Reklama

Spotkania… rozmowy… twarze…

Sandomierzanin roku

Niedziela sandomierska 11/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Bogusławem Pituchą - dyrektorem diecezjalnej Caritas rozmawia Jakub Kowalski

Jakub Kowalski: - Niedawno, decyzją Kapituły Klubu Miłośników Sandomierza, został Ksiądz ogłoszony „Sandomierzaninem Roku”. Jak reaguje na nagłą „popularność” dyrektor diecezjalnej Caritas?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Bogusław Pitucha: - Czuję się bardzo zaskoczony i uhonorowany tym zaszczytnym tytułem, ale muszę się przyznać, że nie robiłem nic takiego, oprócz wypełniania swoich zadań, które są w jakiś sposób zbieżne z zadaniami statutu Kapituły, przyznającej to wyróżnienie. Myślę, że wpływ miała na to cała działalność Caritas, a szczególnie pewne inicjatywy podejmowane dla lokalnej społeczności Sandomierza: zorganizowanie schroniska dla bezdomnych mężczyzn, moje zamieszkanie z nimi oraz kolejne struktury istniejące i funkcjonujące w ramach Caritas - ośrodek rehabilitacyjny dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, poradnia psychologiczno-pedagogiczna, przedszkole, praca z dziećmi autystycznymi. To raczej nie moja praca, jako działalność indywidualna, ale praca całego zespołu Caritas, dlatego tym bardziej cenię sobie to, że sandomierzanie zauważyli tę działalność i docenili ją.

- A kulisy przyznawania tego tytułu? Może je Ksiądz Dyrektor odsłonić czytelnikom „Niedzieli Sandomierskiej”?

- Procedura wyboru do tego tytułu dokonuje się najpierw poprzez sondaż na łamach „Słowa Ludu”, w którym czytelnicy wysyłają kupony typujące osoby według nich zasłużone dla miasta. Z tej grupy wyłonionych zostaje 5 osób i Klub Miłośników Sandomierza desygnuje jedną osobę, nadając jej ten zaszczytny tytuł.

Reklama

- Co oznacza dla codziennej działalności Caritas i dla Księdza Dyrektora to uhonorowanie?

- Tytuł ten bardzo zobowiązuje: została podwyższona poprzeczka naszej instytucji, która nie może zawieść ludzi głosujących na nas. Z jednej strony to honor i zaszczyt, a z drugiej dość duże wymagania, jakie stają przed Caritas, przede mną, przed całym zespołem ludzi, by potwierdzić naszą działalnością, że nie zawiedliśmy oczekiwań - a co więcej, udało się nam im sprostać.

- Co się czuje w takim momencie, kiedy słyszy się „Sandomierzaninem Roku został…”?

- Osobiście towarzyszyło mi wzruszenie, że znalazłem się w tak szacownym gronie nominowanych i na pewno bardziej zasłużonych dla tego miasta, chociaż mam też i tę świadomość, że pozostali kandydaci zasługiwali na tę godność bardziej niż ja.

- W tym roku Kapituła przyznająca ten tytuł postawiła na dobroć?

- Ucieszyłem się osobiście z tego tytułu. To dla mnie sprawdzian, że droga, którą idziemy, jest dobrą drogą. Bp Marian Zimałek (Honorowy Sandomierzanin z ubiegłorocznej edycji) powiedział podczas wręczania statuetki, że w dobie terroryzmu i zagrożeń docenia się dobroć, cichość i miłosierdzie chrześcijańskie. Kapituła dostrzegła właśnie ten aspekt działalności całego zespołu Caritas, przyznając mi tytuł „Sandomierzanina Roku”. Jest to swoiste wypromowanie naszej instytucji, która na co dzień zmierza się z problemami człowieka - oczywiście, zawsze na miarę naszych możliwości. Tworzymy nowe struktury, uczestniczymy w różnych programach. Nie interesuje nas pomoc jednorazowa, ale uczestniczenie we wszystkich trudnych sytuacjach człowieka. Naszym celem jest niesienie pomocy ludziom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej.

- Co zamierza obecnie Sandomierzanin Roku? Czy ma już plany, pomysły?

- Tytuł „Sandomierzanina Roku 2005” mobilizuje do zrealizowania inicjatyw, których do tej pory nie udało się nam doprowadzić do skutku. Myślę tutaj o wyremontowaniu kompleksu starego szpitala, o szkole przysposabiającej do zawodu osoby niepełnosprawne, o klubach integracji osób zagrożonych marginalizacją życia. Plany te chciałbym przełożyć na konkretne czyny, a to związane jest z konkretnymi środkami, których, niestety, często brakuje.

- Czy myśli Ksiądz Dyrektor, że ten tytuł przełoży się konkretnie na swoiste postawy ze strony różnych instytucji, z którymi Caritas współpracuje? Przyniesie jakieś owoce? Pomoże?

- Kolejne dni po ogłoszeniu mnie Sandomierzaninem Roku przyniosły wiele serdeczności ze strony ludzi, dla których myślałem, że jestem nieznany. Zauważyłem wielką solidarność wśród dyrektorów różnych firm i instytucji, gratulujących mi tego zaszczytu i bardzo otwartych na współpracę z Caritas - wierzę, że to będzie procentować.

- Dobroć i otwarcie na drugiego człowieka, która została doceniona tym tytułem, zaraża innych? Jak to wygląda w codziennej rzeczywistości Caritas?

- Dobroć zaraża - to prawda. Przychodzą do nas ludzie młodzi, którzy chcą zrobić coś dla innych w ramach wolontariatu. Obecnie, jako absolwenci wyższych uczelni, wracają tutaj do pracy, potwierdzając tym samym, że nadal pragną być potrzebni innym. Poznawaliśmy się w czasie zbiórek żywności, organizowania różnych akcji. Takie sytuacje rodzą pewność, że warto być dobrym.

- A dobroć w konfrontacji z brakiem życzliwości, niezrozumieniem? Czy twarde „nie”, które czasami się słyszy, pukając do różnych drzwi, podcina skrzydła?

- Szanuję też i tych, którzy mówią mi „nie” i nie zniechęca mnie to wcale: ja nie proszę dla siebie, proszę dla innych. Współpraca z urzędami gmin, miasta, powiatu, urzędów marszałkowskich daje efekt, a że czasami nie uzyska się wszystkiego, co by się chciało, no cóż. To nie osłabia, wręcz przeciwnie - wyzwala nowe energie.

- Jakie jest marzenie Sandomierzanina Roku na ten rok?

- Chciałbym w naszych inicjatywach dostrzegać zawsze człowieka: nie chciałbym go zatracić w tych wszystkich planach, inicjatywach. Nie chciałbym zatracić z pola widzenia bezdomnych. Marzy się mi zaplecze, ale przede wszystkim człowiek ze swoim bogactwem i swoją biedą. Widzieć w drugim Chrystusa - to nas nie wypali, nie znuży. Jestem o tym święcie przekonany. Sandomierzanin Roku musi być dobrym człowiekiem i dobro w innych wyzwalać.

- Dziękując za rozmowę, życzę jednocześnie, aby dobre marzenia się spełniały.

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Jak udzielić pasterskiego wsparcia

2024-04-27 12:45
Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

Archiwum organizatora

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

27 kwietnia w Świebodzinie odbyły się warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych, których tematem było, jak rozmawiać, żeby się spotkać relacyjnie i udzielić pasterskiego wsparcia.

Więcej ...

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

Więcej ...

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16
Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego