Reklama

Odpowiedzialność rodziców za wychowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wychowanie religijne dzieci i młodzieży w pierwszym rzędzie powierzone jest rodzicom. Naukę Kościoła w tej kwestii wychowawczej jednoznacznie ukazał papież Pius XI w encyklice Divini illius magistri (1929). Mocą swego autorytetu przypomniał, że: „Rodzina ma wprost od Stwórcy powierzone zadanie, a stąd także i prawo do wychowania potomstwa” (Pius XI, Divini illius magistri, nr 27). Ponadto Pius XI przedstawił prawa i obowiązki rodziców, powołując się na naukę Leona XIII zawartą w jego encyklice Sapientiae christianae: „Rodzice z natury mają prawo kształcenia tych, których zrodzili, z tym obowiązkiem, żeby wychowanie i nauczanie dzieci odpowiadało celowi, dla którego z łaski Bożej otrzymali potomstwo. Stąd winni oni pilnie baczyć, żeby odeprzeć wszelkie zamachy na swoje w tym względzie prawa i wywalczyć to za wszelką cenę, by mogli wychowywać po chrześcijańsku, a zwłaszcza trzymać je z daleka od tych szkół, w których kryje się dla nich niebezpieczeństwo przesiąknięcia jadem bezbożnictwa”.
Podobne treści zawarte były w Kodeksie Prawa Kanonicznego, promulogowanym przez Benedykta XV 19 maja 1917 r. W kanonie 1113. czytamy: „Na rodzicach ciąży nader wielki obowiązek starania się według sił o wychowanie swego potomstwa zarówno religijnie i moralnie, jako też o zabezpieczenie fizycznie i obywatelskie, tudzież o zabezpieczenie temuż potomstwu także dobrobytu doczesnego” (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r., kan. 1113).
5 i 6 kwietnia 1930 r. w Warszawie odbył się zjazd delegatów Zjednoczenia Zrzeszeń Rodzicielskich z całej Polski. Uczestnicy tego zjazdu z mocą podkreślili istotną rolę wychowania religijno-narodowego w polskiej szkole: „Religia i moralność chrześcijańska jest fundamentem, na którym wsparła się cywilizacja. Wszelkie odchylenia od zasad chrześcijańskich wywołują jako bezpośrednie następstwo cofanie się i kryzysy cywilizacyjne. Podstawą przeto wychowania zarówno prywatnego, jak publicznego znakomitej większości narodu polskiego była i będzie religia i moralność katolicka” (Religia i moralność jest fundamentem wychowania młodego pokolenia, „ABC” z 8 kwietnia 1930 r., s. 2).
Rodzice doskonale zdawali sobie sprawę z doniosłości i znaczenia edukacji religijnej dzieci i młodzieży. Autentycznie czuli się odpowiedzialni za wychowanie. Ponadto deklarowane przez nich słowa znajdowały potwierdzenie w konkretnych sytuacjach życiowych. Potwierdzeniem ich zaangażowania w obronę religii są liczne artykuły opublikowane w prasie lubelskiej. W pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości, gdy socjaliści przystąpili do walki o tzw. szkołę świecką, zdecydowanie sprzeciwili się temu rodzice, którzy na licznych zebraniach opowiadali się za nauką lekcji religii i moralności chrześcijańskiej.
22 maja 1919 r. odbył się w Lublinie wiec w sprawie wychowania szkolnego. Jedna z prelegentek Florentyna Jaworska zwróciła uwagę na znaczenie wychowania religijno-narodowego: „Wiara w Boga i miłość Ojczyzny to są dwa najpotężniejsze uczucia, które wcielone w życie wynoszą człowieka na szczyty, wyolbrzymiają siły jego. Największym więc staraniem rodziców powinno być szczepić te uczucia w sercach dzieci swoich. Rodzicom w wychowaniu dzieci dopomaga szkoła. Nauczyciele więc wraz z rodzicami powinni iść ręka w rękę i uczyć miłości Boga i Ojczyzny. Szkoła polska nie może być inna, tylko religijna, katolicka i narodowa” (F. Jaworska, Wiec w sprawie wychowania szkolnego, „Ziemia Lubelska” z 24 maja 1919 r., s. 2). W uchwalonej na zakończenie wiecu rezolucji domagano się, żeby decydujący głos w sprawie wychowania w szkole przysługiwał w pierwszym rzędzie rodzicom. Stąd też postulowano, aby system wychowania był nacechowany duchem religijno-narodowym i opierał się na podstawach chrześcijańskich.
Społeczeństwo Lubelszczyzny przywiązywało wielką wagę do wychowania religijnego, dlatego też domagało się od nauczycieli, aby szanowali wiarę i Kościół. Znany nie tylko w środowisku lubelskim Henryk Wiercieński postulował, ażeby: „Wychowawcy, tj. personel pedagogiczny szkół publicznych, a przede wszystkim przełożeni szkół, byli przejęci chrześcijańskimi zasadami. Nie można bowiem oczekiwać od bezwyznaniowego i bezreligijnego przewodnika szkoły, ażeby strzegł lub wpajał w młodzież przekonania, których sam nie podziela” (H. Wiercieński, Szkoły wyznaniowe i bezwyznaniowe, „Ziemia Lubelska” z 2 marca 1919 r., s. 3).
Nauczycielom związanym ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego zarzucano demoralizowanie uczniów przez lekceważenie czy nawet wyśmiewanie Kościoła katolickiego, podważanie autorytetu duchowieństwa, zmuszanie dzieci do prenumerowania komunizującego „Płomyka” oraz niemoralne prowadzenie się. W rażących przypadkach miejscowa ludność domagała się kategorycznego usunięcia ze szkół tych nauczycieli, którzy wyśmiewali wiarę katolicką. Znakiem protestu było nieposyłanie dzieci do szkoły, w której nauczyciel „drwi z tego, co dla serca polskiego i katolickiego jest najświętsze i najwznioślejsze” (Bluźnierczy wychowawca, „Głos Lubelski” z 21 kwietnia 1929r., s. 5).
„Głos Lubelski” zwracał uwagę, iż nauczyciel nastawiony antyreligijnie nie posiada u rodziców żadnego autorytetu: „Nauczyciele tacy choć wyszli z ludu, są przez lud unikani, bo unoszą z sobą niewiarę i nienawiść do Kościoła, a tym samym zabierają ludowi jego największe skarby” (Nauczycielstwo związkowe, „Głos Lubelski” z 19 kwietnia 1935 r., s. 4).
W okresie międzywojennym możemy zauważyć wielką troskę społeczeństwa lubelskiego w kwestii wychowania religijnego dzieci i młodzieży. Mieszkańcy Lubelszczyzny żywo reagowali na wszelkie akty bezbożnictwa, jak również dokładali wszelkich możliwych starań (organizując nawet strajki), aby młodzież mogła rozwijać się duchowo i moralnie. Ich odpowiedzialna troska o wychowanie dzieci i młodzieży powinna być wzorem dla współczesnych rodziców. Wychowanie przyszłych pokoleń Polaków zależy w znacznej mierze od ich postawy. Warto jeszcze raz przypomnieć wszystkim rodzicom, że to oni przede wszystkim decydują o kierunku wychowawczym swoich pociech. To od nich zależy, czy ich dzieciom będą przekazywane tradycyjne wartości: „Bóg, honor, Ojczyzna”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa o dobrego papieża i jeden Kościół

2025-05-06 14:43

Niedziela Ogólnopolska 19/2025, str. 27

Archiwum TK Niedziela

Mówiąc o dobrym papieżu, myślimy o papieżu głębokiej wiary, świętości, o człowieku, który będzie realizował misję powierzoną Piotrowi przez Chrystusa – umacniania braci w wierze.

Więcej ...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

RED

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

Więcej ...

Watykan: Na konklawe kardynałowie wznowili głosowanie nad wyborem papieża

2025-05-08 16:17

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Kardynałowie uczestniczący w konklawe w czwartek po południu wrócili do Kaplicy Sykstyńskiej, by przystąpić do czwartego głosowania nad wyborem papieża. Przewidziane są dwa głosowania i jeden dym z komina na dachu kaplicy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Wiadomości

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Czarny dym nad Watykanem!

Kościół

Czarny dym nad Watykanem!

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...