Co roku ta uroczystość jest świętem patronalnym Kościoła w Polsce, które łączy się w jedną całość z uroczystością Jasnogórskiej królowej Polski w dniu 3 maja oraz z uroczystością św. Wojciecha w Gnieźnie w dniu 23 kwietnia. W roku bieżącym, który w związku z dziewięćsetną rocznicą śmierci św. Stanisława jest rokiem jubileuszowym, ta doroczna krakowska uroczystość jest początkiem przeżyć religijnych, których ukoronowanie przewidujemy na niedzielę Zesłania Ducha Świętego oraz Trójcy Przenajświętszej.
Zgromadzenie Polaków w rzymskim kościele Św. Stanisława przypomina zawsze o doniosłej inicjatywie Sługi Bożego kard. Stanisława Hozjusza, biskupa warmińskiego a zarazem jednego z legatów papieskich na Sobór Trydencki, który przy tym właśnie kościele ufundował Hospicjum św. Stanisława. Urodzony w Krakowie kardynał, przywiązany do tradycji kultu Świętego Biskupa Męczennika, Jego imieniem nazwał to miejsce w Rzymie, które miało przypominać Rodakom z Polski, że od wielu już stuleci trwają w jedności ze stolicą św. Piotra i nadal w tej jedności trwać powinni.”
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
To fragment homilii wygłoszonej przez Jana Pawła II 13 maja 1979 r. w czasie jego wizyty w kościele św. Stanisława w Rzymie. Papież już w pierwszych miesiącach swego pontyfikatu zapragnął odwiedzić tę polską świątynię w Wiecznym Mieście, z którą był związany w sposób szczególny. Ks. Wojtyły zaczął odwiedzać polski kościół i działające przy nim hospicjum już w czasie rzymskich studiów, tzn. w latach 1946-1948. Natomiast pierwsza udokumentowana wizyta bpa Wojtyły w kościele św. Stanisława miała miejsce podczas pierwszej sesji Soboru Watykańskiego II, 15 listopada 1962 r., gdy młody wówczas biskup uczestniczył wraz z innymi polskimi Ojcami Soborowymi w celebrowanym przez bpa Gawlinę „Requiem” za śp. abpa Eugeniusza Baziaka. Więzy bpa Wojtyły z kościołem św. Stanisława i hospicjum jeszcze bardziej się zacieśniły wraz z jego nominacją na metropolitę Krakowa w 1964 r. i stały się instytucjonalne – arcybiskupi krakowscy są protektorami tej polskiej placówki w Rzymie. Arcybiskup a następnie kardynał Wojtyła pełnił tę funkcję aż do momentu wyboru na Stolicę Piotrową w październiku 1978 r. - w ciągu tych piętnastu lat odnotowano kilkadzisiąt jego wizyt, które miały one różny charakter (Msze św., konferencje albo spotkania).
Jan Paweł II po raz drugi odwiedził kościół 28 czerwca 1992 r. – była to wizyta duszpasterska z okazji 400-lecie konsekracji świątyni. Natomiast ostatnia wizyta Papieża w kościele i hospicjum św. Stanisława miała miejsce 26 grudnia 2000 r., ale była to wizyta prywatna.
Reklama
Z okazji 40. rocznicy pierwszej wizyty Jana Pawła II w kościele św. Stanisława 13 maja została odprawiona Msza św., której przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. W swojej homilii dawny sekretarz papieski powiedział, że w dniu 13 maja „w sposób szczególny myślimy o człowieku Kościoła, który był pasterzem według Bożego serca. Był nim Jan Paweł II. Wiele już powiedziano i napisano o nim, bo zapisał się w dziejach Kościoła i świata jako wyjątkowy przewodnik ludu Bożego na drogach wiary, nadziei i miłości”. Następnie przypomniał, że w tym roku mija 40 lat od papieskiej wizyty w rzymskim kościele św. Stanisława, ale także 40. rocznica jego pierwszej apostolskiej pielgrzymki do Ojczyzny, która „wpłynęła na zmiany społeczno-polityczne w Polsce i w pozostałych krajach Europy Środkowo-Wschodniej”. Dawny papieski sekretarz wspomniał, że Jan Paweł II doskonale znał ostatnich czterech rektorów kościoła św. Stanisława: abpa Józefa Gawlinę, kard. Władysława Rubina, abpa Szczepana Wesołego i ks. prał. Pawła Ptasznika, który jest obecnym rektorem. „Dziś – powiedział Kardynał - w sposób szczególny pragniemy podziękować Bogu za szczęśliwą inicjatywę powołania do życia polskiego hospicjum w sercu historycznego Rzymu. Placówka ta, której losy splatały się z losami naszej Ojczyzny, odgrywała zawsze ważną rolę podczas niemal czterech i pół wieku lat swojej działalności, podtrzymując więzy Polaków ze Stolicą Apostolską i stolicą chrześcijaństwa”. Ale dzień 13 maja przywołuje na myśl także inną rocznicę: „Dokładnie dziś, 13 maja, przypada 38. rocznica zamachu na papieża na Placu św. Piotra. W tym dniu Biskup Rzymu w jakiś szczególny sposób upodobnił się do biskupa krakowskiego Stanisława, swojego poprzednika w Krakowie. Doświadczył również prawdy Chrystusowych słów, że ‘dobry pasterz daje życie swoje za owce’. Zapłacił wysoką cenę cierpienia i utraty sił za to, że stał się znakiem sprzeciwu. Mroczne siły zła zdawały sobie sprawę, że przeszkodzi im w zawładnięciu światem, w sprawowaniu tyrańskich rządów nad narodami i ludzkimi sumieniami”.
Na zakończenie homilii Kardynał wyraził wdzięczność Bogu za „św. Jana Pawła II, za to wszystko, co wniósł on w życie współczesnego Kościoła. Każdy z nas ma jakiś osobisty dług wdzięczności zaciągnięty u świętego Papieża. Czerpaliśmy i nadal czerpiemy z jego myśli, z jego inspiracji, z jego dokonań, z jego przykładu umiłowania Boga i człowieka”. Dlatego dzisiaj, dodał Purpurat „naszym obowiązkiem i przywilejem jest umacniać pamięć o św. Janie Pawle II, twórczo rozwijać jego dziedzictwo ducha, by odpowiadać na nowe wyzwania, przed jakimi staje Kościół w trzecim tysiącleciu”.
Z kard. Dziwiszem koncelebrowało 20 kapłanów, wśród nich ks. prał. Paweł Ptasznik, rektor kościoła, oraz ks. inf. Bronisław Fidelus, dawny proboszcz Bazyliki mariackiej w Krakowie.
Po Mszy św. kard. Dziwisz odsłonił i poświęcił pamiątkowe tablice – jedna upamiętnia trzy wizyty Jana Pawła II w kościele oraz hospicjum św. Stanisława Biskupa i Męczennika, druga wizytę Papieża Franciszka w tej polskiej instytucji w 2014 r. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele rzymskiej Polonii, w tym dzieci pierwszokomunijne z rodzicami, oraz dwóch włoskich współpracowników Jana Pawła II: Arturo Mari, fotograf papieski, i Egildo Biocca, żandarm watykański, organizator papieskich wycieczek w góry.