Jezus po swym zmartwychwstaniu
I przy pierwszym ukazaniu
Tak rzekł Marii Magdalenie:
- Już niedługo będę w niebie!
Jednak chciałbym,
Mario, wreszcie
Spotkać uczniów swoich jeszcze.
Niech na górę się udają,
Którą bardzo dobrze znają.
Tam chcę z nimi się zobaczyć,
By im wszystko wytłumaczyć.
Maria Pana posłuchała
I te wieści przekazała,
A uczniowie ci z radości
Zaraz na tę górę poszli.
Gdy na szczycie wszyscy byli,
Swego Pana zobaczyli.
Pokłon razem Mu oddali,
Ale też powątpiewali,
Czy na pewno to Zbawiciel.
Rzekł im wtedy:
- Moje życie
Jest na ziemi zakończone!
Zatem taką rzecz wam powiem:
Dana jest Mi wszelka władza,
I w tym wcale nie przesadzam,
Tu, na ziemi, i też w niebie.
A nie mówię to od siebie,
Bowiem Ojciec mój w niebiosach
Mnie na ziemię właśnie posłał.
Proszę, bardzo się starajcie
I z radością nauczajcie
Wszystkie kraje i narody,
Aby powstał świat już nowy
Mą nauką naznaczony
I miłością wypełniony.
Wszystkim miłość tę dawajcie,
Przy tym chrztu też udzielajcie
W imię Ojca, Syna, Ducha,
Który świętym żarem dmucha.
To, co wam przekazywałem,
Ma być wiernie zachowane!
Nie będziecie, bracia, sami,
Bo Ja zawsze będę z wami
Przez odległe wieków lata,
Aż... do zakończenia świata.
Jezusowe nauczanie
Jest i dzisiaj dobrze znane.
Dzięki komu? Ja nie powiem!
Sami odpowiedzcie sobie...
Pomóż w rozwoju naszego portalu