Reklama

Duszne pogawędki

Święto i Eucharystia

Niedziela rzeszowska 15/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wciąż żyjemy wspomnieniem tak ważnego dla chrześcijan wydarzenia - święta Wielkiej Nocy. To największe i najważniejsze wydarzenie w roku liturgicznym, bo wspominające najważniejsze wydarzenie w dziejach zbawienia. Co tak naprawdę jednak oznacza świętowanie? Czym jest święto? „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił” - mówi Boże przykazanie. Jak jednak rozumieć te słowa? Sprawa wydaje się oczywista.
Czy jednak na pewno?
Zatrzymajmy się nad tym zagadnieniem przez moment, a jego rozwiązania poszukajmy w Piśmie Świętym. Treścią pojęcia „święto” w Starym Testamencie było powstrzymanie się od pracy, podróży, załatwiania swoich codziennych spraw. Ów odpoczynek był swoistym naśladowaniem odpoczynku Pana Boga, o którym mówi Księga Rodzaju, opowiadając o stworzeniu świata. Jak Bóg odpoczął w siódmym dniu i uświęcił ten dzień, tak i człowiek wierny Bogu uczyni ten dzień odmiennym od pozostałych; należy bowiem pamiętać, że w języku Biblii słowo „święty” oznacza w pewien sposób odmienny.
Nowy Testament zmienia sposób patrzenia na świętowanie. Święto nadal jest czymś odmiennym, ale ta wyjątkowość jest nieco inaczej rozumiana. Dla chrześcijanina święto to przede wszystkim Eucharystia - to spotkanie z Chrystusem, złożenie Mu ofiary, dziękczynienie za wielkie dzieła Boże. Wczytując się w nowotestamentalne rozumienie święta, możemy postawić znak równości pomiędzy świętowaniem i udziałem w Eucharystii; jedno bez drugiego po prostu nie istnieje. Świętujemy wtedy, gdy bierzemy udział we Mszy św. Można więc powiedzieć, że Eucharystia sprawowana nawet w dzień powszedni, wnosi jakiś element świąteczności w naszą codzienność. Czyni to choćby przez to, że dodaje ów pierwiastek Boski, nadprzyrodzony do naszych codziennych spraw. Eucharystia, jeśli można się tak wyrazić, „uświątecznia” całą naszą codzienność. Z drugiej strony, nie ma święta bez Eucharystii; niedziela bez Mszy św. przestaje być dniem świętym, odmiennym, wyjątkowym; staje się dniem jak inne. Tymczasem człowiek potrzebuje tej odmienności; nie można żyć tylko sprawami tego świata, tylko chlebem powszednim. Potrzeba nam przypomnienia o życiu wiecznym, perspektywie ponadczasowej, o Bożym spojrzeniu na świat. Jak wyglądałaby nasza codzienność, gdyby od czasu do czasu nie było święta? Pan Bóg wie bardzo dobrze o tej naszej potrzebie i dlatego dał nam wspomniane na wstępie przykazanie.
Święto to też radość. Od niedzielnej Eucharystii wierni oczekują radości. Szczególnie wtedy, gdy codzienność nie jest zbyt optymistyczna. Potrzebujemy wtedy i takiej odmienności - niebieskiej radości promieniującej na naszą codzienność. Dodajmy, że jest to prawdziwa radość - najgłębsza i największa, bo płynąca z wiary. Nie jest to tylko jakaś namiastka radości, chwilowe rozweselenie, które często oferuje nam świat, a po którym przychodzi jeszcze większy smutek i załamanie. To prawdziwa radość, bo płynąca z ofiary Chrystusa; płynąca z faktu, że nawet cierpienie i śmierć nie mogą ostatecznie pokonać człowieka, bo przychodzi po nich radość zmartwychwstania. Wszystkie te treści niesie w sobie Eucharystia; jeśli dobrze w niej uczestniczymy, jeśli świadomie ją przeżywamy, to wszystko staje się naszym udziałem. Dobrze przeżyta Msza św. wnosi nadprzyrodzony dar w nasze życie i nawet, jeśli uczestniczymy w niej tylko w niedzielę, ma moc owocowania przez cały tydzień.
A co z powstrzymaniem się od pracy, z odpoczynkiem? To oczywiste - jeśli dzień jest święty, czyli poświęcony Bogu, nie wykonujemy w nim żadnych prac czy zajęć, które ten wyjątkowy charakter mogłyby zepsuć. Zostawiamy prace niekonieczne na inne dni - powszednie.
Pamiętajmy o tym wszystkim, gdy będziemy spieszyć na niedzielną Mszę św. Niech świadomość tego zachęca nas również do uczestniczenia w miarę możliwości w Eucharystii w dni powszednie. Wnośmy tę odświętność w nasze codzienne życie. Niech odtąd terminy „świętowanie” i „Eucharystia” będą dla nas nierozłączne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: To jest wolność? To jest niepodległa Polska? Polska, którą chce się odciąć od Boga?

2024-11-11 12:31
Abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski

Arcybiskup podkreślił, że 11 listopada w wielu miastach Polski powtarzane są słowa „Bóg, honor, Ojczyzna”. - Wypowiadając te trzy święte dla nas słowa, mamy jednocześnie świadomość, jak wszystkie te trzy są dziś podważane - przyznał. Zauważył, że chce się wykluczać obecność Boga w życiu publicznym, zdejmując krzyże ze ścian urzędów. - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. za Ojczyznę, odprawionej w kościele św. Mikołaja w Liszkach.

Więcej ...

Włochy: Pociąg odjechał prawie godzinę wcześniej, żeby się nie spóźnić

2024-11-12 09:52

stock.adobe.com

Pociąg dużych prędkości odjechał 50 minut przed planowanym czasem nie zabierając wielu pasażerów po to, by nie miał opóźnienia - taką sytuację we Włoszech opisała prasa. Sprawa ta została nagłośniona po długiej serii utrudnień i paraliżu na kolei. Wyjaśnień domaga się minister infrastruktury i transportu Matteo Salvini.

Więcej ...

Rozpoczęła się akcja "Polak z Sercem"

2024-11-12 16:22
Wczoraj wolontariusze z KSM kwestowali po Mszach św. m.in. w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze

Archiwum KSM

Wczoraj wolontariusze z KSM kwestowali po Mszach św. m.in. w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży kolejny raz zorganizowało akcję „Polak z Sercem”.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

W wolnej chwili

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

Chrystus dał nam nieskończenie więcej niż myślimy

Wiara

Chrystus dał nam nieskończenie więcej niż myślimy

Św. Jozafat Kuncewicz, biskup i męczennik

Kościół

Św. Jozafat Kuncewicz, biskup i męczennik

Bydgoszcz: przetłumaczono list dla potomnych z kapsuły...

Kościół

Bydgoszcz: przetłumaczono list dla potomnych z kapsuły...

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Kościół

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Wiadomości

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii.

W wolnej chwili

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii. "Bałam...

Czy marnuję swoje życie, czas, talenty, dary?

Wiara

Czy marnuję swoje życie, czas, talenty, dary?

Ida Nowakowska: Wiara jest fajna

Wiara

Ida Nowakowska: Wiara jest fajna