Reklama

Słowo jak miecz

Niedziela bielsko-żywiecka 10/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z o. Romanem Schulzem OP, dominikaninem z Korbielowa, rozmawia Mariusz Rzymek

Mariusz Rzymek: - Znajomy salwatorianin stale podkreślał, iż krótkie kazanie porusza serce, a długie inne części ciała. Rekolekcje, to nauki, które do krótkich raczej nie należą. Co więc kaznodzieja powinien zrobić by nie zanudzić słuchacza?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Roman Schulz OP: - Zgadzam się z opinią pewnego bardzo dobrego kaznodziei, że nauka rekolekcyjna nie powinna trwać dłużej niż 30 minut. W ten sposób nie zniechęca się słuchaczy do przyjścia na kolejną konferencję. Nie czas jednak decyduje o jakości rekolekcji, a osoba, która je głosi. Ważne jest to, jakim kaznodzieją jest mówca, ile w jego słowach jest namaszczenia Duchem Świętym, czyli na ile to słowo jest Słowem Bożym, wymodlonym dla tych, którzy go słuchają. Istotne jest również, kim są słuchacze, jaka jest ich wiara i z jakim nastawieniem przychodzą na rekolekcje?

- „Nowe czasy wymagają nowych rozwiązań”. Czy zdaniem Ojca tradycyjne formy głoszenia rekolekcji nadążają jeszcze za potrzebami odbiorcy?

Reklama

- Słowo Boże przenika głębiej niż obosieczny miecz, czytamy w Piśmie Świętym. Środki ubogie, a więc modlitwa i pokuta, w zupełności wystarczą, by dobrze przeprowadzić rekolekcje. Tzw. środki bogate, typu sprzęt, miejsce, efekty dodatkowe nic nie znaczą, jeśli nie są przeniknięte duchem środków ubogich. Treść zawsze ubogaca i wypełnia formę, nigdy odwrotnie.
Według psychologów dorosły człowiek jest w stanie skupić swoją uwagę na przekazywanym komunikacie przez 10 minut. Po tym czasie najczęściej odrywa się myślami od treści, jakie słyszy i wchodzi w wewnętrzny dialog z sobą samym. Jakie środki wyrazu, prócz słów: „obudźcie się!” może zastosować rekolekcjonista, by głoszone przez niego nauki były należycie wysłuchane?
Św. Dominik, założyciel Zakonu Dominikanów, głosząc Słowo Boże, co pewien czas je przerywał i odmawiał z ludźmi modlitwę Zdrowaś Maryjo. Kto wie, może jego intuicja była zgodna z wynikami badań psychologów? (Zdrowaś Maryjo, co 10 min.). Formuła, którą zaproponował, czyli przeplatanie kaznodziejstwa z modlitwą, w celu zyskania czasu na medytację Słowa Bożego, to nic innego jak początki kształtowania się modlitwy różańcowej. Myślę, więc, że zaśpiewanie jakiejś pieśni, jako swoistego medytacyjnego przerywnika, opowiedzenie dobrego żartu, lub anegdoty z mądrą pointą, jest czymś bardzo pożądanym.

- Dorosłych przychodzących na rekolekcje z reguły nie trzeba przywoływać do porządku, inaczej jest z młodzieżą. Co Ojciec robi, kiedy sytuacja podczas nauk dla młodzieży, ze względu na jej złe zachowanie, wymyka się spod kontroli?

- Najprościej wyprosić osoby, które przyszły tylko po to, by sobie pogadać. Nie jest to jednak wyjście optymalne. Odpowiem więc na to pytanie, przenosząc je na grunt katechezy. W klasach gimnazjalnych, w których uczę, uwagę uczniów przykuwają tylko dobrze przygotowane lekcje. Jeśli więc poświęcę wystarczającą ilość czasu, dobrze przemyślę temat oraz pomodlę się do Ducha Świetego, to mogę być spokojny o efekty. Na katechezie jest spokój, młodzież dobrze pracuje, a ja nie muszę walczyć o dyscyplinę. Aby jednak dojść do zadowalających wyników wpierw samemu należy poświęcić sporo czasu na własne doskonalenie. Chodzi o to, by być na bieżąco z nowymi metodami i programy nauczania. Ponadto trzeba wreszcie zacząć stawiać uczniom wymagania. Gdy brakuje tych elementów, katecheza ponosi klęskę. Podobnie jest z rekolekcjami.

- Od 7 do 9 marca zaczynają się w Bielsku-Białej rekolekcje młodzieżowe. Czy zdaniem Księdza, to dobry pomysł, by na czas rekolekcji uczniowie mieli wolne od zajęć w szkole?

Reklama

- Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę doświadczenia ubiegłych lat. Tylko one mogą pokazać, w jakim kierunku mają iść ewentualne zmiany. Jedynie sensowne zagospodarowanie czasu przeznaczonego na rekolekcje nadaje tym dniom sens. Z pewnością nie mogą to być kolejne trzy dni ferii.

- O jakich rekolekcjach mówi Ojciec „to były dobre rekolekcje”?

- Tylko Bóg wie, czy rekolekcje były dobre czy złe. Opinie, które wygłasza człowiek bywają różne. Jeśli chcemy mówić o dobrych rekolekcjach, to tylko w tym znaczeniu, że ktoś dzięki nim znalazł drogę do Jezusa i do Kościoła. To pierwszy znak, pozwalający pozytywnie odczytywać rekolekcje. Drugim jest umocnienie wiary osób, które je wysłuchały. Kolejnym, przyprowadzenie na konferencje ludzi, którzy nie zamierzali w nich uczestniczyć. Dla mnie osobiście, wartość rekolekcji dodatkowo wzrasta, gdy wiem, że jest spora grupa osób, modlących się w intencji głoszonych nauk. To zaplecze modlitwy w sposób bardzo istotny przyczynia się do owocności rekolekcji. Szczególnie myślę o modlitwie i ofierze z cierpienia, którą składają osoby starsze, samotne i chore. Jadąc na rekolekcje staram się pamiętać o tym, by prosić o modlitwę siostry dominikanki z klasztorów kontemplacyjnych, bracia z mojego klasztoru, a także parafian z Korbielowa. Modlitwa jest bowiem ubogim, ale podstawowym środkiem, od którego zależy owocność rekolekcji. Przy okazji proszę wszystkich czytających ten tekst o modlitwę za głoszących rekolekcje kapłanów oraz za uczestników rekolekcji. Dziękuję i Bóg zapłać.

- Dziękuję za rozmowę.

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Watykan: świąteczny obiad dla ubogich z kard. Krajewskim

2025-12-26 19:32

Vatican Media

Centrum pomocy prowadzone przez Wspólnotę św. Idziego i papieskiego jałmużnika zorganizowało wczoraj świąteczny obiad dla osób ubogich i potrzebujących. Kard. Krajewski wezwał do modlitwy za Gazę, Ukrainę i wszystkie kraje świata, w których pojednanie jest nadal odległą perspektywą - podaje Radio Watykańskie, Vatican News.

Więcej ...

Najnowsze dane: Liczba chrześcijan w Izraelu rośnie

2025-12-26 17:55

Vatican Media

Według danych opublikowanych przez Centralne Biuro Statystyczne Izraela w przeddzień Bożego Narodzenia, chrześcijanie w tym kraju stanowią około 185 tysięcy, czyli niecałe 2 procent całkowitej populacji kraju. To oznacza nieznaczny wzrost.

Więcej ...

Lublin. Święta w areszcie

2025-12-27 08:43

Archiwum ks. G. Drausa

Świętowanie Bożego Narodzenia w Areszcie Śledczym rozpoczęto spotkaniem opłatkowym.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Kościół

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu