Jak pisze we wstępie Autor, znakomity filozof i historyk, pozycja ta powstała „nieco przypadkowo”, jest bowiem dalszym wynikiem prac nad encyklopedycznym hasłem „Średniowiecze”, zamówionym u Autora przez jedno z wydawnictw.
Na tym właściwie „przypadkowość” dzieła się kończy. Książka jest doskonale merytorycznie i formalnie opracowanym przewodnikiem encyklopedycznym po zachodnioeuropejskiej i polskiej nauce średniowiecznej. Czytelnik znajdzie tu najpierw ogólne wiadomości na temat średniowiecza, następnie zaś może zapoznać się z poszczególnymi osiągnięciami tej epoki. Prezentację rozpoczyna omówienie ówczesnego systemu edukacji, przybliżające działalność szkół i uniwersytetów oraz metody wykładu i gatunki średniowiecznej literatury naukowej oraz program nauczania.
W dalszych częściach dzieła znajdziemy informacje dotyczące konkretnych dyscyplin naukowych. Otwiera je dział poświęcony artes liberales i artes mechanicae, czyli dziedzinom wiedzy, które w największym uproszczeniu można by nazwać teoretycznymi (artes liberales) i praktycznymi (artes mechanicae). Pierwsze z nich to gramatyka, retoryka i dialektyka - wchodzące w skład trivium oraz arytmetyka, geometria, astronomia i muzyka, będące częściami quadrivium. Artes mechanicae były natomiast tymi dyscyplinami, które - jak pisze bp Wielgus - nawiązywały do starożytnej nazwy mechanike techne, „rozumianej jako teoretyczna i praktyczna wytwórczość inżynieryjna, która ma na celu «przechytrzenie» nieprzyjaznej dla człowieka natury”.
Autor prezentuje też osiągnięcia nauk bezpośrednio lub pośrednio związanych z powyższymi dziedzinami. Tu czeka czytelników niespodzianka, bowiem niewiele osób zapewne wie, że w średniowieczu uprawiano tak „współczesne” dyscypliny naukowe, jak meteorologia, klimatologia czy optyka. Obok nich średniowieczni uczeni zajmowali się także historią, geografią, kartografią, geologią i mineralogią, alchemią, biologią, techniką i naukami rolniczymi. Kolejne rozdziały dzieła poświęcone są filozofii, teologii, prawu oraz medycynie. Stąd dowiemy się, że spośród znanych nam współcześnie instytucji wiele powstało właśnie w średniowieczu. Należą do nich między innymi klasztor, uniwersytet i... szpital.
Każdy rozdział książki stanowi pewną odrębną całość, dotyczącą rozwoju danej dziedziny naukowej. Jak pisze we wstępie Autor, paralelnie do osiągnięć zachodniej nauki średniowiecznej, książka przedstawia naukowe osiągnięcia polskich uczonych z tego czasu, a ściślej - tych autorów, którzy pozostawali pod polską jurysdykcją kościelną.
Wszystkie zawarte w publikacji informacje są bogato udokumentowane cytatami i odniesieniami do źródeł historycznych, dzieło opatrzone jest także obszerną bibliografią i indeksem nazwisk.
Koniecznie trzeba dodać, iż książka, mimo że poświęcona dość skomplikowanym zagadnieniom, napisana jest niezmiernie komunikatywnym językiem. Dla tych, których wiedza o średniowieczu ogranicza się do fragmentarycznych (często, niestety, niezgodnych z prawdą) wiadomości, będzie idealnym przewodnikiem po tej wspaniałej, choć wciąż niedocenianej przez szerszą opinię publiczną epoce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu