Bój jak wicher
Po skałach
Z wściekłością
się toczy
Wzmaga się
I słabnie
Krwią serdeczną
Broczy
Urwały się myśli
I serca strzaskane
Już ciemność
Ogarnia oczy
Zapłakane
Lecz
Rozkaz
Te serca
Z kamieni podnosi
I na zgliszczach
Klasztoru
Sztandar polski
wznosi
Pomóż w rozwoju naszego portalu



