Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali m. in. ks. prał. Włodzimierz Kowalik, proboszcz parafii archikatedralnej, ks. dr Grzegorz Szumera, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, ks. Andrzej Witek, diecezjalny asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i ks. Jacek Michalewski, asystent Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej.
W uroczystościach wzięli udział m.in. kapłani, siostry zakonne, przedstawiciele Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie oraz członkowie bractw i stowarzyszeń archidiecezji częstochowskiej: Akcji Katolickiej, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i. Oprawę muzyczną liturgii zapewniła Schola „Domine Jesu” pod kierunkiem ks. Mateusza Ociepki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii abp Depo przypomniał, że „nazywając siebie chrześcijanami określamy samych siebie jako ludzi Króla albo Króla ukrzyżowanego, który zmartwychwstał i którego Królestwo nie jest z tego świata”.
Odnosząc się do tekstów mszalnych i wizji proroka Daniela o przyjściu Syna Człowieczego metropolita częstochowski podkreślił, że „triumf Prawdy nie przychodzi od ludzi. Nie jest jakimś sukcesem politycznym lecz opiera się na absolutnej interwencji samego Boga”.
- W tym samym duchu odczytujemy fragment z Apokalipsy św. Jana, że to Chrystus uczynił nas królestwem i kapłanami dla Boga Ojca swojego za cenę swojej Krwi – mówił abp Depo.
Reklama
- Ten sam św. Jan w Ewangelii ukazuje nam proces nad Królem Prawdy. Ten proces stale się powtarza, gdyż świat ciągle wystawia Boga na próbę i stawia to samo pytanie: „Czy Ty jesteś Królem?”. Jeśli jesteś Królem i panujesz nad światem, to udowodnij to w jaki sposób zwyciężasz. Z wysokości krzyża? Chrystusie jakie masz prawo nad naszą ludzką wolnością? Cóż to jest prawda? – kontynuował arcybiskup i dodał: „Te pytania Piłata powracają i stają się sądem. To nie tylko Piłat odważył się na brak odpowiedzi i odłożył to pytanie o prawdę jako nierozwiązywalne i pełne niepokoju. Po ludzku myśląc odpowiedź na nie była dla niego nawet nieprzydatna kiedy usłyszał: „Tak, jestem królem”.
- Czy pytanie Piłata czy wiesz, że mam władzę nad Tobą i mogę Cię ukrzyżować albo uwolnić nie powtarza się i dzisiaj w dyskusjach politycznych, światopoglądowych, czy też w głosowaniach nad stanowieniem prawa w parlamentach, chociażby na temat początku życia, czy zabiegu in vitro? – pytał abp Depo.
- Nie możemy się zatrzymać przed prawem zabijania? Te pytania i odpowiedzi Jezusa są odczuwane nadal jako niewygodne i burzące tak zwany święty spokój – kontynuował metropolita częstochowski.
- Jednak bez odniesienia do Chrystusa, jak podkreśla Benedykt XVI w swojej książce „Jezus z Nazaretu”, człowiek żyje jakby obok siebie i w ostatecznym rozrachunku pozostawia pole silniejszym. Tymczasem Bóg w Chrystusie wkroczył w ten świat i pośrodku historii wyznaczył kryterium prawdy. W sensie zewnętrznym prawda w świecie jest bezsilna. Podobnie jak według kryteriów tego świata bezsilny pozostaje Bóg objawiony w Chrystusie. Nie ma wojska, nie ma sił specjalnych. Zostaje ukrzyżowany. Jednak właśnie w ten sposób w swojej niemocy zwycięża kłamstwo i grzech. I tylko w ten sposób, że ukrzyżowany jest Zmartwychwstałym prawda ostatecznie zwycięża – podkreślił arcybiskup.
Reklama
Metropolita częstochowski wskazał, że „ta godność nie opiera się na sile militarnej, która zastrasza, ani na reklamie, ani presji jakiejkolwiek większości wyrażonej w sondażach czy głosowaniach politycznych. Jedynym prawem jakiego domaga się Jezus jest prawda, wolność, sprawiedliwość i miłość”.
- Jego Królestwo rodzi się z wolnego wyboru w każdym naszym pojedynczym sercu i z dobrowolnego przylgnięcia do Jego Osoby – dodał abp Depo.
Za św. Janem Pawłem II metropolita częstochowski przypomniał, że „nikt nie może wykluczać Chrystusa z historii człowieka w jakiejkolwiek części globu, pod jakąkolwiek szerokością czy długością geograficzną. Człowiek nie zrozumie siebie, ani kim jest ani jakie jest jego powołanie i przeznaczenie. Nie zrozumie jaki jest sens jego życia bez Chrystusa. I nie można zrozumieć dziejów Polski bez Chrystusa”.
- W tych słowach nie było triumfalizmu Kościoła. To nie był, tak jakby to dzisiaj było powiedziane w mediach, język wykluczający, język nienawiści wobec tych, którzy Chrystusa nie przyjmują lub którzy odeszli od wiary, którzy określają siebie ateistami. W tych słowach Świętego Papieża była pokora służby, aby głosić światu prawdę w Chrystusie – zaznaczył arcybiskup i dodał: „
Kto mógł wtedy przypuszczać, że te słowa wzbogacone wewnętrznym ogniem, jakim była modlitwa papieża o zesłanie Ducha Świętego dla przemiany oblicza tej ziemi staną kamieniem węgielnym dla rozbicia propagandy kłamstwa i dyktatury ateizmu”.
Reklama
- Bądźmy świadomi, że dziś zależy od nas czy Chrystus będzie Królem Prawdy, miłości przebaczającej i dźwigającej człowieka ku wspólnocie z Bogiem i pomiędzy sobą – zaapelował arcybiskup i zacytował fragment poezji Karola Wojtyły, który w wierszu „Ewangelia” z 1962 r. napisał:
„Prawda nie sączy oliwy do ran, by nadto nie piekły,
nie wsadza na osła, którego się potem ulicami wodzi -
prawda musi boleć i kryć się. (...)
Prawda dźwiga człowieka. Kiedy człowiek nie dźwignie siebie,
gmach zbudowany ciśnie podwójnym zaprawdę ciężarem (...)
obiegając zdumione ulice, po których obwodzi się osła
(coraz mniej w tych ulicach prawdy? Czy coraz więcej?),
patrzymy spokojnie przed siebie, nie dosięga nas przestrach”.
- Wybierajmy Chrystusa i przylgnijmy do Niego – zakończył abp Depo.
Po komunii św. arcybiskup odmówił Akt Przyjęcia Jezusa na Króla i Pana i udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Następnie swoje przyrzeczenia złożyła młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Natomiast 24 listopada, w ramach obchodów 25-lecia reaktywacji Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży archidiecezji częstochowskiej abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, przewodniczył Mszy św. w kaplicy Ośrodka Rekolekcyjnego „Święta Puszcza” w Olsztynie k. Częstochowy. Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrował bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.