Reklama

Parafia pw. św. Idziego w Zborówku

Perła nadwiślańskiej parafii

Niedziela kielecka 13/2005

Chlubą każdej parafii jest jej kościół, ale w przypadku Zborówka - niewielkiej parafii na styku diecezji kieleckiej i sandomierskiej - ta chluba jest szczególnie uzasadniona. Kościół w Zborówku znajduje się bowiem w ścisłej czołówce najważniejszych zabytków sakralnej architektury drewnianej w Polsce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Złączone dwa kościoły

- Nieraz przyjezdni pytają, skąd tutaj takie skarby? - mówi ks. proboszcz Zbigniew Abramowicz. - A piękno i unikalność tej świątyni wiążą się z jej długą historią, fundatorami, zapewne i geograficznym położeniem.
Dzisiaj Zborówek wydaje się być na uboczu, bo aż za Pacanowem (ze znanym sanktuarium Jezusa Konającego), w dekanacie stopnickim. Niegdyś, gdy pierwszą świątynię fundował Władysław Herman, jako wotum za przyjście na świat syna, Bolesława Krzywoustego, w pobliżu znajdowały się ważne trakty handlowe, łączące np. Kraków i Sandomierz. Według podania ów pierwotny kościół w Zborówku miał erygować w 1085 r. biskup krakowski Lambert III. Obecny kościół, a raczej jego drewniana część (obecnie prezbiterium, do XX w. samodzielny obiekt), został wzniesiony, zgodnie z relacją Długosza, w 1459 r. Tę datę poświadcza napis na belce tęczowej. Kościół był remontowany w czasach Kazimierza Jagiellończyka, konsekrowany w 1654 r. Wiele starań o ratowanie zabytku, szczególnie podupadłego w czasach zaborów, przeprowadzono w XIX w. Kościół ocalał, pomimo intensywnych działań wojennych II wojny światowej.
Obecnie kościół w Zborówku składa się z dwóch części: drewnianej z 1459 r. i nowej, dobudowanej w 1908 r.

Modrzewiowy zabytek

Reklama

Stara część kościoła z drewna modrzewiowego liczy zatem 564 lata! Obecny stan nie odbiega od pierwotnego, z wyjątkiem ściany zachodniej, usuniętej przy dobudowie nowego kościoła. Z ciekawszych elementów wnętrza należy wymienić ołtarze, belkę, ambonę.
Na łukowej belce gotyckiej znajduje się krucyfiks późnogotycki z drugiej poł. XVI w. oraz oryginalne, kunsztowne rzeźby Matki Bożej i św. Jana z początku XVI w. Ołtarz - tryptyk z I poł. XVI w.(w nawie z lewej strony), ukazuje postaci: św. Mikołaja, drugiego patrona, oraz św. Grzegorza i Najświętszej Maryi Panny (z lewej) oraz św. Stanisława i Archanioła Gabriela (z prawej).
Ołtarz główny - tryptyk drewniany z rzeźbionymi motywami, posiada w centralnej niszy rzeźbę św. Mikołaja z ok. 1500 r. Ta figura, podobnie jak krucyfiks z ołtarza bocznego, znajdzie się na wawelskiej wystawie, poświęconej spuściźnie Wita Stwosza. Jeżeli nawet ich autorem nie był sam mistrz, na pewno wyszły one ze szkoły Stwoszowej. Równie stare są malowidła centralnego tryptyku. Na skrzydłach przedstawiono św. Stanisława i św. Wojciecha, na rewersach - Archanioła Gabriela i Najświetszą Maryję Pannę. Pod skrzydłami tryptyku są relikwiarze późnobarokowe z początku XVIII w. Zgodnie z relacją regionalisty diecezji kieleckiej, ks. J. Wiśniewskiego, tryptyk ten w opinii miejscowych proboszczów miał być ołtarzem obozowym W. Hermana. Inne hipotezy przypisują tę funkcję tryptykowi w ołtarzu bocznym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Murowana część kościoła

Wzniesiona z kamienia ciosowego w latach 1906-08, przy wsparciu rodziny Radziwiłłów, w obrębie ich potężnego klucza majątkowego. Decyzję o zachowaniu starego kościoła w funkcji prezbiterium podjęto ze względów oszczędnościowych. Plany powierzono projektantowi gubernialnemu St. Szpakowskiemu.
Ozdobą wnętrza - tuż przy granicy ze starym kościołem - są dwa ołtarze boczne: z zabytkowym krucyfiksem z XVI w. i figurą Ukrzyżowanego oraz Matki Bożej z Dzieciątkiem (prawdopodobnie XVII w.). Malowidła ścienne pod sufitem przedstawiają cały kalejdoskop Świętych i Apostołów, na ścianie frontowej - scenę spotkania Chrystusa z dziećmi. Stacje Drogi Krzyżowej to dar rolników z Biskupina.
Tuż obok kościoła - drewniana dzwonnica (1783 r.) z trzema dzwonami (jako wotum za ocalenie kościoła w czasie walk w 1944 r. na Przyczółku Baranowsko-Sandomierskim) oraz cmentarz grzebalny.

Zborówek dzisiaj

Stale maleje liczba parafian, obecnie wspólnotę stanowi 1450 osób, zamieszkałych w wioskach: Zborówek Stary i Nowy, Biskupice, Orzelec Duży, Książnice, Karsy Małe, Zalesie, Komorów.
Dobrodziejstwem tych terenów, leżących zarówno na Nizinie Wiślanej, jak i na wypiętrzeniu pińczowsko-wojczańskim, są urodzajne czarnoziemy na lessowym podłożu. Z powodzeniem uprawia się tutaj zboża, ziemniaki, buraki cukrowe, fasolę, a także przeróżne jarzyny, w tym na nasiona. W okolicy owocują brzoskwinie i udaje się fasolka szparagowa, ale jeśli koniunktury w rolnictwie się nie poprawią, nie polepszy się standard życia. Normalny rytm funkcjonowania okolicznych wsi od setek lat zakłócały częśte wylewy Wisły, niekiedy z dramatycznymi następstwami (w 1997 r. woda przerwała wał i doszła aż do skarpy kościoła, cała parafia znalazła się pod wodą, dwie osoby straciły życie). Katastrofa wymusiła budowę nowych dróg. Obecnie region, zdaniem Księdza Proboszcza, mógłby być rozwojowy, gdyby poczyniono w nim niezbędne inwestycje.
Choć większość parafian jest już w jesieni życia, nie brakuje młodych ludzi z inicjatywą. Jednakże spora grupa osób wyjeżdża do pracy za granicę (tradycja migracji zarobkowej do Ameryki sięga tutaj dziesiątków lat wstecz).

Wyzwania, oczekiwania

Ks. Z. Abramowicz jest tutaj proboszczem od 2003 r. i obecnie wraz z parafianami realizuje sukcesywnie odnawianie wnętrza nowego kościoła. - Ludzie sami to zaproponowali, bardzo ofiarnie się w tę inicjatywę angażują. Pomagają sołtysi, nadzorując prace od strony organizacyjnej - wyjaśnia. - Tym trybem uporządkowaliśmy otoczenie kościoła, remontowaliśmy plebanię (ale nadal ją trzeba ratować, gdyż - wybudowana na wzniesieniu - obsuwa się). W konserwacji są ołtarze boczne, w maju - malowanie murowanego kościoła, renowacja szafy organowej.
Renowacja najstarszej części kościoła, zabytku wysokiej klasy, przerasta możliwości parafii, ale - w perspektywie - jest niezbędna.
W tradycyjnym duszpasterstwie pewien kryzys jest odczuwalny zimą, ze względu na odległości i zimno w kościele. Radością i nadzieją są dzieci i młodzież. - Młodzi ludzie są żywo obecni w tej parafii, co aktywizuje jej codzienne życie. Zimą był kulig, latem - spotkania przy ognisku, mecze piłkarskie. Planuje się wznowienie pielgrzymek do pacanowskiego sanktuarium.
Scholka, ministranci, kółka różańcowe i wszyscy parafianie aktywnie włączyli się w przygotowania do Świąt Wielkanocnych - od Niedzieli Palmowej po Triduum Paschalne. I tak szacowna, wiekowa świątynia - niekwestionowana perła architektoniczna regionu - wypełnia się tłumem wiernych, przeżywających Zmartwychwstanie Chrystusa. Równie ważne i radosne, jak dla ich przodków sprzed pięciuset lat.

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dziś Nawrocki spotka się z Tuskiem na prośbę premiera. O czym będą rozmawiali?

2025-08-14 10:08

Agata Kowalska

Głównym tematem czwartkowego spotkania prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem będzie sytuacja na Ukrainie; rozmowa będzie dotyczyła również innych spraw międzynarodowych - powiedział w wPolsce24 rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że będzie to rozmowa w „cztery oczy”.

Więcej ...

Bp Pindel w Oświęcimiu: miłość, jaką zastosował w obozie św. Maksymilian silniejsza niż nienawiść

2025-08-14 12:44

Niepokalanów/fot. Monika Książek

„Obyśmy pamiętali o tym przykazaniu, a tak mogli zaliczać się do przyjaciół Jezusa, nawet jeżeli nie jesteśmy zdolni do tej miary miłości, jaką okazał tutaj św. Maksymilian” - zaapelował w byłym niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau bp Roman Pindel. Kaznodzieja nawiązał do słów z Ewangelii według św. Jana: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13), wskazując, że franciszkanin z Niepokalanowa zastosował w obozie „zupełnie inny środek” niż ci, którzy zabijali tutaj na masową skalę. Msza św. przy ołtarzu polowym obok Bloku 11 w byłym niemieckim KL Auschwitz była kulminacyjnym elementem uroczystości związane z 84. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego.

Więcej ...

Fatima: 70-lecie muzeum w sanktuarium - są tam polskie eksponaty

2025-08-14 17:55

Adobe Stock

Tysiące pielgrzymów przybyłych do sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie wzięło udział w upamiętnieniu 70. rocznicy utworzenia muzeum w tym miejscu kultu maryjnego. Wśród licznych pielgrzymów przebywających od wtorku w Fatimie w związku ze 108. rocznicą objawienia maryjnego są też Polacy. Wielu z nich odwiedziło przestrzeń muzealną działającą w budynku rektoratu fatimskiego. Przylega ona do głównego placu sanktuarium, centralnego miejsca tego miejsca kultu maryjnego. W gronie pątników odwiedzających muzeum przeważają obywatele Portugalii, którzy na co dzień mieszkają w krajach Europy Zachodniej, m.in. we Francji, w Szwajcarii i Luksemburgu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

Wiara

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Mało znane fakty z życia św. o. Maksymiliana Marii...

Święci i błogosławieni

Mało znane fakty z życia św. o. Maksymiliana Marii...

Wybaczyć oznacza nie pozwolić, by gniew i cierpienie...

Wiara

Wybaczyć oznacza nie pozwolić, by gniew i cierpienie...

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

Kościół

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

Komunikat o przyczynach zwolnienia z funkcji biskupa...

Kościół

Komunikat o przyczynach zwolnienia z funkcji biskupa...

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

Wiara

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

Zmarł „brat bliźniak” ks. Popiełuszki, ksiądz...

Kościół

Zmarł „brat bliźniak” ks. Popiełuszki, ksiądz...

Samochód wjechał w grupę pielgrzymów. Wśród rannych -...

Wiadomości

Samochód wjechał w grupę pielgrzymów. Wśród rannych -...