwość zastosowaną do popędu rodzajowego nazwał czystością, popędu zachowania życia - wstrzemięźliwością co do pokarmów i trzeźwością co do napojów, popędu do rozwoju osobowego - pokorą. W kontekście sytuacji społeczno-gospodarczej ówczesnej Galicji Markiewicz wprowadza jeszcze społeczną formę powściągliwości - oszczędność.

Reklama

Czystość

Czystość wiąże Markiewicz bezpośrednio ze świętością. Twierdzi, że to ona właśnie podnosi człowieka aż do Boga i czyni go bliskim Stwórcy, tworzy w człowieku podobieństwo nieskazitelności Bożej i tak uczy żyć, jak żyje sam Bóg i Jego aniołowie. Uzasadnieniem dla praktykowania powściągliwości w tej postaci, oprócz nadprzyrodzonych motywacji, jest przykład samego Jezusa i szczególne umiłowanie przez Niego ludzi dziewiczych. Pod względem formy Markiewicz wyróżnia trzy rodzaje czystości: małżeńską, wdowią i dziewiczą. Nie wyjaśnia szczegółowo, na czym każda z nich polega. Zdecydowane pierwszeństwo przyznaje ostatniej.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

Toronto: opieka paliatywna to sposób, by powiedzieć ludziom „masz godność”

2024-05-24 19:01

Adobe Stock

Chcemy wskazywać na potrzebę rozwoju opieki paliatywnej nie tylko w Kanadzie, ale i na całym świecie – tak mówi bp Noël Simard, przewodniczący specjalnego sympozjum zorganizowanego w tym tygodniu od 21 do 23 maja w Toronto. Chodzi o spotkanie zwracające uwagę na terminalnie chorych pacjentów i sposoby oferowania im godnego życia aż do naturalnej śmierci. Ma to wielkie znaczenie w kraju, gdzie promuje się eutanazję, ale nie tylko tam.

Więcej ...

Diabelski młyn

2024-05-25 10:27
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Kilka dni temu rozmawiałem z człowiekiem, który kilkadziesiąt lat temu wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i obserwuje polską politykę, acz ocenia przez pryzmat miejsca, w którym teraz żyje i pracuje – kraju uważanego za wzór dojrzałej demokracji. Dodam tylko, że w ostatnich latach mocno spolaryzowanego i kołysanego przez różnego rodzaju wewnętrzne spory typu ruch Black Lives Matter, czy „kultura woke” i wszystko co z tym związane.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

„Stanowczy sprzeciw wobec działań MEN” -...

Kościół

„Stanowczy sprzeciw wobec działań MEN” -...

Przewodniczący KEP o sprawie ks. Adriana G.: jeśli w...

Kościół

Przewodniczący KEP o sprawie ks. Adriana G.: jeśli w...

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Wiara

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania