Reklama

"Warto odwołać się do tego świadectwa..."

Niedziela podlaska 46/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochani Diecezjanie!

1. W czasie obrad dziesiątego, zwyczajnego Synodu Biskupów, w których uczestniczyłem, wiadomość o tragicznym wypadku i śmierci bp. Jana Chrapka, ordynariusza diecezji radomskiej, wywarła wielkie wrażenie na wszystkich, a już zwłaszcza na przedstawicielach Episkopatu Polski. Połączyliśmy się natychmiast modlitwą z tymi, którzy znali śp. Biskupa Jana i którym on swoim pasterzowaniem służył.

Obrady Synodu były poświęcone osobie biskupa jako sługi Ewangelii Pana naszego Jezusa Chrstusa dla nadziei świata. Wedle dokumentu roboczego Synodu: "Biskup, z pomocą Łaski Ducha Świętego, który rozszerza i pogłębia jego spojrzenie wiary, przeżywa na nowo odczucia Chrystusa Dobrego Pasterza w obliczu niepokojów i poszukiwań świata dzisiejszego, głosząc słowa prawdy i życia oraz promując działania, które trafiają prosto do ludzkiego serca. Tylko w ten sposób, zjednoczony z Chrystusem, wierny Jego Ewangelii, otwarty z realizmem na ten świat, miłowany przez Boga, staje się prorokiem nadziei. Staje się nim dla mężczyzn i kobiet naszych czasów, którzy po upadku ideologii i utopii, często niepomni przeszłości i zbyt zaniepokojeni teraźniejszością, posiadają plany dość (...) ograniczone i są często manipulowani przez siły ekonomiczne i polityczne. Dlatego potrzebują oni odkryć na nowo cnotę nadziei, zdobyć przekonywujące racje, aby wierzyć i mieć ufność, a więc również, aby miłować i działać w kontekście wybiegającym ponad najbliższą codzienność, z pogodnym spojrzeniem w przeszłość i perspektywą na przyszłość" (Biskup Sługą Ewangelii..., Instrumentum laboris, Watykan 2001, s. 13).

Rozważając powyższe słowa w poszukiwaniu nowych możliwości głoszenia Ewangelii i umacniania nadziei w nowym tysiącleciu, warto odwołać się do tego świadectwa, jakie nam pozostawił bp Jan Chrapek.

2. Każda śmierć jest zaskoczeniem, w tę jednak trudno było uwierzyć, ponieważ osoba Biskupa Radomskiego kojarzyła się zawsze z działaniem, z różnymi inicjatywami, a więc z tym przede wszystkim, w czym wyraża się życie. Ale i w takim momencie musimy pogodzić się z Bożą wolą. "Bóg tak chciał".

Śp. bp Jan Chrapek urodził się 18 lipca 1948 r. w Józefowie na terenie diecezji sandomierskiej. Wcześnie wstąpił do Zgromadzenia św. Michała Archanioła, pierwsze śluby zakonne złożył 26 sierpnia 1966 r. Trzeciego maja 1975 r. otrzymał w Miejscu Piastowym święcenia kapłańskie. W pięć lat później obronił pracę doktorską na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w zakresie socjologii. Przez jakiś czas pogłębiał wiedzę na Uniwersytecie Katolickim w Lovanium w Belgii oraz w Londynie, w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, wszędzie starając się poznać coraz lepiej zasady funkcjonowania środków komunikacji społecznej. Kilka lat wykładał w seminarium zakonnym, na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, współpracując z duszpasterstwem inteligencji.

W roku 1986 został wybrany przełożonym generalnym Zgromadzenia św. Michała, a pod koniec sześciolecia, 25 marca 1992 r., otrzymał nominację Ojca Świętego Jana Pawła II na biskupa pomocniczego w Drohiczynie. Uroczystość konsekracji odbyła się w naszej katedrze 6 czerwca tego samego roku. Współpracując z Biskupem Władysławem włączył się w pełni w prace pasterskie, co zaowocowało zorganizowaniem kongresu rodzin i młodzieży. Dał początek odbudowie zniszczonego skrzydła gmachu seminaryjnego. Tuż po śmierci Biskupa Władysława, 28 maja przez Kolegium Konsultorów został wybrany administratorem diecezji, który to obowiązek pełnił do 10 lipca tego roku, kiedy to z woli Ojca Świętego posługę biskupa drohiczyńskiego wypadło mi objąć.

Bp Jan Chrapek został natomiast przeniesiony do Torunia, aby wspomagać w pracy duszpasterskiej bp. Andrzeja Suskiego, tamtejszego ordynariusza, gdzie też przebywał aż do sierpnia 1999 r. W tym okresie wiele trudu poświęcił przygotowaniu i przebiegowi dwóch pielgrzymek Ojca Świętego Jana Pawła II do Polski, a więc i tej, w czasie której Piotr naszych czasów nawiedził Drohiczyn. Często odwiedzał naszą diecezję, między innymi był obecny na rozpoczęciu Pierwszego Synodu Diecezjalnego 8 grudnia 1994 r., na poświęceniu nowej kaplicy seminaryjnej i na uroczystości koronacyjnej cudownego wizerunku Matki Bożej Miedzeńskiej.

