Reklama

Zmartwychwstał i żyje

Tegoroczną Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego mamy już za sobą. Skończyła się również jej oktawa i z pewnością szybko minie okres wielkanocny. Nigdy jednak dla nas chrześcijan nie kończy się czas umierania dla grzechu, życia tajemnicą zmartwychwstania i dawania świadectwa o tym, że Chrystus, powstawszy z martwych, już więcej nie umiera.
Nieustannie jest czas radowania się życiem, niemartwienia się niezależnie od tego, ile mamy lat i jakie doświadczenia za sobą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez Twe Wielkie Zmartwychwstanie
żywioł wszelki budzisz, Panie.
Budzisz ze snu, żywot dajesz,
w wszelkim bycie zmartwychwstajesz.
(Nie będzie już bólów ni łez
Stanisław Wyspiański)

Zbawiciel został pogrzebany i przywalony kamieniem, ale zmartwychwstał. Często spotykamy w naszym życiu ludzi, których fałszywe słowa i nieuczciwa postawa przekreślają nas i przywalają jak ciężkim kamieniem. Ale zmartwychwstaniemy, bo może znajdą się tacy, którzy nas zrozumieją, właściwie ocenią nasze intencje i podadzą rękę. Będziemy żyli, bo dobro zawsze zwycięża. Zwyciężymy, bo jest z nami Chrystus.
Smutek niewiast i uczniów, którzy poszli do grobu i nie znaleźli w nim Pana tłumaczy, że brak Chrystusa jest źródłem wszelkiego ludzkiego przygnębienia, zniechęcenia i załamania.
Uczniowie idący do Emaus, przerażeni i niepewni jutra, odzyskali radość, wiarę i sens życia, gdy poznali swego Pana przy łamaniu chleba. Także nam Chrystus daje się poznać. Przy stole Eucharystii.
Zapewnienie ze strony Chrystusa, że ukaże się swym uczniom w Galilei stanowi zapewnienie, że on wychodzi nam naprzeciw.
Ten, który przyszedł do uczniów nad Jeziorem Tyberiadzkim, przyjdzie także do każdego z nas, abyśmy zobaczyli, że nie na próżno niesiemy krzyż choroby, samotności, wszelkiego trudu.
Jezus Chrystus wciąż ma dla nas wyjątkowy, bardzo potrzebny dar pokoju. Nie zwlekając dłużej, przyjmijmy Jego pozdrowienie: „Pokój wam”.

Jak żyć zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa? W jaki sposób przekazywać światu prawdę o Jego zwycięstwie nad grzechem i śmiercią? Czy radość pustego grobu może wygrać ze smutkiem i marazmem codzienności? Na te pytania odpowiadają dorośli, młodzież i dzieci.

Siostra Magdalena, dyrektorka Przedszkola Sióstr Nazaretanek przy ul. 7 Kamienic w Częstochowie, o swoim doświadczeniu zmartwychwstania: „Dla mnie Chrystus wciąż jest żywy, a Wielki Piątek jest nam wszystkim bardzo potrzebny, by uświadomić sobie nasz grzech i cenę miłości, jaką Zbawiciel zapłacił, aby nas od tego grzechu i śmierci wyzwolić. Ale bez tajemnicy Jego ciągłej i żywej obecności, np. w tabernakulum, w dobrych natchnieniach Ducha Świętego, nie wyobrażam sobie swojego życia. Odczuwam na sobie tajemnicę obecności Opatrzności Bożej i nieraz doświadczam, że Jezus jest i interesuje się mną. Chociaż w pewnych momentach tej obecności nie odczuwam, to jednak z perspektywy czasu widzę, że On był i jest zawsze”.

Siostra Róża, wychowawczyni w nazaretańskim Przedszkolu, dodaje, że „Panu Jezusowi trzeba pozwolić żyć w naszych sercach. Najprościej można tego dokonać słuchając i wypełniając Słowo Boże. Codzienność bywa czasami bardzo trudna, ale tak było w życiu Zbawiciela. Trzeba tylko wierzyć, że On zmartwychwstał”. Zapytałem także Siostrę o to, co doradziłaby osobom, którym trudno uwierzyć w Zmartwychwstałego. „Pewnie powinni podjąć próbę cieszenia się z takich najprostszych, małych i drobnych rzeczy. Może najpierw trzeba dostrzec i dziękować za uśmiech bliźniego, ciepło słońca, biedronki na łące, a dopiero potem pomyśleć jak dobry jest Pan i uświadomić sobie, że Bóg stworzył świat dla człowieka”.

Siostra Marta, przedszkolna kucharka, podzieliła się swoim doświadczeniem przeżywania Eucharystii: „Uczestnicząc w tym Zbawczym Wydarzeniu, nabieram pewności, że Zmartwychwstały Chrystus nieustannie przemienia moje życie”.

Andrzej, 21-letni student z Duszpasterstwa Akademickiego, wyznaje: „Święto Zmartwychwstania dla mnie nie ma kresu. Jezus przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie pokazał, jak bardzo się o nas troszczy. Przeszedł przed nami najtrudniejszą drogę, dając nam pewność, że wszystkie nasze trudności i boleści On zna i jest z nami w ich doświadczeniu. Przeszedł przez nie i zwyciężył. Każdego dnia doświadczam Jego zapobiegliwości. Studia, praca, wspaniała narzeczona - to wszystko dzięki Niemu. Wśród różnych propozycji świata, tylko Jezus daje szczęście. On daje gwarancję, że idąc z Nim zmartwychwstanę. To jest autentycznie nieustanna radość!”.
Na temat doświadczania prawdy o żyjącym zmartwychwstałym Panu Jezusie wypowiedziały się także dzieci z Przedszkola Sióstr Nazaretanek:

Marek: „Pan Jezus żyje, bo daje chleb. Chleb mamy od Pana Boga”.

Karol dopowiada: „Daje też bułki. A oprócz bułek słońce”. Pytam więc, co z deszczem, którego przeważnie nie lubimy. Chłopiec szybko odpowiada: „Ale Pan Jezus nie boi się deszczu, ani nawet żadnej burzy”.

Bartek jest przekonany, że „Pan Jezus ciągle chodzi po tym świecie. A widziałem go w kościółku. Moja babcia Terenia - dopowiada 4-latek czyniąc znak krzyża - zawsze chodzi do Pana Jezusa do kościoła”.

Kacper natomiast twierdzi, że „z tym żywym Panem Jezusem można zawsze rozmawiać na modlitwie. Oczywiście, lepiej modlić się dużo niż mało”.

Kuba uważa, że żywy Chrystus towarzyszy nam w czasie radości. „Kiedy człowiek się cieszy i jest grzeczny, to ma Go w sercu”.

Weronika, odpowiada, że „Pana Jezusa można spotkać na Jasnej Górze. Tam są takie budki, gdzie ludzie mówią grzechy i tam jest też Pan Jezus”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Opolskie/ W Głuchołazach pod naporem wody zerwał się most

2024-09-15 12:17

PAP

W Głuchołazach pod naporem wody zerwał się most tymczasowy na Białej Głuchołaskiej. Najprawdopodobniej uszkodzeniu uległa także budowana w sąsiedztwie przeprawa.

Więcej ...

Każdy z nas może pomyśleć, jaki krzyż ma wziąć na swe ramiona każdego dnia

2024-08-21 13:11

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 8, 27-35.

Więcej ...

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat mieszkańców Kotliny Kłodzkiej

2024-09-15 11:22
Kłodzko w dniu 15 września 2024 r. W oddali kościół ojców franciszkanów.

archiwum parafii

Kłodzko w dniu 15 września 2024 r. W oddali kościół ojców franciszkanów.

W niedzielę 15 września południowe części naszego kraju, w tym tereny diecezji świdnickiej, stanęły w obliczu katastrofy, która do złudzenia przypomina powódź tysiąclecia z 1997 roku. Tamy Nysy Kłodzkiej, choć wzmocnione przez lata, nie zdołały zatrzymać potężnych fal, które rozlały się po miastach i wsiach Kotliny Kłodzkiej.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Modlitwa w czasie powodzi. Do kogo zwrócić się w czasie...

Wiadomości

Modlitwa w czasie powodzi. Do kogo zwrócić się w czasie...

Rozważania na niedzielę: Kim są kobiety w dżinsowych...

Wiara

Rozważania na niedzielę: Kim są kobiety w dżinsowych...

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Niedziela Świdnicka

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Bolesna Matka Najświętsza i Koronka do Jej Siedmiu...

Wiara

Bolesna Matka Najświętsza i Koronka do Jej Siedmiu...

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Kościół

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Kościół

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Kościół

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Kościół

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...