Świadectwo gorliwości
„Patrzę z wielkim uznaniem, że po piątkowych trudach pracy, zakupów, przychodzicie tutaj i jesteście, większość z was stoi, i ten dar swojego czasu chcecie złożyć Maryi razem z waszym utrudzeniem” - mówił Ksiądz Arcybiskup do wiernych, zgromadzonych na Eucharystii celebrowanej u stóp papieskiego krzyża, na tle murów nowo powstającej świątyni. Ich wszystkich zawierzył Pielgrzymującej Matce proboszcz parafii - ks. kan. Henryk Olech, symbolicznie przyprowadzając przed Jej oblicze „wspólnotę sióstr i braci jednej wielkiej rodziny, jaką jest parafia Świętej Rodziny w Puławach”. Ksiądz Proboszcz, który jesienią 2002 r. zainicjował projektowanie i przygotowanie dokumentacji do budowy kościoła i dzięki któremu prace budowlane rozpoczęły się w 2003 r., zawierzył kobiety, prosząc, by Matka dodała im odwagi i sił duchowych, żeby nadal ofiarnie służyły miłością; mężów i ojców, aby chcieli jeszcze mocniej włączyć się w życie rodzin, troszczyć się o wychowanie dzieci, żeby nie zaniedbali swoich więzi z Kościołem i parafią; ludzi młodych, którzy po śmierci Papieża ukazali swą wiarę do Chrystusa, przywiązanie do Kościoła i akceptację autorytetu Jana Pawła II; dzieci, także te jeszcze nienarodzone, prosząc dla nich o pokój, radość życia, dojrzałość w miłości do Boga, rodziców, Ojczyzny. Ks. Olech nie zapomniał także o ludziach starszych, chorych, cierpiących i niepełnosprawnych i ich przyprowadził do Matki, prosząc dla nich o łaskę zdrowia oraz o większe zrozumienie u ludzi zdrowych i młodszych. Matce Słowa szczególnie polecał tych, którzy „na co dzień zaniedbują swoje chrześcijańskie obowiązki, których wiara słabnie” oraz „tych wszystkich, którzy z poświęceniem włączyli się w budowę świątyni przez ofiary materialne, którzy przez własną pracę oraz przez modlitwę, cierpienie i życzliwość budują kościół jako podziękowanie Bogu za pontyfikat Jana Pawła II”. To podziękowanie oraz uczczenie wizyty Jana Pawła II w Polsce wyraziła również Rada Miasta Puławy, która w 1997 r. za symboliczną „złotówkę” przekazała parafii teren pod budowę.
Czas ludzki zjednoczyć z Bożym
Czas nawiedzenia Matki Bożej, który jest szczególną okazją do głoszenia i otwierania się na Ewangelię nadziei, poprzez hasło peregrynacji „Oto czynię wszystko nowe” (Ap 21, 5), zwraca uwagę na to, aby zapragnąć nowości w Chrystusie, by nią żyć i głosić innym jako przesłanie nadziei. Dlatego do Matki Kościoła Ksiądz Proboszcz wołał: „Maryjo! Ocal nas! Pozwól ocalić w naszych sercach nie tylko głęboką wiarę - jako wrażliwość na Boga - ale także ocal w nas prawe sumienie, byśmy byli prawdziwie wrażliwi na drugiego człowieka”. Ta prośba wzbudziła w sercach wiernych, „myślących o darze Bożego czasu i wpatrzonych w macierzyńskie oczy Maryi”, prośbę o wsparcie w modlitwie i pracy, pomoc na drodze do Chrystusa, umocnienie wiary, ale także opiekę w budowie świątyni duchowej i materialnej. Ksiądz Arcybiskup, składając parafianom i duszpasterzom gorące wyrazy uznania za trud włożony w budowę świątyni, zwrócił uwagę, że „po to budujemy kościoły, gromadzimy się w świątyniach i ze wzruszeniem wpatrujemy się w macierzyńskie oczy zadumanej Matki, żebyśmy mogli jak Papież Polak stać wiernie przy krzyżu i powtarzać Totus Tuus. Nowe świątynie są dla nas konieczne po to, abyśmy wśród zmienności świata nie kształtowali naszych przekonań na podstawie komentarza publicystyki telewizyjnej, byśmy nie wpadali w przygnębienie, słysząc o nowych aferach i patrząc na skłóconych polityków, ale abyśmy - jak Maryja - potrafili w każdych warunkach wierzyć, ufać i naśladować Chrystusa i rozumieć, że Jego łaska jest nam bezwzględnie konieczna do życia” - mówił abp Życiński. Przeżycia duchowe, jakie towarzyszyły uroczystościom nawiedzenia w puławskiej parafii Świętej Rodziny - jak zaznaczył Ksiądz Arcybiskup - „są po to, byśmy nasz ludzki czas zjednoczyli z odwiecznym Bożym, byśmy uświadomili sobie w kręgu spojrzenia Maryi, że tutaj odnajdujemy naszą siłę, duchowe piękno i moc do świadectwa wierności w stylu Papieża Polaka”.
Życzenia Pasterza skierowane do parafian, aby „wznosząc nową świątynię, tworzyli żywą wspólnotę Kościoła, a wspomnienie spotkania z Matką powracało jako jedno z piękniejszych doznań i aby odnajdywali każdego dnia nowe piękno, przychodząc ze swoimi troskami do Chrystusa jak Maryja i Jemu zawierzając swoją godzinę i swoją wieczność”, stały się wstępem do kontynuowanej w kaplicy całodobowej modlitwy rodziny parafialnej u stóp Jasnogórskiej Matki. Dało się zauważyć, że uroczystości peregrynacyjne ożywiły duchową i modlitewną więź parafian z Matką Pana, a wznoszone za Jej wstawiennictwem dziękczynienie pobudziło do gorliwszej troski o siebie nawzajem, do uważniejszego pochylenia się nad tajemnicą Eucharystii i otwarcia się na „ogrom łaski, jaką Bóg przygotował dla każdego, kto otwiera się na Jego miłość”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu