Włoski jezuita zapewnił jednak, że Stolica Apostolska jest zdeterminowana, by ten problem definitywnie rozwiązać w całym Kościele. Temu służył zakończony właśnie szczyt i w tym mają pomoc kolejne kroki, które zostaną podjęte przez Watykan w najbliższym czasie. Mówi ks. Lombardi.
- Trzeba zrozumieć, że są diecezje i kraje, w których zrobiono już bardzo dużo, bo ten problem pojawił się tam już dawno temu i dlatego, wypracowano właściwe postawy, programy wsparcia dla ofiar, struktury służące prewencji, odpowiednie kursy formacyjne. A zatem w niektórych krajach Kościół ma już duże doświadczenie na tym polu. Teraz trzeba zapewnić, aby te doświadczenia zostały przeniesione do wszystkich wspólnot Kościoła na całym świecie – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Lombardi. – Są po prostu kraje, gdzie zrobiono bardzo mało i trzeba się do tego zabrać, trzeba zastosować do własnych warunków to, co zdało egzamin w innych krajach. A zatem sytuacja w Kościele różni się w zależności od kraju. Uczyniono już bardzo dużo, by walczyć z nadużyciami, ale nie wszędzie. I tam, gdzie jeszcze tego nie ma, trzeba zadbać o wypracowanie właściwych postaw, niezbędnych struktur służących słuchaniu ofiar i prewencji. Trzeba to zrobić wszędzie i na tym polega to wyzwanie.
Zdaniem ks. Lombardiego ważnym aspektem watykańskiego szczytu było zdemaskowanie przez Papieża diabolicznego wymiaru tego procederu. To nam pokazuje, jak głębokie jest to zło i jak głęboka jest to walka. Stoi przed nami konkretny przeciwnik, potężny i bardzo inteligentny – dodał włoski jezuita.
Pomóż w rozwoju naszego portalu