Reklama

Włocławek

Wystawa ,,Dawne malarstwo ludowe´´

Niedziela włocławska 32/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku z okazji obchodzonego Roku Jubileuszowego Chrześcijaństwa przygotowało wystawę z kręgu sacrum pn. ,,Dawne malarstwo ludowe´´. Uroczysty wernisaż, uświetniony koncertem muzyki sakralnej, miał miejsce 11 lipca br. w gmachu Muzeum Etnograficznego.

Wystawa prezentuje przede wszystkim własny, muzealny zbiór dawnego malarstwa ludowego, wzbogacony o zabytki sprowadzone z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi oraz Muzeum Etnograficznego w Toruniu. Pragnieniem autorki wystawy było zwrócenie uwagi na jeden z przejawów religijności, który zdaje się nieuchronnie kończyć wraz z odchodzącym tysiącleciem. Widomym znakiem tej religijności był obraz o treści religijnej, z całym związanym z nim kontekstem odniesień kulturowych i zachowań pobożności tradycyjnej. Stąd wziął się pomysł zaprezentowania kolekcji na wystawie, w sposób ukazujący nie tylko urodę plastyczną obrazów, ale i różnorodne funkcje, jakie pełniły one w kulturze ludowej. Warto zaznaczyć, że dawne malarstwo ludowe pełniło przede wszystkim funkcje kultowe i przedstawiało wyłącznie treści religijne.

Dla zobrazowania wspomnianych funkcji, na wystawie zaaranżowane są dwa wnętrza mieszkalne: kujawskie, ze schyłku XIX w., i dobrzyńskie, z okresu międzywojennego, w których szczególnie zaakcentowano obrazy religijne (Tutaj posłużono się oleodrukami). Przypomniano też sposób, w jaki wystawiano ongiś święty wizerunek w oknie podczas burzy, dla odwrócenia piorunów. Ten fragment ekspozycji z wiejską chatą, z oknem, w którym widnieje obraz Matki Bożej Częstochowskiej, gromnica i kadzidło z ,,oktawowych´´ ziół, odtworzono według wspomnień znanego kujawskiego poety Franciszka Becińskiego, urodzonego w końcu ubiegłego stulecia.

Święte obrazy znajdowały się w każdej chacie, często było ich kilka, a u zamożnych gospodarzy bywało ich niekiedy bardzo dużo. Pospolicie występowały one w wiejskich kościółkach i kaplicach, rzadziej w kapliczkach przydrożnych. To, co przetrwało do naszych czasów, stanowi tylko skromną reprezentację dawnego bogactwa, z reguły niepełną, zarówno pod względem wachlarza tematów, jak i wariantów przedstawień oraz sposobów wykonania. Pomijając ich wartość muzealną, obrazy te są przede wszystkim śladem i dokumentem dawnego religijnego pojmowania świata. Takiego świata, w którym myślenie mityczno-sensualne porządkowało jego ład, a obraz religijny odgrywał w tym szczególną rolę.

Dawny obraz ludowy był przejawem nie tylko pobożności dnia codziennego, wspomnieniem i świadectwem pielgrzymki odbytej do miejsca świętego, lecz przede wszystkim cząstką sacrum stamtąd przez obraz przywiezionego. Obraz niósł odciśniętą w sobie moc ,,cudownego´´ oryginału. Między innymi z tej wiary brał się ,,ludowy´´ antropomorfizm, według którego postacie z wizerunków przedstawionych na obrazach nabierały -- w wyobrażeniach wiernych -- realnych, nieomal namacalnych kształtów. W czasie modlitwy znajdujące się w izbach obrazy umożliwiały stałe pośrednictwo między przestrzenią ludzkich oczekiwań a sferą Boskich zamierzeń. Stąd w tradycji ludowej wzięła się szczególna troska o obrazy, a więc eksponowanie ich w centralnych miejscach izby, oprawianie w ozdobne, bogate ramy czy przystrajanie kolorowymi kwiatami z bibuły. Za ramy zatykano święte obrazki, medaliki, różne plakietki, traktując je jako wota dziękczynno-ofiarne za otrzymane bądź spodziewane łaski. Obecność tych świętych ,,drobiazgów´´ przy obrazach była ponadto widomym znakiem sakralności wizerunków, które przez nie nabierały znaczeń apotropeiczno-magicznych. Tak to obraz będący przedmiotem kultu religijnego stawał się też niejako obiektem praktyk magicznych, mających przysporzyć dobrobytu i odsunąć nieszczęścia. Dla zapewnienia pomyślności był on wnoszony jako pierwszy, wraz z bochnem chleba, do nowo wybudowanego domu. Obraz był obowiązkowym prezentem dla panny wstępującej w związek małżeński. Podczas burzy święty obraz wystawiano w oknie dla odwrócenia piorunów, a gdy we wsi szalał pożar, obrazy wynoszono na zewnątrz domów, by zatrzymać żywioł ognia.

W corocznych, wiosennych i letnich procesjach przez pola, modląc się przed obrazem wypraszano urodzaj bądź dziękowano za obfitość plonów (święto Matki Bożej Zielnej). Za obrazami przechowywano wszelkie ważne dokumenty i cenne przedmioty. Sama obecność świętego wizerunku miała je chronić przed zagubieniem bądź kradzieżą. Za obraz trafiała palma wielkanocna, a w jego sąsiedztwo wianek świętojański. W czasie szczególnych zagrożeń przed obrazami płonęły świece. Podczas przeprowadzki obrazy niesiono na rękach bądź spoczywały na kolanach ludzi jadących na wozie. Traktowano je jako prawdziwe skarby rodzinne. Gdy z biegiem lat obraz niszczał, malała także jego moc; całkiem zniszczony -- był zgodnie z panującym zwyczajem -- palony.

Prezentując wystawę Dawne malarstwo ludowe, zachęcam do takiego spojrzenia na zgromadzone zabytki, aby w konkretnych świętych postaciach dostrzec ich immanentność z całą sferą sacrum i poczuć metafizyczną energię, jaką obrazy te były przez lata napełniane. Należy bowiem zawsze pamiętać, że wszystkie prezentowane na wystawie obrazy, zanim trafiły do zbiorów muzealnych, przez długie lata pełniły funkcje kultowe. Większość z nich wisiała w domach, a niektóre stanowiły wyposażenie kościołów; noszone były w feretronach lub jako elementy chorągwi. Jedno jest pewne, wszystkie prezentowane obrazy są przepełnione duchem dawnej pobożności i nasączone modlitwami, prośbami i oczekiwaniami ich poprzednich właścicieli i użytkowników. To przed nimi modlono się w czasie choroby dziecka, o powrót męża czy synów z wojny, o szczęśliwy poród, o urodzaj, o przetrzymanie biedy, a także o dorodny inwentarz, o dobre zamążpójście i wszelką pomyślność. Patrząc na obrazy, trzeba to mieć zawsze przed oczyma, a wtedy ożyją one, zajaśnieją pełnym blaskiem i będą emanować całą nagromadzoną w nich mocą.

Pamiętajmy, że obrazy te nigdy nie były tworzone z myślą o eksponowaniu ich w muzeach. Dobrze się jednak stało, że gromadzone z wielkim trudem, często ratowane w ostatniej chwili, tu znalazły bezpieczne i należne miejsce. Nie zawsze był bowiem czas sprzyjający gromadzeniu przejawów ,,ludowości´´ religijnej, bardziej eksponowano materialny i świecki wymiar kultury ludowej, jej sferę duchową zawężając tylko do folkloru. Wystawa Dawne malarstwo ludowe w Muzeum Etnograficznym we Włocławku ma nie tylko zaprezentować zabytki sztuki, obiekty sacrum czy pamiątki przeszłości, ale i niezbywalną część kultury ludowej, jej specyficzną religijność, która była obecna we wszystkich przejawach życia codziennego.

Jeżeli prezentowana kolekcja obudzi wspomnienia, odkryje lub pomoże dostrzec urodę dawnego malarstwa ludowego, to spełni swoje zadanie okolicznościowe i edukacyjne. Jeżeli natomiast dokona takich przewartościowań, że zapomniany gdzieś na strychu ,,niemodny´´ obraz po dziadkach wróci na należne mu miejsce i będzie ,,pasował´´ do nowoczesnego wystroju mieszkania i nowego sposobu myślenia, stając się chociażby znakiem naszej samowartości budowanej w oparciu o korzenie własnej kultury i tradycji -- to cel wystawy zostanie spełniony z nawiązką.

Wystawa we Włocławku potrwa do końca bieżącego roku, ale trwałym jej śladem pozostanie wydany z tej okazji katalog zbiorów Dawnego malarstwa ludowego umieszczonego w dziale etnograficznym Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. Jako autorka katalogu, scenariusza i całej wystawy, zapraszam do jej zwiedzania i przeżywania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

2025-12-10 21:00

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

2025-12-10 21:00

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Odpoczynek dla zmęczonych serc

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Odpoczynek dla zmęczonych serc

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

Święci i błogosławieni

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Podlaskie: Śledztwo ws. śmierci 10-latki, która w szkole...

Wiadomości

Podlaskie: Śledztwo ws. śmierci 10-latki, która w szkole...

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Wiadomości

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją