Reklama

Prałat - ekolog

Liw znany jest przede wszystkim z uwagi na gotycki zamek książąt mazowieckich, który wznosi się na obrzeżach niegdyś istniejącego miasteczka. Miłośnicy przyrody wskażą jeszcze jedną, zdecydowanie mniej znaną ciekawostkę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sam zamek - chluba miasteczka - wznosi się ukryty za drewnianymi chałupami. Niezbyt okazała, ale bardzo malownicza budowla na nadrzecznych błoniach, skrywa się przed oczyma pasażerów aut jadących z Węgrowa i Drohiczyna ku Warszawie. Jadąc główną trasą, nie sposób nie dostrzec parafialnego kościoła św. Leonarda Opata. Dwie wysmukłe wieże z czerwonej cegły widać z daleka. Charakter samej świątyni podpowiada, że została wzniesiona w pierwszych latach XX wieku, kiedy neogotyk traktowano na ziemiach polskich niemal jak styl narodowy. Wznosząc strzeliste, ceglane kościoły starano się podkreślać związki katolicyzmu z Zachodem, odcinając się w ten sposób jednoznacznie od architektury cerkiewnej, kojarzonej z moskiewskim zaborcą. Autorem projektu architektonicznego był Józef Pius Dziekoński - niezwykle popularny architekt przełomu XIX/XX stuleci, który w samej tylko Warszawie doczekał się aż dziesięciu realizacji (m.in. kościoły na placu Trzech Krzyży i Zbawiciela, praska katedra św. Floriana). Ogółem zaprojektował przeszło 70 kościołów, niemal w każdym zakątku ówczesnego Królestwa Polskiego.
Warto zatem zobaczyć liwski projekt wziętego architekta, który stoi otoczony szpalerem wiekowych drzew. I właśnie tym drzewom proponuję przyjrzeć się bliżej. Uważny obserwator dostrzeże zapewne, że są to okazy różnych gatunków. Kiedy przekroczy się mur ogrodzenia, dojrzeć można niewielkie tabliczki ustawione przy każdym drzewie. Prawdziwe arboretum na przykościelnym dziedzińcu, z tą jednak różnicą, że na odlanych z metalu tabliczkach nie wypisano wcale nazw gatunkowych.
Miał Liw szczęście do zacnych proboszczów. Wśród wielu nazwisk warto wspomnieć choćby Jana Pawła Woronicza, XIX-wiecznego prymasa Królestwa Polskiego. Jednym z jego następców był prał. Karol Rafał Habdank Leszczyński (1875-1936). Choć nie zyskał takiego rozgłosu, jak jego poprzednik, to w historii Liwa zapisał się złotymi zgłoskami. Właśnie on obsadził drzewami kościelną posesję. To również przy jego współudziale, jako fundatora, wzniesiono sam kościół. Budowany przez kilka lat, od 1905 r., został konsekrowany jeszcze przed odzyskaniem niepodległości, w 1910 r. Zapewne też jako budowniczemu świątyni ks. prał. Leszczyńskiemu zależało na tym, by upiększyć zielenią otoczenie. Na niewysokich słupkach Ksiądz Prałat polecił umieścić wierszowane sentencje poświęcone korzyściom i potrzebom ochrony drzew i przyrody. Jak na proboszcza prowincjonalnej parafii w początkach XX wieku - działanie niezwykłe. Oto, co głoszą niektóre z kilkudziesięciu przypowiastek: „Od pioruna wolnyś bracie, gdy masz drzewo przy swej chacie”; „Olbrzymie wyrosną drzewa ale z młodu psuć nie trzeba”; „Piękność drzewek dziatwo droga przypomina piękność Boga”; „By pozyskać serce Twoje Bóg dał drzewkom cudne stroje”; „Kochany nasz druhu bracie, posadź drzewko przy swej chacie”; „Sam Salomon w swojej chwale nie wyglądał tak wspaniale”; „Wiosną liściem Cię osłania dając obraz Zmartwychwstania”.
W poszczególnych wierszowanych przypowiastkach Ksiądz Prałat zwraca uwagę na praktyczne właściwości drzew jako dostarczycieli opału. Pożytki płynące z obecności drzew mogą być również mniej wymierne: cień w letnie dni, wyznaczanie szlaku na zasypanym śniegiem gościńcu, dostarczanie tlenu. Poszczególne sentencje dają świadectwo wrażliwości Autora na oczywistą estetykę przyrody. Prałat zwraca też uwagę czytających, że przyroda to dzieło, w którym odzwierciedla się piękno i natura Boża. Łącząc walory użytkowe, estetyczne i etyczne, ks. prał. Leszczyński starał się osiągnąć to, co dziś, po latach doświadczeń nazwano „ochroną i zrównoważonym użytkowaniem różnorodności biologicznej” - jak dotąd najbardziej skuteczną formą ochrony przyrody, godzącą interesy społeczne i niekwestionowaną potrzebę ochrony środowiska.
Kilkadziesiąt tabliczek ma zdecydowanie edukacyjny, moralizatorski nawet charakter. Pouczenia skierowane są głównie do najmłodszych, a inicjatywa Księdza Prałata tym bardziej jawi się jako wyjątkowo cenna. Choć wówczas jeszcze nie funkcjonowało to określenie, dziś śmiało powiedzielibyśmy o ks. prał. Leszczyńskim - ekolog. Oczywiście współczesnych mogą nieco śmieszyć stworzone przezeń hasła, jednak należy wziąć pod uwagę adresatów i okres, kiedy liwski Proboszcz je zapisywał. Można przypuszczać, że była to pionierska lekcja ochrony przyrody, o jakich współcześni Księdzu Prałatowi dopiero zaczynali myśleć. Obecnie coraz rzadziej należy przekonywać o pożytkach płynących z ochrony drzew - przed niemal wiekiem podobna akcja była czymś wyjątkowym, a ks. prał. Leszczyńskiego można z całą pewnością uznać za prekursora społecznych ruchów o charakterze ekologicznym. Do dziś nie przetrwały informacje o tym czy ks. prał. Karol Leszczyński pasjonował się przyrodą i w jaki sposób mógł urzeczywistniać swoje przyrodnicze pasje. Z pewnością natomiast realizował się i zasłużył jako społecznik. Z Liwem zżył się na długie lata - przybył tu w 1903 r. i pozostał aż do śmierci w 1936 r. Dowodem zasług, jakimi Prałat - ekolog zapisał się w pamięci miejscowej społeczności jest pamiątkowa tablicą wmurowana wewnątrz kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Świętej Rodziny

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

Więcej ...

Papieskie orędzie Urbi et Orbi: Narodziny Pana to narodziny pokoju

2025-12-25 12:57

Vatican Media

Jezus jest Zbawicielem. Dzięki Jego łasce każdy z nas może i musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby oddalić nienawiść, przemoc i antagonizmy, a praktykować dialog, pokój i pojednanie – podkreślił Papież Leon XIV w orędziu Urbi et Orbi. Prawdziwy pokój wymaga odpowiedzialności i otwarcia serca na cierpiących, a jego źródłem jest przyjęcie Dzieciątka z Betlejem, które przynosi nadzieję całemu światu – relacjonuje Vatican News.

Więcej ...

Kościół 26 grudnia wspomina św. Szczepana – pierwszego męczennika

2025-12-26 08:12
Św. Szczepan

en.wikipedia.org

Św. Szczepan

Kościół katolicki drugiego dnia oktawy świąt Bożego Narodzenia wspomina św. Szczepana – pierwszego męczennika. Według raportu międzynarodowej organizacji Open Doors z 2025 r. prześladowanych z powodu wiary jest ponad 380 mln chrześcijan w 78 krajach. To o 15 mln więcej, niż rok wcześniej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką,...

Wiara

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką,...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko