Bł. abp Oskar Romero (1917-1980) był arcybiskupem San Salvador. W 1980 roku został zastrzelony przy ołtarzu za to, że walczył o sprawiedliwość społeczną. W najbliższą niedzielę 14 października, wraz z Pawłem VI (1897-1978) i pięciorgiem innych błogosławionych papież Franciszek ogłosi go świętym Kościoła powszechnego. "Uroczystość na placu św. Piotra będzie też okazją, abyśmy przypomnieli sobie historię naszego kraju" , powiedział kard. Chavez. Zwrócił też uwagę, że wielu ludzi dopiero teraz stwierdza, jak bardzo się mylili uważając, że abp Romero był komunistą.
"Przez cały okres działalności duszpasterskiej abp Romero kierował się wizją Kościoła jako opcji dla ubogich. Wymarzył sobie Kościół ubogi i misjonarski, nie mający kontaktów z możnymi, ale wolny od wpływów politycznych, gospodarczych i militarnych. Podobną wizję rozwija dziś papież Franciszek", podkreślił kard. Chavez. Jego zdaniem, „dlatego papież widzi w abp. Romero wzór do naśladowania dla każdego kapłana i dla całego Kościoła pragnąc, aby był Kościołem ubogich”.
Po śmierci swego wielkiego poprzednika 76-letni kard. Gregorio Rosa Chavez przez wszystkie lata stara się zachować dziedzictwo abp Romero – zarówno duchowe, jak i odnoszące się do polityki Kościoła. Po tym, gdy w 1982 r. został wyświęcony na biskupa pomocniczego, starał się zachować w pamięci przesłanie, jakie pozostawił zamordowany abp Romero. Nieustannie przypomina o tym w licznych wykładach, pismach i wywiadach w Ameryce Łacińskiej, w Rzymie i różnych krajach świata.
Pomóż w rozwoju naszego portalu