W nawiązaniu do filmu Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" Kuria Diecezjalna Toruńska poinformowała w przesłanym KAI oświadczeniu, że Andrzej S. został wydalony ze stanu duchownego w 2015 r., a wszystkie kurie diecezjalne i zakonne w Polsce zostały o tym fakcie poinformowane. „Film ten rodzi smutek i współczucie wobec ofiar oraz jest wezwaniem do wielkiego rachunku sumienia i bezwzględnej walki z pedofilią w szeregach duchownych” - czytamy w oświadczeniu.
Poniżej pełny tekst oświadczenia:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oświadczenie Kurii Diecezjalnej Toruńskiej w związku z filmem Tomasza Sekielskiego pt. „Tylko nie mów nikomu”
W nawiązaniu do filmu p. Tomasza Sekielskiego pt. „Tylko nie mów nikomu” biskup toruński Wiesław Śmigiel powiedział: „Film ten rodzi smutek, przygnębienie i współczucie wobec ofiar oraz jest jeszcze jednym wezwaniem do wielkiego rachunku sumienia, a także do bezwzględnej walki z pedofilią w szeregach duchownych”.
Biskup toruński zapewnia, że wraz z osobami odpowiedzialnymi za duszpasterstwo podejmuje starania, aby każda parafia była bezpiecznym domem dla wiernych, szczególnie dla najbardziej bezbronnych. Kuria Diecezjalna Toruńska działa zgodnie z prawem polskim, zaleceniami papieża Franciszka oraz wytycznymi Konferencji Episkopatu Polski.
Reklama
W nawiązaniu do filmu p. Tomasza Sekielskiego Kuria Diecezjalna Toruńska informuje, że Andrzej S. został wydalony ze stanu duchownego w 2015 r. Wszystkie kurie diecezjalne oraz zakonne w Polsce zostały poinformowane o tym fakcie.
Wszelkie działania, polegające na spełnianiu funkcji kapłańskich, podejmowane przez Andrzeja S., mogą nosić znamiona przestępstwa lub wykroczenia. Osoby będące świadkami takich sytuacji lub posiadające wiedzę na ten temat powinny zgłosić to odpowiednim organom ścigania.
Odnosząc się do materiału zawartego w filmie, informuję, że wypowiedź biskupa toruńskiego Wiesława Śmigla, wykorzystana w filmie, opierała się na aktach zgromadzonych w Kurii oraz dotyczyła przypadku opisanego w raporcie fundacji „Nie lękajcie się”, a nie sprawy Andrzeja S. tak, jak to sugeruje materiał filmowy
.Ks. Paweł BorowskiRzecznik Kurii Diecezjalnej Toruńskiej