Reklama

Niedziela Wrocławska

Orzech - dla tych, którzy lubią walentynki

pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrystus oczekuje, że Mu zaufasz. Wtedy wszystko staje się możliwe. Każdy sukces. Każda zmiana na lepsze. Zwłaszcza wszelka rehabilitacja. Już wtedy, gdy ma się kilkanaście lat, a nawet dwadzieścia, cóż dopiero mówić o omszałej sześćdziesiątce, ciągnie się za sobą - niczym jakaś kometa - spory ogon zła.

Nie ma się co czarować. Nikt z nas nie może powiedzieć: jestem czysty. I każdemu zależy, żeby to uczynione zło jakoś zakryć, aby się nie rzucało w oczy. Ono niestety wciąż wyłazi na wierzch, jak grzyb spod farby. Ludzie nam to i owo pamiętają, sami jesteśmy świadkami własnego bezeceństwa. Rano się budzisz i nagle jęknie w tobie sumienie na przypomnienie wyrządzonego zła. Może tabletkę weźmiesz na uspokojenie i pomoże? Ale następnym razem jęknie o 10.00 wieczór, albo w środku nocy. I tabletka nie pomoże. Trzeba będzie pomyśleć o rehabilitacji. O powrocie do przyzwoitości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Patrzcie na Piotra. Jemu się udało! Po tym, co zdarzyło się na dziedzińcu u Kajfasza zmienił się radykalnie. Ani śladu zdrady! W niektórych kościołach na wieży pod krzyżem umieszczony jest kogut. Dlaczego? A bo to Piotrowy Kościół. Opiera się na Piotrze, jak na opoce. Kogut przypomina, że piał, kiedy się Piotr trzy razy zaparł Chrystusa, ale kogut nie określa istoty Piotra. Nie dlatego pamiętamy Piotra, że się zaparł, ale dlatego, że kochał Pana Jezusa „bardziej niż inni”. Dlatego dał mu Pan Jezus klucze pierwszeństwa wśród apostołów. Zrehabilitował się więc Piotr całkowicie. Jak? Przez miłość.

I nie ma innej drogi rehabilitacji. W końcu tylko miłość się liczy. Nie zło. Miłość! To z niej będziemy wszyscy sądzeni u kresu naszego życia. Ona nie jest tak trudna w praktyce, jakby się mogło zdawać, ponieważ zdolność do niej jest zakodowana w każdym człowieku. Przychodzimy na świat z gotowością kochania i z wielką jego potrzebą. Miłość jest naszą ojczyzną. Jeżeli się pytamy o sens życia - ten najgłębszy - musimy sobie odpowiedzieć, że poczęliśmy się najpierw - zanim nas spłodzili rodzice - w zamyśle Boga. Z miłości nas stworzył. Po śmierci zawoła nas do siebie, bo tęskni. Pragnie, jak każdy kochający rodzic, aby ukochane dziecko wróciło, było blisko. Tak więc to Miłość Przedwieczna jest naszą pierwotną ojczyzną - z niej się wywodzimy i do niej wracamy. To jest sens człowieczego życia. Czy to nie jest radosne? Że się gdzieś tam nie pogubisz? Że nie jesteś jak ten liść na wietrze, jesienią miotany przez burze, a wiosną ginący bez śladu? Oprócz ducha mamy też i ciało, które również ma wejść z duszą do wiecznej egzystencji w Miłości. Ono też jest ważne. Nie jest tylko przyczepką do duszy. Jak to zrobić, żeby wrócić do pierwotnego sensu naszego życia, żeby poczuć się dobrze w ojczyźnie miłości?

Reklama

Jak to zrobić, żeby poczuć się zrehabilitowanym, jak Piotr, i wyzbyć się poczucia winy? Trzeba - jak Piotr - odpowiedzieć Jezusowi na to jedno pytanie, jedno jedyne: „Czy kochasz?” To był jedyny Piotra egzamin. Więcej pytań mu Pan Jezus nie stawiał. „Czy Mnie kochasz?” To pytanie czeka na każdego z nas. Ono nie wisi jak miecz Damoklesa. Ono trwa pełne nadziei. Nieśmiało zadawane wciąż od nowa, czeka na odpowiedź. Pytania o wzajemność w miłości nie zadaje się z tupetem. Wie o tym, każdy, kto pytał dziewczynę, chłopaka: „czy kochasz?”... I wie, z jaką nieśmiałością się je zadaje. Z drżeniem serca, z lękiem, czy się nie będzie wyśmianym, odrzuconym...

Tak pytał Chrystus wtedy, tak pyta dziś.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2019-02-14 14:35

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Więcej ...

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

Więcej ...

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego