Barwny i roztańczony korowód przeszedł ulicami Łowicza ze Starego Rynku pod muszlę koncertową - miejsce konkursowych występów. Na jego czele szły delegacje zaprzyjaźnionych z Łowiczem miast: Colditz (z Niemiec), Montoire (z Francji), Solecznik (z Litwy), które gościły na Jarmarku. Każda z nich starała się wyróżnić, niosąc swoje barwy narodowe, herby miast, które reprezentowali. Była też silna reprezentacja Łowicza i władz samorządowych. W tym roku przypada 15-lecie samorządu terytorialnego w Polsce. W związku z tym zaproszenie do udziału w korowodzie dostali przedstawiciele władz, które sprawowały rządy w Łowiczu w ciągu ostatnich 15 lat.
Dźwięki ludowych instrumentów, śpiew i taniec przykuwały uwagę przechodniów i wzbudzały nieukrywany zachwyt, czego wyrazem były oklaski po każdej prezentacji. Kujawiaki mieszały się z dźwiękami polki, oberka i krzesanego.
Kolorowy pochód był preludium do finalnego koncertu, na którym ogłoszono wyniki i wręczono nagrody. Dzień wcześniej zespoły konkurowały na deskach sceny muszli koncertowej w dwóch kategoriach: zespołów autentycznych i opracowanych.
Jury, pod przewodnictwem Miry Bobrowskiej, przyznało nagrodę „Łowickiego Pasiaka” oraz 2,5 tys. zł „Cepeli - Kurpiance” z Kadzidła - za pielęgnowanie i popularyzację tradycji obrzędu weselnego własnego regionu i stylową prezentację muzyki i tańców (nagroda burmistrza Łowicza i Fundacji „Cepela”). II miejsce przypadło zespołowi góralskiemu „Ślebodni” z Leśnicy - za pielęgnowanie i sceniczną prezentację tradycyjnych tańców i zabaw własnego regionu. III miejsce zajął ZPiT „Żywczanie” z Żywca - za pielęgnowanie folkloru muzyczno-tanecznego ziemi żywieckiej.
W kategorii zespołów opracowanych I miejsce i „Łowicki Pasiak” przypadł dla ZPiT „Młody Toruń” z Torunia - za wysoką kulturę taneczną i sceniczną, prezentację zwyczaju sobótkowego własnego regionu (nagroda starosty). II miejsce zajął ZPiT „Anilana” z Łodzi - za walory muzyczne i sceniczną koncepcję widowiska Zabawy w karczmie. III miejsce przyznano ZPiT „Wiwaty” z Pobiedzisk - za stylową prezentację muzyki i tańców szamotulskich. Wyróżnienie otrzymał ZPiT „Nowa Huta” z Krakowa - za artystyczną prezentację tańców krakowiaków wschodnich.
Najlepszą rekomendacją Festiwalu jest publiczność, która licznie w nim uczestniczyła. Zwłaszcza podczas obrzędu Nocy świętojańskiej i finału Festiwalu widownia łowickiego amfiteatru wypełniona była po brzegi.
O renesansie folkloru mówili sami uczestnicy zespołów, którzy nie mają problemów z naborem młodych ludzi. Podkreślała to także przewodnicząca komisji, zwracając uwagę, że kultywowanie tradycji jest powinnością młodego pokolenia wobec swych dziadów i ojców. Wyraziła zadowolenie, że tylu młodych ludzi wzięło udział w Festiwalu.
Za rok jubileuszowa, V edycja „Łowickiego Pasiaka”. Burmistrz Łowicza Ryszard Budzałek zapowiedział, że w przyszłym roku amfiteatr będzie zadaszony i przebudowany tak, że nie będzie dokuczało słońce ani deszcz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu