Reklama

Wrocławskie pielgrzymowanie

Życiodajna droga

Piękna polska tradycja pielgrzymowania do jasnogórskiego tronu sięga początków istnienia klasztoru, czyli roku 1382! Wśród wszystkich pielgrzymek wyjątkowy charakter mają pielgrzymki piesze, które latem wędrują ze wszystkich stron Polski. W tym roku na Dolnym Śląsku obchodzić będziemy szczególny jubileusz - Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę wyruszy po raz dwudziesty piąty!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Ja po prostu bez pielgrzymowania żyć nie mogę. Może dlatego, że wpisane jest to w moje życie, od kiedy miałam 10 lat. Jak chodzę do kościoła w niedzielę, tak chodzę na pielgrzymki - mówi Agata Wójcik, pracownik PWr. - Potrzebuję takiego czasu rekolekcji, a rekolekcje w drodze bardzo mi odpowiadają. Niosę oczywiście intencje - ciche, w sercu skryte - dzieli się Katarzyna Przyślewicz, terapeutka z Warsztatów Terapii Zajęciowej.
Jasna Góra jest dla Polaków miejscem szczególnym. Stare kroniki podają, że w latach 1898-1899 na Jasną Górę przybywało ponad 380 tys. pielgrzymów rocznie, a w kolejnych (1900-1908) - ok. 230 tys. Stan ten utrzymuje się do dziś - ponad 200 tys. osób pielgrzymuje co roku na Jasną Górę.

Przecieranie szlaku

Reklama

W 1980 r. kard. Henryk Gulbinowicz polecił zorganizowanie pielgrzymki z Dolnego Śląska ks. Stanisławowi Orzechowskiemu, prowadzącemu Duszpasterstwo Akademickie Wawrzyny od 1972 r. (przewodniczy pielgrzymce do dziś), oraz ks. Andrzejowi Dziełakowi, wówczas duszpasterzowi młodzieży akademickiej w ośrodku centralnym przy ul. Katedralnej 4 (dziś proboszcz parafii pw. Bożego Ciała we Wrocławiu).
I tak rozpoczęły się przygotowania do wyruszenia w 1981 r. z Dolnego Śląska na Jasną Górę.
Aby dotrzeć do Częstochowy 15 sierpnia (na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny), I Pielgrzymka wyruszyła 7 sierpnia 1981 r., trasa bowiem została wyliczona na 9 dni marszu. Już pierwszego dnia okazało się jednak, że rozsądnie byłoby planować przejście z pewnym zapasem czasowym… W drodze z Wrocławia do Januszkowic, gdzie planowano pierwszy nocleg - a dokładniej z Trzebnicy (tu sprawowano Eucharystię) do Januszkowic - pielgrzymi zgubili się na trasie. W efekcie na nocleg dotarli około północy, przebywszy ponad 50 km… - Na pierwszych pielgrzymkach różnie bywało z planowaniem trasy - wspomina główny porządkowy Pielgrzymki Wrocławskiej od 1985 r. Karol Żyromski, na I Pielgrzymce odpowiedzialny za zabezpieczenie porządku w dwóch grupach pątniczych. - Ale to dlatego że mapy terenowe były poufne, tylko wojsko i milicja mieli do nich dostęp. A kiedy planowało się według map turystycznych, to często wychodziło się nie tam, gdzie się chciało. Celowo mapy były fałszowane, zniekształcane.
W efekcie tej przygody - jak wspomina w swej książce ks. Aleksander Radecki, przewodnik grup pielgrzymkowych, ojciec duchowny Pielgrzymki - „większość pielgrzymów przedstawiała obraz wojska wracającego z przegranej bitwy po długiej drodze…”. Idąc za radą doświadczonego pątnika prof. Józefa Łukaszewicza, ówczesnego rektora Uniwersytetu Wrocławskiego, zrobiono dzień przerwy na odpoczynek, w związku z czym Pielgrzymka dotarła na Jasną Górę z jednodniowym opóźnieniem.
Od II do IX Pielgrzymki wyruszano zatem z Wrocławia dzień wcześniej - 6 sierpnia - od X jednak powrócono do dawnej daty 7 sierpnia, na co pozwalała m.in. coraz sprawniejsza organizacja i rozeznanie terenu. Wyjątek stanowiła Pielgrzymka XI w 1991 r., która wyruszała już 5 sierpnia z racji VI Światowego Dnia Młodych w Częstochowie, w którym uczestniczył Ojciec Święty Jan Paweł II.
Okazało się z czasem, że i ta data nie jest ostateczna. Od 2001 r. pielgrzymi wyruszają z Wrocławia już 2 sierpnia, by 9. dotrzeć przed tron Jasnogórskiej Pani. Zmiana ta pozwala na spokojne przeżycie spotkania z Maryją, gdyż niedługo potem zaczynają się główne obchody uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i do Częstochowy z całej Polski przybywają setki tysięcy pątników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielu nas…

Początki pielgrzymowania z Dolnego Śląska wiążą się z ogromnym zainteresowaniem i udziałem wiernych. W 1981 r. na szlak wyruszało ok. 6 tys. osób, w trzy lata później było ich już kilkanaście tysięcy (!) i ten stan liczebny utrzymywał się do roku 1990. Po tej dacie sytuacja nieco uległa zmianie. Pielgrzymka zaczęła się dzielić na mniejsze nurty. Wiązało się to pierwotnie z kwestiami organizacyjnymi: zapewnieniem miejsc na polach namiotowych dla wszystkich pątników, dostępu do wody itp. Okazało się to istotne szczególnie w roku 1991, gdy z racji Spotkania Młodych w Częstochowie w drogę wyruszyło blisko 15 tys. osób. Wtedy po raz pierwszy pojawił się tzw. nurt południowy Pielgrzymki, który szedł odmienną trasą niż nurt główny. Okazało się jednak, że (jak zanotował w swej pracy licencjackiej, poświęconej PPW w latach 1981-1994, ks. Aleksander Radecki) „mniejsze grupy, związane z konkretnym ośrodkiem duszpasterskim czy pewnym rejonem archidiecezji, mogą zyskać o wiele więcej, rozpoczynając swą drogę w mniejszym gronie (…); wędrowcy zżywali się bardziej ze sobą, czuli się bardziej odpowiedzialni za siebie…”. Dlatego też tradycja nurtu południowego zachowała się po dziś dzień.
Następną zmianę przyniósł rok 1992, w którym z archidiecezji wrocławskiej wyodrębniona została diecezja legnicka i usamodzielnił się również legnicki nurt Pielgrzymki.
Najświeższa zmiana wiąże się z powstaniem diecezji świdnickiej w 2003 r. i wyodrębnieniem się samodzielnej Pielgrzymki Świdnickiej, w której w 2004 r. udział wzięło ok. 1,5 tys. pielgrzymów.
W efekcie przedstawionych zmian w ostatnich latach we Wrocławskiej Pielgrzymce uczestniczy ok. 4-5 tys. osób. Do tego dochodzą osoby pielgrzymujące duchowo, których liczba nierzadko przekracza liczbę wędrujących. (O idei i istocie duchowego pielgrzymowania w kolejnych odcinkach...).

Rekolekcje w drodze

Przy wszystkich, niewątpliwie ważnych, kwestiach organizacyjnych związanych z pielgrzymowaniem, najważniejszy jest fakt, że pielgrzymka to wydarzenie religijne, duchowe, które ma wewnętrznie przemieniać człowieka. Wydarzenie wpisane w ludzką naturę - jak mówi przewodnik Pielgrzymki ks. Stanisław Orzechowski: „Bycie w drodze bardzo odpowiada naszej naturze. Nagle zrozumieliśmy, że nie tyle jesteśmy przeznaczeni do betonowych bunkrów, ile do namiotów”.
Droga pielgrzyma - często trudna, wymagająca pokonywania własnych słabości i buntów, pozostająca w całkowitym sprzeciwie wobec współczesnego kultu wygody - ma moc przemienienia ludzkiego życia. Tę tajemnicę spotkania człowieka z Bogiem, choć wciąż i na zawsze pozostanie to tajemnicą, da się zauważyć na pątniczym szlaku. „Lubię patrzeć na to, co się z ludźmi dzieje w czasie pielgrzymowania” - mówi ks. Mirosław Maliński, wieloletni rzecznik prasowy Pielgrzymki, od 2001 r. przewodnik Grupy Akademickiej. - Widać, że wiele rzeczy przeżywają, odkrywają. Bardzo lubię patrzeć, jak są szczęśliwi na pielgrzymce, jak o tym rozmawiają. Przewodnik Grupy Dominikańskiej o. Maciej Soszyński także to podkreśla: - Cieszy mnie za każdym razem moment wchodzenia na Jasną Górę i to, że te 9 dni przemienia nas - inni ludzie wychodzą w drogę, a inni wchodzą na Jasną Górę. To są rzeczywiście rekolekcje w drodze. Dla każdego są one inne. To trochę tak jakbyśmy otrzymywali zastrzyk - dla niektórych to jedyny zastrzyk na cały rok życia duchowego.
XXV Piesza Pielgrzymka Wrocławska będzie doskonałą okazją do odnowienia wiary, podziękowania za otrzymane dary i zaniesienia próśb do Matki. Zatem - szykujmy się do drogi!

Informacje o Pielgrzymce: www.wroclawska.pielgrzymka.pl

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Prok. Ostrowski: nie popełniłem żadnego przewinienia dyscyplinarnego. Będę się odwoływał

2025-02-11 13:08
Prokuratura Krajowa

PAP

Prokuratura Krajowa

Nie popełniłem żadnego przewinienia dyscyplinarnego - oświadczył we wtorek zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski, który został zawieszony na sześć miesięcy. Prok. Ostrowski zapowiedział, że odwoła się od decyzji PG.

Więcej ...

Radomianin odznaczony medalem "Cum dilectione"

2025-02-11 17:50

Ec.Domnowall/ pl.wikipedia.org

Sławomir Adamiec - członek Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie (OESSH) - jest pierwszym radomianinem, który otrzymał medal "Cum dilectione". Wyróżnienie jest jednym z trzech odznaczeń jakie przyznaje Kustodia Ziemi Świętej, osobom wspierającym działalność autonomicznej prowincji Zakonu Braci Mniejszych Franciszkanów w Ziemi Świętej.

Więcej ...

Bądźmy aniołami nadziei dla chorych

2025-02-11 19:12

Materiały bp Andrzeja Przybylskiego

W ramach obchodów Światowego Dnia Chorych mszy świętej w kaplicy szpitalnej w Szpitalu Powiatowym w Radomsku przewodniczył bp Andrzej Przybylski. W modlitwie uczestniczyli przedstawiciele dyrekcji, lekarzy, pielęgniarek oraz pacjentów tutejszej placówki medycznej wraz z kapelanem szpitala ks. Szczepanem Sową i kapłanami z Radomska.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Kanada: próba zamachu na życie księdza podczas Mszy św.

Wiadomości

Kanada: próba zamachu na życie księdza podczas Mszy św.

Dziś mamy do czynienia z konfliktem pomiędzy Jezusem a...

Wiara

Dziś mamy do czynienia z konfliktem pomiędzy Jezusem a...

Lekarz w białym chlebie

Kościół

Lekarz w białym chlebie

11 lutego – Matki Bożej z Lourdes i Światowy Dzień...

Rok liturgiczny

11 lutego – Matki Bożej z Lourdes i Światowy Dzień...

Co wolno, a czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Od...

Wiadomości

Co wolno, a czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Od...

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Wiara

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa

Wiara

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa

CBA zatrzymało księdza

Wiadomości

CBA zatrzymało księdza

Skandal! 75 dni aresztu dla... różańca

Wiadomości

Skandal! 75 dni aresztu dla... różańca