W sierpniu roku 1999 objął posługę biskupią w Radomiu, gdzie z całym oddaniem podjął dzieło, prowadzone dotychczas przez bp. Edwarda Materskiego, wychodząc naprzeciw różnym wyzwaniom i potrzebom. Te prace, tak energicznie podjęte, przerwała tragiczna śmierć.

3. Razem z diecezją radomską, Zgromadzeniem św. Michała i całą Polską modliliśmy się gorąco i serdecznie za śp. Zmarłego Biskupa Jana. Udział w pracach Synodu Biskupów nie pozwolił mi na uczestnictwo w obrzędach pogrzebowych, na które przybyło wielu naszych kapłanów z Księżmi Infułatami na czele oraz liczna grupa katolików świeckich, zwłaszcza z Sokołowa Podlaskiego, w którym to mieście przez dwa lata mieszkał zmarły Ksiądz Biskup. A na mocy polecenia Wikariusza Generalnego we wszystkich naszych kościołach nie zapomniano o modlitwach za Drohiczyńskiego Biskupa Pomocniczego.

Kierując tych kilka słów, tuż po moim powrocie z Rzymu, do wszystkich Diecezjan, chciałem raz jeszcze przypomnieć, choćby w zarysie życie i dzieło Biskupa Jana. Jednocześnie polecam, aby w niedzielę 18 listopada, kiedy to wypada trzydziesty dzień od jego śmierci, we wszystkich naszych kościołach nie zapomniano w modlitwach o zmarłym Drohiczyńskim Biskupie Pomocniczym. A w tych parafiach, w których nie odprawiono dotąd Mszy św. żałobnej, niech będzie sprawowana Najświętsza Ofiara za zmarłego Biskupa. Gdyby zaś były jakieś przeszkody duszpasterskie, to należy ją odprawić w najbliższy dzień wolny po wyżej wskazanej niedzieli.

Wszystkich zachęcam do stałej wdzięczności i pamięci modlitewnej o Zmarłym. A w tych modlitwach nie zapominajmy też o tych, dla których ta śmierć była szczególnie bolesną, a więc o Matce, rodzeństwie, krewnych i przyjaciołach oraz osieroconej diecezji radomskiej. Wierzymy głęboko, że dusza śp. Biskupa Jana już się raduje wiecznym szczęściem, dlatego te nasze modlitwy, zanoszone w jego intencjach, niech się staną gorącym błaganiem o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Oby były święte, w pełni oddane Bożej sprawie.

4. Ukochani Bracia i Siostry!

Prorok Malachiasz w dzisiejszym pierwszym czytaniu zapowiada: " Oto nadchodzi dzień palący... ´dla tych, którzy zapominali o Panu Bogu i Jego prawach´. A dla was, czczących moje imię - mówi Stwórca ustami Proroka - wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego promieniach". Do nich należy Pasterz Radomski i dlatego cieszy się w blaskach słońca sprawiedliwości. Do niego również w pełni można odnieść słowa św. Pawła z Listu do Tesaloniczan przed chwilą odczytane: " Sami wiecie, jak należy nas naśladować, bo nie wzbudzaliśmy wśród was niepokoju ani u nikogo nie jedliśmy za darmo chleba, ale pracowaliśmy w trudzie i zmęczeniu, we dnie i w nocy, aby dla nikogo z was nie być ciężarem".

To prawda, były i będą rozliczne prześladowania, jak mówi o tym dzisiejsza Ewangelia. Nie zabraknie zjawisk, które nas będą przerażały. Wciąż przecież pamiętamy o straszliwym zamachu nowojorskim. Niestety, nie milkną bombardowania i naloty. Nieszczęść nie brakowało i nie będzie ich brakować. Pan Jezus przestrzega przed tym wszystkim, pokrzepiając wszakże nadzieją: "Nie trwóżcie się". Nie lękajmy się także śmierci. Niech nasza wiara w takich momentach jeszcze mocniej jednoczy nas z Synem Bożym. Niech się umacnia nadzieja. Chrystusowi Panu zawierzył bez reszty bp Jan Chrapek. Wiedział bowiem dobrze, iż: "W Nim się objawia prawda, że zbawienie dotyczy wszystkich. On, który poprzez swoje wcielenie połączył się z każdym człowiekiem, a poprzez swoją mękę i śmierć z każdym ludzkim cierpieniem, za pośrednictwem zmartwychwstania staje się racją zbawienia i nadziei dla każdego człowieka, przeznaczonego do komunii z Bogiem w chwale" (Biskup Sługą Ewangelii... Instrumentum laboris, s. 111).

Niech w tej chwale wiecznym szczęściem raduje się dusza Biskupa Jana!



Oddany w Panu

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Gotowy strój dla nowego papieża w trzech rozmiarach i siedem par butów

2025-05-07 14:18

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Strój dla nowego papieża jest już gotowy i będzie czekać na niego w "komnacie łez",czyli w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej- poinformowano w Watykanie przed rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. Zgodnie z tradycją strój został uszyty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.

Więcej ...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Więcej ...

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Wiadomości

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Czarny dym nad Watykanem!

Kościół

Czarny dym nad Watykanem!

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...