Reklama

Błogosławieni...

Niedziela sandomierska 28/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus wyszedł na Górę (...) i nauczał ich tymi słowami: Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni (Mt 5,4).
Powracające słowo: Błogosławieni. Słowo klucz, pozwalające uchwycić i zatrzymać szerszą i głębszą niż sama treść tego słowa myśl Jezusa. Myśl Boga ku człowiekowi. Myśl Ewangelii - Dobrą Nowinę. Słowo klucz, które jak powracająca fala niesie myśl człowieka ku myśli Boga i pozwala intelektowi ludzkiemu i sercu człowieczemu przyjąć intelektem i ukochać sercem tę Bożą myśl. Pozwala Bożą myśl uczynić swoją myślą. I wtedy myśl przemienić w czyn. Nie bój się, człowiecze, pójść za myślą Boga. Nie bój się zapragnąć obszaru błogosławieństwa.
Wsłuchuję się w drugie z ośmiu słów: Błogosławieni, którzy się smucą... Mam trochę kłopotu z tym słowem. Smutek chyba nie jest w Bożych planach. Jezus nie pochwalał ludzi „smutnych”. Smutny człowiek wydaje się być przecież nieszczęśliwy. Ewangelia, Dobra Nowina, jest przecież nadzieją na uniknięcie smutku, na wyzwolenie ze smutku. Skąd teraz pochwała smutku? I to pośrodku tak głębokich i tak pełnych nadziei słów błogosławieństwa?
Stawiam sobie pytanie o smutek. Na czym polega? Skąd płynie? Co oznacza? Do czego prowadzi? Dlaczego jest wbrew naturze człowieka? I w czym jest jego szansa, skoro pojawił się wśród błogosławieństw. Nie rozumiejąc, dlaczego Jezus umieścił to słowo pośrodku błogosławieństw, nie rozumiejąc smutku człowieczego, musze powrócić do początku. Muszę podążyć do źródła. A u źródła, patrząc w środek źródła, widzę w człowieku obraz Boga. Rozkochanego Boga. Bóg jest miłością. Człowiek stworzony na obraz Boga jest stworzony z miłości, w miłości i ku miłości. Miłość ma w sobie radość. Radość wypełnia człowieka. Nie ma już miejsca na brak, czyli na bezmiłość i bezradość. Jeśli jest taka pustka - oznacza w rzeczywistości brak miłości i brak radości. Brak radości? Chyba zaczynam rozumieć źródło smutku, pustki, bezmiłości goryczy. Człowiek smutny, to człowiek, który nie ma w sobie miłości.
Są jednak dwa rodzaje smutku. Jeden, mało uchwytny dla umysłu i dla serca, wypełniający wnętrze, ale ciągle ukryty. Taki półsmutek, albo lepiej: taki smutek ukryty. Faktyczny, istniejący, ale jeszcze nieformalny, stwierdzony, zauważony. Taki smutek, który drąży jak rak, jak poważna choroba, jak zaraza, ale jeszcze człowiek sobie nie zdaje sprawy, że jest chory, jeszcze nie wie, że jest smutny, jeszcze mu się wydaje, że właśnie kocha - a to namiastka. Wydaje mu się, że się cieszy, a to tylko cienka i krucha skorupa zewnętrzna. Tylko pozór. Jeszcze mu wmawiają: jesteś zdrowy, wszystko w porządku, tak ma być, to właśnie jest dobre. Albo aparatura diagnostyczna jest wadliwa, albo lekarz niedouczony, albo wyraźnie mający złą wolę i kryjący przed pacjentem jego rzeczywisty problem.
Czasami zdrowemu wmawiają chorobę. To źle. Przestaje bowiem cieszyć się życiem, przestaje zajmować się pozytywnymi sprawami, zaczyna tracić energię i emocje zupełnie niepotrzebnie. Chyba że wmawiającym właśnie o to chodzi, by się zajął sobą, a nie siewem zdrowego ziarna w glebę serc. Zdrowy lekarzu, ty też niedobrze wyglądasz, zajmij się sobą, daj nam spokój. Nie niepokój nas. To zła sytuacja, bo jest zwykłą utratą szansy na dobro.
Ale jeszcze gorzej, gdy choremu wmawiają zdrowie. Gdy odmawia się szansy komuś, kto ją ma prawo otrzymać, i komu ma się obowiązek ją dać. Gdy odmawia mu się prawdy. Albo gdy człowiek nie chce słyszeć prawdy. Faryzeusz. Grób pobielany. Ten nie odszedł usprawiedliwiony.
Człowieku, który poznałeś swoją chorobę. Sam lub z pomocą lekarza. Jesteś smutny, widząc swój brak miłości, swój brak duchowego zdrowia. To początek szansy na uleczenie. To szansa na odnalezienie lekarza. Boże, miej litość dla mnie grzesznika. Ten odszedł usprawiedliwiony. Zasmucił się sobą. I mógł odnaleźć i wykorzystać swoją szansę. Idź, i nie grzesz więcej.
Błogosławieni, którzy się smucą (...) albowiem oni (!) będą pocieszeni.
Błogosławieni... Błogosławieni... Czy słyszysz? Czy Ty słyszysz?
Niech zstąpi Duch Twój, Boże! Niech nieustannie odnawia oblicze tej ziemi! By byli Błogosławieni...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

Więcej ...

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 1-6.

Więcej ...

Pamiętają o tych, którzy walczyli o wolność

2024-04-26 10:14
Składając wizytę w Słubicach, prezes IPN wyraził wdzięczność organizatorom projektu

Karolina Krasowska

Składając wizytę w Słubicach, prezes IPN wyraził wdzięczność organizatorom projektu

Słubicki Panteon Pamięci Żołnierza Polskiego otrzyma wsparcie Instytutu Pamięci Narodowej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie,...

Kościół

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie,...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...