Reklama

Z ojcem Kazimierzem Lubowickim OMI rozmowy o małżeństwie

Córka - siostra - matka - narzeczona

Niedziela dolnośląska 9/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Ojcze, wiele osób zastanawia się nad tym, jak w konkretny sposób mają kształtować się relacje między mężem a żoną, gdzie szukać wzorów dla tych relacji?

- Niektórzy powiadają, że mąż powinien traktować swoją żonę jak córkę, siostrę, matkę i narzeczoną, natomiast żona powinna - analogicznie - traktować swojego męża jak syna, brata, ojca i narzeczonego. Te relacje powinny występować równocześnie, z tym, że w różnych momentach życia jedna czy druga z nich powinna brać górę. Traktować żonę jak córkę a męża jak syna, to znaczy czuć się odpowiedzialnym za to, by żonie czy mężowi przekazać bogactwo swego serca i podejmować konkretne działania, by rodzić ich serce w duchowym wymiarze. Innymi słowy, troszczyć się, aby współmałżonek żył w świecie naszych wartości. Warto bowiem pamiętać, że to od nas w dużej mierze zależy, czy nasza żona albo mąż będą żyli w nas.

- To piękne, co Ojciec mówi, ale jakie konkretne kroki trzeba podjąć, aby świat przeżyć męża stawał się światem żony i odwrotnie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Zabiegając o to, trzeba mieć świadomość, że druga strona też ma nam coś do przekazania i wobec tego potrafić czasami być dzieckiem: nie chcieć górować za wszelką cenę, lecz uznać, że nasza żona czy mąż pewne rzeczy wiedzą lepiej i rozumieją głębiej niż my, a w konsekwencji słuchać ich, ufać im i iść za ich radą. Trzeba ogromnej odwagi i dojrzałości wewnętrznej, aby być dzieckiem. Czasami czujesz się mały i bezradny, potrzebujesz pomocy, ale coś ci szepce: „musisz być mocny, musisz być odważny, nie masz prawa być słaby”. To nieprawda! Masz takie prawo! Masz prawo drżeć, bać się i nie rozumieć. Masz prawo być dzieckiem. Proszę zauważyć: nie mówię dzieciakiem, ale dzieckiem. Nie mówię o zdziecinnieniu, lecz o dziecięcym sercu. Masz do tego prawo. Nie tylko prawo, ale obowiązek. Czy pomyślałeś, że będąc dzieckiem, możesz uczynić wspaniały dar swojej żonie, gdy staniesz przed nią w prawdzie twego bólu, niemocy i słabości. Może cię jeszcze nigdy nie widziała dzieckiem. Przypomina mi się taka kartka pocztowa z napisem „Już wiem, kim będę, gdy dorosnę: zostanę dzieckiem”.

- A na czym polega traktowanie żony jak siostry i męża jak brata?

Reklama

- W tej relacji akcentuje się równość, dlatego powinny być takie chwile, gdy traktujemy żonę jak rodzoną siostrę, a męża jak rodzonego brata. Ty i ona wiecie to samo w pewnych dziedzinach. Ty i ona jesteście równi. W relacji brat - siostra akcentuje się też postawę zachwytu kobiecością siostry, męskością brata. Takiego zachwytu, który nie budzi pożądania. Ileż to razy bracia są dumni, że mają taką siostrę! Ileż to razy siostry z dumą spoglądają na swoich braci! Potrzebne jest w małżeństwie spojrzenie bez pożądania. Ono umożliwia nam bowiem nie zatrzymywać się jedynie na tym, co zewnętrzne, nie zatrzymywać się tylko i wyłącznie na wymiarze seksualnym naszego życia, ale pozwala dosięgnąć serca. Potrzebne są takie siostrzane relacje. Relacja siostra - brat sugeruje też, że jesteśmy w takim samym stopniu odpowiedzialni za różne sprawy, choćby za domowe porządki. Wobec tego, ty tak samo jak ona możesz odnieść szklanki do kuchni czy umyć talerze. Jeśli będziecie traktowali się nawzajem jak siostra i brat, to wtedy na drugą stronę patrzysz tak, jak na swoją siostrę, która ci służy, a nie jak na służącą. Wtedy na przykład, gdy ktoś ci podaje do stołu, zwracasz uwagę, by umożliwić postawienie półmiska, nalanie herbaty, bo czujesz, że ona jest twoją siostrą, równą tobie; czujesz, że on jest twoim bratem, równym tobie.

- I ta trzecia kategoria relacji: matka - ojciec…

- Tak, ta która była mężowi córką i siostrą, staje się nagle jego matką. Ten, który był wobec żony synem i bratem, staje się nagle jej ojcem. Matką i ojcem serca. Najpierw on czuł się odpowiedzialny za nią, gdy był jej ojcem, teraz ona czuje się odpowiedzialna za niego. Oczywiście pod tym względem w życiu nie ma najpierw i potem. To wszystko się miesza i przeplata. W każdym razie nikt z małżonków nie może tylko rodzić, ale musi też być rodzony, i nikt nie może być tylko rodzony, ale musi rodzić. Zarówno w mężu jak i w żonie musi być ciągle obecne poczucie odpowiedzialności za to, by przekazywać drugiemu świat swoich wartości.

- A narzeczeni?

- Czwarta kategoria to narzeczeni, zakochany, zakochana. Innymi słowy: w małżeństwie nasze serce nigdy nie może się zestarzeć. Pewność posiadania zagraża miłości. Ona jest już moją żoną, on jest już moim mężem, więc mogę go traktować byle jak. O, nie tędy droga. Musi żyć w naszych sercach nieustannie pierwotna miłość. Musimy nieustannie żyć tym pierwszym zakochaniem, nieustannie się zdobywać i nieustannie obdarowywać się sobą. Miłość córki, siostry, matki i zakochanej oraz - odpowiednio - miłość brata, syna, ojca i zakochanego, to odcienie Miłości, która powinna wypełniać nasze zwyczajne, szare dni.

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

2025-11-29 08:23

MK

Co gdyby znany z dzieciństwa czekoladkowy #KalendarzAdwentowy przenieść w sferę duchową? Portal niedziela.pl na czas Adwentu przygotował specjalny internetowy kalendarz adwentowy.
STARTUJEMY JUŻ W NIEDZIELĘ

Więcej ...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego Narodzenia. Tego nie było od czasów Jana Pawła II

2025-12-23 11:12
Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV, który po raz pierwszy będzie przewodniczył uroczystościom Bożego Narodzenia, wprowadził do nich zmiany. Przywrócił poranną mszę 25 grudnia, która nie była odprawiana od czasów pontyfikatu Jana Pawła II. Papież dokona też zamknięcia Roku Świętego, zainaugurowanego przed rokiem w Wigilię przez Franciszka.

Więcej ...

Pasterka w cieniu strajku górników z kopalni Silesia

2025-12-25 09:00
Pasterka w DPS im. bł. Edmunda Bojanowskiego w Łodzi

ks. Paweł Gabara

Pasterka w DPS im. bł. Edmunda Bojanowskiego w Łodzi

W kaplicy Domu Pomocy Społecznej prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Służebniczek NMP NP im. bł. Edmunda Bojanowskiego w Łodzi minionej nocy rozbrzmiewało coś więcej niż kolęda. Było to wołanie o jedność w chwilach bólu i podziałów. Wołanie o modlitwę, która rodzi się w ludzkim sercu, kiedy kończą się ludzkie siły. W tej przestrzeni modlitwy bp Piotr Kleszcz OFM Conv sprawował Pasterkę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Podkarpackie: Ksiądz zginął w wypadku drogowym

Wiadomości

Podkarpackie: Ksiądz zginął w wypadku drogowym

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Irlandia: Pierwsza Pasterka w rzymskokatolickiej katedrze w...

Kościół

Irlandia: Pierwsza Pasterka w rzymskokatolickiej katedrze w...

Czy w Wigilię obowiązuje post i kiedy należy iść do...

Polska

Czy w Wigilię obowiązuje post i kiedy należy iść do...

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko