Każdego roku w drugą niedzielę maja wierni archidiecezji łódzkiej pielgrzymują do grobu sługi Bożej Wandy Malczewskiej w podpiotrkowskim Parznie. Tym razem zaproszenie na pielgrzymkę, decyzją abp. Władysława Ziółka, skierowane było przede wszystkim do przedstawicieli środków masowego przekazu. Mszę św. koncelebrował bp Adam Lepa i ks. dr Waldemar Kulbat - duszpasterz dziennikarzy archidiecezji łódzkiej.
- „Bądźcie wierni prawdzie” - słowami Ojca Świętego Jana Pawła II zwrócił się w homilii bp Adam Lepa do środowiska łódzkich dziennikarzy. - To klucz do zrozumienia przesłania i testamentu Papieża, klucz do odpowiedzi na pytanie, jak mamy realizować, adresowany w szczególnej mierze do Polaków, papieski testament.
W uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego przy grobie Sługi Bożej Wandy Malczewskiej bp Adam Lepa zadawał pytanie dziennikarzom: Co zrobić, by media były bardziej ewangelizacyjne? By głosiły prawdę?
Sufragan łódzki prosił też, by brać przykład ze sługi Bożej Wandy Malczewskiej, która przez całe życie przekazywała innym prawdę o Bogu, Chrystusie, Kościele, o człowieku i ojczyźnie. Do dziś wspomnienie o niej jest żywe w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego i Bełchatowa. - Za życia nazywano ją „świątobliwą panienką” - mówił bp Lepa - bo potrafiła dotrzeć do każdego człowieka. Dziś chcemy oddać jej hołd, przypomnieć czego dokonała ta skromna Nauczycielka, która każdego potrafiła czymś urzec i zafascynować.
Po Mszy św. uczestnicy przeszli do krypty Wandy Malczewskiej, mieszczącej się w świątyni, gdzie modlono się o jej szybką beatyfikację.
Wanda Malczewska miała wielkie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu. Podczas modlitwy często miewała widzenia. W zachwyceniu przeżywała mękę Pana Jezusa. Z wielkim poświęceniem spełniała uczynki miłosierdzia: pielęgnowała chorych, wspierała biednych, jednała zwaśnionych, nauczała dzieci i starszych. Bardzo kochała Polskę. Była uznana przez ludzi, którzy ją znali, zwłaszcza przez parafian z Parzna, za osobę świątobliwą. Pod wpływem takiej opinii 26 września 1923 r. jej zwłoki przeniesiono z cmentarza grzebalnego do krypty pod kościołem w Parznie. Władza kościelna archidiecezji łódzkiej stara się o wyniesienie Wandy Malczewskiej na ołtarze.