Nabożeństwo zakończyło się potrójnym wezwaniem: „Któryś za nas cierpiał rany”. Potem było kazanie pasyjne poświęcone Krzyżowi. Jezus Chrystus, mówił kaznodzieja, wziął dobrowolnie na swoje ramiona krzyż naszych grzechów i zgodził się na śmierć krzyżową. Każdy z nas dźwiga swój krzyż codzienności, każdy z ludzkiej ułomności popełnia grzechy, bo ludzką rzeczą jest upadać, ale chrześcijańską podnosić się z upadku, diabelską, jeśli w upadku się pozostaje. Pomocą w podniesieniu się z upadku mogą być rekolekcje. Może pod ich wpływem podejdziesz pod krzyż i zobaczysz Ukrzyżowanego? Może odważysz się zapytać „Panie, czy Ty mi jeszcze przebaczysz?”. Odpowiedzią będą rozpięte na krzyżu ramiona Chrystusa.
Po nabożeństwie Gorzkich Żali została odprawiona Msza Święta, po niej wierni z księdzem proboszczem Sylwestrem Rasztarem i ks. rekolekcjonistą Tomaszem Turczynem, modląc się na Różańcu, udali się procesyjnie na cmentarz parafialny. Rozpoczęta w kościele Część Bolesna Różańca zakończyła się pod krzyżem na cmentarzu. Różaniec za zmarłych parafian w dniu rozpoczęcia rekolekcji to piękna tradycja w parafii Marii Magdaleny w Ożarowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu