W niedzielę, 4 listopada, uroczystą Mszą św. w bazylice łowickiej
rozpoczęło się nawiedzenie parafii katedralnej przez cztery kopie
obrazu Matki Bożej Łowickiej. Tym samym rozpoczął się czas rocznego
przygotowania parafii do uroczystości koronacji obrazu koronami papieskimi,
zaplanowanej na październik 2002 r.
Przy ołtarzu stanęli: ks. prał. Wiesław Skonieczny -
proboszcz i dziekan oraz ks. Henryk Andrzejewski. Koncelebrze przewodniczył
bp Alojzy Orszulik. Bazylikę wypełnili tego dnia wierni z całej parafii,
z pewną zazdrością zerkający na przedstawicieli wsi Świeryż i Zabostów
Mały, a także mieszkańców ulicy Konopnickiej i Starzyńskiego. Oni
właśnie jako pierwsi mieli przejąć z rąk Biskupa Łowickiego cztery
obrazy nawiedzenia, poświęcone podczas Mszy św.
Najpierw jednak Ksiądz Biskup przypomniał dzieje kultu
Matki Bożej w Łowiczu. Ponad 1000 lat temu kult Jezusa i Maryi zawitał
do Łowicza i przeniknął serca tutejszego ludu. "Ten lud rozmiłował
się w Jezusie - podkreślał bp Orszulik. - Wzniósł tu świątynię, w
której w sposób eucharystyczny zamieszkał Jezus. A pragnąc uczcić
Matkę Jezusa, świątynię tę powierzył Jej opiece. I od dziewięciuset
lat czci Ją w Jej przywileju Wniebowzięcia".
W tym roku świątynia łowicka obchodzi jubileusz 900-lecia
swego istnienia. 20 czerwca tego roku w bazylice katedralnej zgromadziło
się ponad 100 biskupów, aby uczcić tę historyczną rocznicę powstania
bazyliki i trwania kultu ku czci Matki Bożej Wniebowziętej na ziemi
łowickiej.
Od początku w głównym ołtarzu łowickiej świątyni znajdował
się wizerunek Matki Bożej Wniebowziętej. Łowiczanie otaczali go wielką
czcią, doznawali przed tym obrazem wielu łask. Niestety, w 1761 r.
obraz spłonął wraz z całym głównym ołtarzem. Był to wielki ból dla
wszystkich wiernych, ale ich wiara i cześć dla Świętej Bożej Rodzicielki
nie ustały. Pobożność łowiczan skierowała się teraz do drugiego wizerunku
Matki Bożej z Dzieciątkiem, znajdującego się w ołtarzu bocznym, przy
prezbiterium ufundowanym przez kanonika łowickiego Marcina Lipińskiego
w 1719 r.
Obraz Matki Bożej Łowickiej namalował zakonnik franciszkański.
Swoim wyglądem przypomina on rzymski obraz Matki Bożej Śnieżnej.
Kult przy obrazie z biegiem czasu pogłębiał się, także i tutaj modlący
się doznawali wielu łask. Uznali go zatem za słynący łaskami i przyozdabiali
w dowód czci i wdzięczności.
W 1763 r. kanonik kolegiacki ufundował dwie srebrne korony,
a trzy lata później mieszczanin łowicki ofiarował Matce Bożej srebrną
sukienkę. Przybywało drogocennych wotów. Znaczna ich część przekazana
została na rzecz powstania listopadowego w 1831 r., ale część z nich
przetrwała i do dziś są materialnym świadectwem historyczności i
ciągłości kultu Matki Bożej z Dzieciątkiem z wizerunku łowickim.
Od dawnych lat przy tym ołtarzu odprawiane są nabożeństwa
różańcowe w październiku i maryjne nabożeństwa majowe. Wierni klękają
przy ołtarzu z wizerunkiem Matki Bożej Łowickiej i w skupieniu modlą
się, przedkładają swoje prośby i wsłuchują się w wewnętrzny głos.
"Wypada - mówił Ksiądz Biskup - aby i nasze pokolenie
dało wyraz swojej miłości do Matki Bożej w tym wizerunku. Przekroczyliśmy
próg dwóch tysiącleci chrześcijaństwa. Weszliśmy w nowy wiek z nadzieją,
że będzie spokojniej na świecie, nie będzie masowych zbrodni. Tymczasem
świat napełniony jest niepokojem nie tylko o lepsze jutro, ale także
o egzystencję. Groźby wojny i masowych zniszczeń wiszą nad światem.
Potrzeba nam opieki Matki Bożej.
Tak jak poprzednie pokolenia, tak i my obecnie pragniemy
się uciekać pod macierzyński płaszcz Matki Bożej, która obrała sobie
także w Łowiczu tron rozdawnictwa łask wszystkim, którzy się do Niej
uciekają".
Dlatego też bp Alojzy Orszulik, pierwszy biskup Kościoła
łowickiego, postanowił zwrócić się do Ojca Świętego Jana Pawła II
z prośbą o przywilej ukoronowania obrazu Matki Bożej z Dzieciatkiem
Jezus w bazylice łowickiej. Za zgodą Konferencji Episkopatu, wyrażoną
na zebraniu plenarnym 21 czerwca 2001 r. w Łowiczu, bp Orszulik skierował
do Ojca Świętego odpowiednie pismo i uzyskał zgodę Papieża na koronację.
W imieniu Jana Pawła II, koronami przez niego pobłogosławionymi,
aktu koronacji dokona Nuncjusz Apostolski w Polsce. Nastąpi to w
październiku przyszłego roku.
Warto także zaznaczyć, że korony, ufundowane przez kanonika
łowickiego w 1763 r., zostały poddane renowacji i przyozdobieniu
szlachetnymi kamieniami, aby nabrały nowego blasku. Delegacja złożona
z wiernych Łowicza, pod przewodnictwem bp. Orszulika, uda się do
Rzymu w styczniu przyszłego roku. Zostanie przyjęta w prywatnej kaplicy
Ojca Świętego, a obrzęd pobłogosławienia koron odbędzie się w czasie
Mszy św. Także ołtarz Matki Bożej Łowickiej zostanie poddany renowacji
i konserwacji, a równolegle z nim ołtarz Aniołów Stróżów. Przez pozłocenie
oba ołtarze nabiorą nowego, stosownego do okoliczności blasku.
W ramach duchowego przygotowania parafii do aktu koronacji
i dla pobudzenia czci dla Matki Bożej Łowickiej, domy katolickie
w parafii katedralnej będzie nawiedzać kopia Jej obrazu. Kopia pozostanie
w każdym domu (a parafia katedralna liczy sobie 12 tys. wiernych
i około 3 tys. rodzin) przez 24 godziny, adorowana i otoczona modlitwą
członków rodziny, którzy będą mogli wspólnie modlić się przed tym
obrazem, wypraszając potrzebne łaski.
Żeby jednak peregrynacja Matki Bożej Łowickiej mogła
się rozpocząć, najpierw musiał nastąpić moment pobłogosławienia obrazów
nawiedzenia, przygotowanych już przed prezbiterium w bazylice i udekorowanych
przez wiernych kwiatami. Aktu pobłogosławienia dokonał Biskup Łowicki,
po homilii. Odmówił on nad obrazami modlitwę błogosławieństwa, pokropił
je wodą święconą i dokonał okadzenia. Z kolei sam obrzęd przekazania
obrazów czterem rodzinom nastąpił po wspólnej modlitwie bp. Orszulika
i wiernych przed obrazem Matki Bożej Łowickiej, w intencji powołań
kapłańskich.
Na zakończenie Mszy św. ks. prał. Wiesław Skonieczny
podziękował Księdzu Biskupowi za przyjęcie zaproszenia na uroczystości
i za pobłogosławienie obrazów, które będą teraz peregrynować po rodzinach
parafii. A zwracając się do wiernych, podkreślał: "Chodzi o to, by
spotkać się prawdziwie wspólnotą rodzinną z Matką Bożą i zawierzyć
Jej nasze sprawy".
Jak powiedział Niedzieli Łowickiej ks. prał. Skonieczny,
z wcześniejszych rozmów kapłanów z wiernymi wynikała wielka otwartość
parafian na ideę peregrynacji obrazu Matki Bożej Łowickiej w parafii: "
Wspominali wcześniejsze nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej,
które niosło wiele przeżyć. Na podobne przeżycia przygotowują się
i tym razem".
Każdemu z obrazów towarzyszyć będzie Złota Księga podziękowań
i próśb, do której wierni będą mogli wpisywać wszystko, z czym chcieliby
się podzielić jako owocami nawiedzenia. Pozostanie w ten sposób historyczny
ślad modlitwy zanoszonej do Maryi. Obraz Matki Bożej Łowickiej słynie
łaskami, dwa albo nawet trzy przypadki szczególnej łaski z czasów
współczesnych są udokumentowane, ale Księdzu Proboszczowi zależy
również na potwierdzeniu wcześniejszych łask. W przygotowaniu jest
bowiem także Księga Łask, dar na koronację. Stąd prośba do wszystkich
wiernych, którzy doznali łask za wstawiennictwem łowickiego wizerunku
Matki Bożej o skontaktowanie się z parafią.
Pomóż w rozwoju naszego portalu