Dzisiaj, żegnając Jana Pawła II, powszechnie zwanego Wielkim, ze wzruszeniem wspominamy 1991 rok, gdy był w Kielcach, wśród nas. Czuliśmy wówczas, że jest blisko każdego mieszkańca tej ziemi, prawie tak blisko, jak teraz, gdy Go żegnamy. Tamta pielgrzymka to nasza, kielecka spuścizna.
Oto plac przed bazyliką, nazwany Jego imieniem, krzyż ustawiony i poświęcony z okazji wizyty w Kielcach. Z tego ołtarza polowego Ojciec Święty patrzył na tłumy kielczan, tutaj wspominał swe związki z miastem i jego mieszkańcami.
Jan Paweł II wszedł na dobrze nam znany kurialny dziedziniec, rozmawiał ze znajomymi, chętnie poznawał nowe twarze. Poświęcił Dom Biskupów. Przywitał się z Leonem Dziedzicem, świadkiem posługi i prześladowań biskupa Kaczmarka.
Pozostały trwałe ślady obecności papieskiej na Ziemi Świętego Krzyża. Te ślady to w pierwszym rzędzie ukoronowanie papieskimi koronami skroni Maryi i Dzieciątka w obrazie Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej; krzyż na placu Jana Pawła II, pomnik Ojca Świętego; pomniki i tablice upamiętniające Jego pobyt (np. w parafii Przemienienia Pańskiego w Masłowie, w kościele Chrystusa Króla na Baranówku, bowiem na terenie tej parafii lądował helikopter z Papieżem na pokładzie), nadawane tytuły honorowego obywatelstwa; nazwane Jego imieniem ulice, place; powiększająca się rodzina papieskich szkół.
Wówczas, na płycie stadionu na Pakoszu, wraz z ówczesnym biskupem kieleckim Stanisławem Szymeckim, biskupami pomocniczymi Janem Gurdą, Mieczysławem Jaworskim, Piotrem Skuchą, witali Go przedstawiciele władz - wojewoda Józef Płoskonka i władze miasta. Bo oto po raz pierwszy - jako Papież - przybył do wolnej Polski. Była to IV pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny.
Pierwszym punktem programu papieskiej wizyty w Kielcach było nawiedzenie bazyliki katedralnej i zakończenie III Synodu Diecezjalnego. Ojciec Święty otrzymał wówczas teksty dokumentów końcowych synodu i okolicznościowe medale od diecezji i Rady Miasta. Na placu przed katedrą odbyło się też spotkanie z przedstawicielami zakonów męskich i żeńskich z całej Polski. Spotkanie przekroczyło ustalony wcześniej czas; panował wielki entuzjazm. Potem Ojciec Święty udał się do rezydencji biskupiej na krótki odpoczynek.
Blisko pół miliona wiernych, nie zrażonych nadciągającą burzą, wzięło udział we Mszy św. na płycie lotniska Aeroklubu w Masłowie. Jana Pawła II powitał pasterz Kościoła kieleckiego bp Stanisław Szymecki. W homilii Ojciec Święty nawiązał do czwartego przykazania Dekalogu; mówił o rodzinie.
Te wydarzenia wspomina abp. Stanisław Szymecki, obecnie emerytowany arcybiskup w diecezji białostockiej: „Wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II w Kielcach 3 i 4 czerwca 1991 r. stanowi dla Kościoła kieleckiego największe wydarzenie i takim pozostanie na przestrzeni dalszej historii”.
Trwa pamięć. Utrwalona została na zdjęciach i taśmach magnetowidów. Utrwalone zostały przemówienia wydane drukiem. Obecne pokolenia przechowują w sercach każdy ruch Papieża, wszystkie gesty przyjazne, każde spotkanie, trud Ojca Świetego. To wszystko pozostaje mimo kruchości pamięci, mimo nawet prób jej zamazania.
Istotne jest orędzie wygłoszone w Kielcach: w katedrze, na placu Jana Pawła II, w seminarium duchownym, na lotnisku w Masłowie.
Każde słowo wygłoszone przez Ojca Świętego, w jakimkolwiek miejscu i jakimkolwiek czasie, ma wymiar uniwersalny, dotyczy całego Kościoła i całego świata. 3 czerwca 1991 r. Kielce były stolicą duchową całego świata, z której rozlegał się głos Pasterza Powszechnego i promieniowało światło Ewangelii dla wszystkich ludzi. Jest to fakt historyczny o niezwykłym znaczeniu. Należy do dziejów Historii Zbawienia (...).
Na lotnisku w Masłowie Ojciec Święty podjął czwarte przykazanie: „Czcij ojca twego i matkę twoją”, wskazując na kluczowe tworzenie rodziny.
„Odkupienie świata - mówił Jan Paweł II - dokonuje się naprzód poprzez rodzinę. Nowe Przymierze łączy się ze Starym na gruncie tego przykazania, które uwydatnia świętość rodziny oraz odpowiadającej jej powinności: «Czcij ojca twego i matkę twoją». W Prawie Bożym, w Dekalogu, przykazanie następuje bezpośrednio po trzech pierwszych, które określają stosunek człowieka do Boga. Jest ono pierwszym wśród przykazań, które łączą stosunek do Boga ze stosunkiem do człowieka, przykazania pierwszej tablicy i przykazania tablicy drugiej - od czwartego do dziesiątego. Już to samo wskazuje na kluczowe znaczenie rodziny”.
Jestem przekonana, że te słowa wypowiedziane w Masłowie pozostały w pamięci słuchaczy i że Kościół kielecki do nich wraca. Wraca do wezwania: „Niech się odrodzi pokolenie braci i sióstr Syna Bożego - Syna Maryi. Niech się odrodzi polska rodzina... Niech się odrodzi! Niech się odradza!”. Tak mówił do nas Papież, przewodnik po tajemnicy świętego krzyża” (2002 r.).
Podczas Mszy św. Jan Paweł II ukoronował wizerunek Matki Bożej Łaskawej z katedry kieleckiej. Przypomniał także ważne fakty z historii Kielecczyzny i wyraził radość z otrzymania honorowego tytułu przewodnika po Górach Świętokrzyskich. Po powrocie do Kielc, późnym wieczorem, Jan Paweł II odwiedził Muzeum Narodowe w Kielcach. Obejrzał m.in. ekspozycję filatelistyczną, otrzymał znaczki upamiętniające Jego wizytę i okolicznościowe karty z datownikami. Na zakończenie dnia Ojciec Święty spożył kolację w refektarzu seminarium kieleckiego, która przebiegała w serdecznej atmosferze.
4 czerwca, kilka minut po godz. 8.00; stadion na Pakoszu - pożegnanie. Czy ktoś przeczuwał, że z Kielcami - ostatnie? Biała postać znikła w kabinie helikoptera. Ta wizyta to dla Kielecczyzny i Kościoła kieleckiego maleńka cząstka wpisana w historię Wielkiego Pontyfikatu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu