Reklama

Poznali Go przy łamaniu chleba...

Niedziela łódzka 13/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrze znamy historię uczniów idących do Emaus (Łk 24, 13-33). Spróbujmy przyjrzeć się tym słowom jako katechezie o Mszy św. Uczniowie, załamani śmiercią swego Mistrza, wracają do siebie, jakby przygoda spotkania z Jezusem była już rozdziałem zamkniętym, a nadzieje z Nim związane - rozwiane. W drodze do Emaus dołącza się Nieznajomy, który wyjaśnia im Pisma. To wyjaśnienie nie jest teoretycznym wykładem. Słowo mówi o ich sytuacji, o tym, co przeżyli, czego byli świadkami, a co wydawało im się pozbawione sensu: ich Mistrz umarł. Zmartwychwstały Jezus pomaga im spojrzeć na wydarzenia w Jerozolimie w sposób nowy, bo w świetle Słowa Bożego. Dzięki Słowu, które objaśnił im Jezus, zrozumieli, że to, co się stało, nie było przegraną, pokrzyżowaniem planów, ale właśnie wypełnieniem Bożego zamysłu. Powoli ich oczy otwierają się na obecność Zmartwychwstałego, najpierw poprzez zrozumienie Słowa, wreszcie pełne spotkanie dokonuje się w „łamaniu chleba” (jest to najstarsza nazwa Eucharystii). Chrystus karmi najpierw swoim Słowem, później Ciałem i w uczniach dokonuje się przemiana: wracają do Jerozolimy, by głosić Zmartwychwstałego.
Stają się uczestnikami Paschy, bo w nich też dokonuje się przejście, przemiana: od rozpaczy do wiary; od zniechęcenia do entuzjazmu, od poczucia zagubienia do spotkania z żywym Chrystusem.
Historia tych dwóch wędrowców jest historią każdego ucznia Chrystusowego. Jesteśmy uczestnikami Paschy Chrystusa, gdy pozwalamy Mu na to, by przemieniał nasze życie. Do paschalnej przemiany jesteśmy zaproszeni w każdej Mszy św.
Gdy czyta się Słowo Boże w Kościele, sam Chrystus mówi do nas. Także nam Chrystus „wyjaśnia Pisma”, to znaczy rzuca światło swego Słowa na nasze życie, byśmy dostrzeli w nim realizujący się Boży plan wobec nas.
A dalej rozpoznajemy Chrystusa w łamanym chlebie, świętujemy Jego obecność. Gdy szukamy bliskości z Chrystusem, świadomi jesteśmy, że Jego obecność nie jest podobna do żadnej innej. Jest owocem Ofiary, wydania się za nas, Krzyża. Skoro wydał Siebie za nas, to jest bardzo blisko. To tylko my musimy przejść pewną drogę, by Go odkryć. Drogę od grzechu do wolności dziecka Bożego, od niedowiarstwa do głębszej wiary. Kresem tej drogi jest świętowanie obecności. Święto chrześcijańskie jest tam, gdzie uczniowie rozpoznają obecność Chrystusa. „Umiłowany uczeń” widzi Jezusa na brzegu jeziora i woła: „To jest Pan” (J 21, 7), i wtedy wszystko inne przestaje być ważne. Uczniowie „uradowali się, ujrzawszy Pana” (J 20, 20). A później wspólnota apostolska trwa dzięki przeżywaniu spotkania z Chrystusem, żyjącym w swym Kościele: łamiąc chleb „z radością i prostotą serca” (Dz 2, 46).
Uczniowie wyruszyli z Emaus pełni radości, głosząc, że Chrystus żyje, bo poznali Go „przy łamaniu chleba”. Także i my jesteśmy rozsyłani na zakończenie Eucharystii. Skoro spotkaliśmy Tego, który siebie za nas wydał, to i my w Jego wydaniu mamy uczestniczyć. Jesus zapewnia uczniów o swej ciągłej obecności: „Oto jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata” (Mt 28, 20), ale wypowiada te słowa wtedy, gdy powierza uczniom zadanie misyjne: „Idźcie na cały świat”.

Świętowanie Wielkanocy ma odnowić naszą wiarę, że Chrystus jest blisko, zwłaszcza tam, gdzie gromadzą się Jego uczniowie na słuchanie Słowa Bożego i sprawowanie Eucharystii. Ma wlać w serca nowy zapał do „pójścia na cały świat”, by głosić, że Ten, który oddał za nas życie, jest z nami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bł. Władysław z Gielniowa

Więcej ...

Były prezydent Francji skazany na 5 lat więzienia

2025-09-25 13:44

Nicola Sarkozy

Sąd w Paryżu skazał w czwartek byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego na pięć lat więzienia w procesie dotyczącym nielegalnego finansowania kampanii wyborczej przy pomocy funduszy pochodzących z Libii. Sąd oczyścił Sarkozy'ego z zarzutu korupcji, ale uznał go za winnego udziału w zmowie.

Więcej ...

Francuzki częściej usuwają ciążę choć wiedzą, że trudno potem żyć

2025-09-25 18:46

Adobe Stock

We Francji rośnie liczba aborcji. Jak podał dziś urząd statystyczny (Drees), w ubiegłym roku zginęło w ten sposób ponad 250 tys. małych Francuzów. To 3 proc. więcej niż w roku poprzednim. Tendencji tej towarzyszy najniższy w historii wskaźnik urodzeń we Francji. Na 100 urodzeń przypada 38 aborcji.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Czy potrafię z pokorą i uczciwie dążyć do prawdy?

Wiara

Czy potrafię z pokorą i uczciwie dążyć do prawdy?

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Błogosławiony poeta

Święci i błogosławieni

Błogosławiony poeta

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...