Reklama

Kościół

Franciszek: powróćmy do spowiedzi i przywróćmy należne jej miejsce

Grzegorz Gałązka

„Powróćmy do spowiedzi, przywróćmy temu sakramentowi miejsce, na jakie zasługuje w życiu i w duszpasterstwie!” – zaapelował Franciszek podczas wielkopostnego nabożeństwa pokutnego, połączonego ze spowiedzią i rozgrzeszeniem indywidualnym. Odbyło się ono w bazylice watykańskiej podobnie, jak wielu w kościołach na całym świecie, w ramach inicjatywy „24 godziny dla Pana”, zainicjowanej przed pięciu laty przez papieża.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii Ojciec Święty nawiązał do oczytanego wcześniej fragmentu Ewangelii św. Jana (8, 1-11) opisującego spotkanie Pana Jezusa z kobietą cudzołożną. Zauważył, że kiedy odeszli jej oskarżyciele, pozostał tylko Jezus, bo dla niego ważniejszy od grzechu jest grzesznik. W sercu Boga jesteśmy ważniejsi niż błędy, reguły, osądy i nasze upadki. „Prośmy o chrześcijańskie ujęcie życia, gdzie przed grzechem widzimy z miłością grzesznika, przed błędem człowieka błądzącego, osobę przed jej historią” – stwierdził Franciszek.

Papież zaznaczył, że Bóg w Jezusie przyszedł aby swe Prawo wypisać na naszych sercach i uwolnić nas od zła, ale trzeba uczynić dla Niego miejsce. Pan przebacza i uzdrawia przede wszystkim poprzez sakrament pojednania. „Spowiedź jest przejściem od nędzy do miłosierdzia, jest pismem Boga na sercu. Odczytujemy tam za każdym razem, że jesteśmy cenni w oczach Boga, że On jest Ojcem i kocha nas bardziej, niż my miłujemy samych siebie” – podkreślił Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Franciszek wskazał, że przebaczenie daje nam nowy początek, czyni nas nowymi stworzeniami, sprawia, że namacalnie dotykamy nowego życia. „Otrzymanie przebaczenia grzechów za pośrednictwem kapłana jest doświadczeniem nieustannie nowym, oryginalnym i niepowtarzalnym. Sprawia, że przechodzimy od bycia samotnymi z naszymi nędzami i oskarżycielami, jak kobieta z Ewangelii, do bycia pocieszonymi i wspieranymi przez Pana, który sprawia, że zaczynamy od nowa” – powiedział papież.

Ojciec Święty zachęcił byśmy pamiętali o Bożym miłosierdziu, łasce przebaczenia grzechów, zasmakowali na nowo doświadczonego pokoju i wolności. „To jest bowiem istotą spowiedzi: nie wyznane przez nas grzechy, ale Boża miłość, którą otrzymujemy i której zawsze potrzebujemy” – stwierdził Franciszek. Przyznał, że walka wewnętrzna jest trudna. Ale Pan Jezus wie, że jesteśmy słabi i skłonni do upadku, często powracamy do czynienia zła. „I proponuje nam, abyśmy powracali na nowo do czynienia dobra, prosząc o miłosierdzie. To On nas podniesie i uczyni nowymi stworzeniami. Powróćmy do spowiedzi, przywróćmy temu sakramentowi miejsce, na jakie zasługuje w życiu i w duszpasterstwie!” – zaapelował papież.

Po homilii nastąpił czas ciszy, przeznaczony na osobisty rachunek sumienia uczestników nabożeństwa, po czym rozpoczęła się spowiedź. Jako pierwszy do konfesjonału poszedł papież i wyspowiadał się u jednego z penitencjarzy bazyliki św. Piotra. Następnie sam zasiadł w innym konfesjonale i przez niemal godzinę spowiadał penitentów. W tym samym czasie inni księża, w tym biskupi, wyspowiadali kilkaset kolejnych osób. W trakcie spowiedzi indywidualnej chór śpiewał pieśni religijne, czytano fragmenty Pisma Świętego i pism Ojców Kościoła, a także odmawiano modlitwy.

Po zakończeniu spowiedzi, jako pieśń dziękczynna zabrzmiał kanon z Taizé „Misericordias Domini in aeternum cantabo” (Na wieki będę opiewał miłosierdzie Pana). Na zakończenie Franciszek udzielił zgromadzonym błogosławieństwa, po czym odśpiewano antyfonę maryjną „Salve, Mater misericordiae” (Bądź pozdrowiona, Matko miłosierdzia).

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2019-03-29 21:02

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

O dobrym spowiedniku

Katolicki Toruń

Udzielając sakramentu pokuty, kapłan wypełnia posługę Dobrego Pasterza, który szuka zagubionej owcy; posługę dobrego Samarytanina, który opatruje rany; Ojca, który czeka na syna marnotrawnego i przyjmuje go, gdy powraca; sprawiedliwego Sędziego, który nie ma względu na osobę i którego sąd jest sprawiedliwy, a równocześnie miłosierny. Krótko mówiąc, kapłan jest znakiem i narzędziem miłosiernej miłości Boga względem grzesznika. (Katechizm Kościoła Katolickiego, 1465)

Więcej ...

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy!

2025-01-03 07:35

Adobe Stock

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy i co robimy, wdzięczni za ludzi, których spotkaliśmy w roku minionym i wielu z nich nadal jest z nami. Bóg liczy, że będę Mu wdzięczny za tych, z którymi współpracujemy, ale też i za tych, którzy są dla nas źródłem trudności, zmartwień, cierpienia itd. Bo skoro On jest Panem wszystkiego, zatem także obecność obok mnie ludzi tzw. przykrych, uciążliwych, ma służyć czemuś dobremu!

Więcej ...

Kard. Ryś: Kościele świeć, bo przyszło Światło!

2025-01-06 14:40

Julia Saganiak

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Wiara

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Kościół

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Warszawscy urzędnicy chcieli zdjąć krzyż z sali obrad....

Kościół

Warszawscy urzędnicy chcieli zdjąć krzyż z sali obrad....

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Aspekty

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Wiadomości

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Wiadomości

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem...

Wiara

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem...

Przewodniczący Episkopatu: wypisywanie się z lekcji...

Kościół

Przewodniczący Episkopatu: wypisywanie się z lekcji...