Reklama

Z ojcem Kazimierzem Lubowickim OMI rozmowy o małżeństwie

Ciągle od nowa wychodźcie sobie naprzeciw!

Niedziela dolnośląska 38/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Ojcze, małżonkowie broniąc swoich racji często użyją słów, których nie mogą już cofnąć. Oskarżenia, których rwący potok wypacza właściwą relację. Co zrobić?

- Niepotrzebnie stajemy w naszych małżeństwach po dwóch stronach barykady. Wtedy jedno i drugie jest po prostu nieszczęśliwe: biedne, skrzywdzone i nieporadne. Nie ma najmniejszego sensu stawać po dwóch stronach barykady jak wrogowie, wzajemnie oskarżać się i skakać sobie do oczu. Nie ma też sensu, aby obie strony uparcie milczały. Trzeba sobie raczej powiedzieć: „Nie pozwolimy się zniszczyć. Nie pozwolimy, żeby grzech zniszczył naszą komunię małżeńską. Musimy sobie nawzajem pomóc”. Nie przez wzajemne oskarżenia buduje się jedność w małżeństwie, ale przez wzajemną pomoc. Pomoc zaś polega na tym, że nie powiesz jakiegoś słowa, które może rozdrażnić, a także nie mówisz bezmyślnie, lecz myślisz nad tym, co mówisz. Pomoc polega na tym, że nie zamilkniesz, chociażby się chciało w tym momencie zamilknąć. Musisz sobie powiedzieć: „Przecież, jeżeli zamilknę, to potem nie otworzę ust - nie dam rady ich otworzyć - a ja nie mogę sobie pozwolić na taką blokadę”. Pomoc polega na tym, że zawsze wyjdziesz pierwszy czy pierwsza z propozycją pojednania.

- Ale często bardzo trudno wciąż wychodzić naprzeciw...

- Tak, i często małżonkom przychodzi do głowy taki głupi pomysł: „Ja zawsze wychodzę naprzeciw; tym razem nie wyjdę. Zobaczę, za ile czasu on czy ona się domyśli. Owszem, zrobię to za kilka dni, ale teraz poczekam i zobaczę, jak on czy ona zareaguje bez wyjścia naprzeciw z mojej strony”. To jest pomysł najgłupszy z możliwych, przewrotny i podstępny. Mówimy: „Wyciągnę rękę do zgody za dwa-trzy dni”. Jednak przez te dni oczekiwania i obserwowania drugiej strony nasze emocje tak zostaną zniszczone, że za te dwa-trzy dni już nie damy rady wyjść naprzeciw współmałżonka. Dzisiaj byśmy wyszli, ale za dwa-trzy dni nie wyjdziemy. Trzeba realistycznie spojrzeć na nasze małżeństwo i uznać, że w pewnych sytuacjach zawsze my będziemy wychodzili naprzeciw.

- Czy to znaczy, że to które nie wychodzi jest usprawiedliwione?

- Oczywiście, że nie! Trzeba jasno powiedzieć, że to z nas, które nie wychodzi naprzeciw, powinno otworzyć oczy i się nawrócić. Pamiętacie, każda zasada związana z życiem małżeńskim jest prawdziwa tylko wtedy, gdy odnoszą ją do siebie obydwie strony. Jeżeliby bowiem np. mąż, który nie potrafi wyjść pierwszy naprzeciw żonie, zapamiętał z tej wypowiedzi jedynie to, że kto w małżeństwie pierwszy wychodzi naprzeciw, ma wciąż wychodzić, to byłoby to cyniczne i straszne. Niech zatem mąż nie czeka, aż żona wyjdzie mu naprzeciw, a równocześnie żona niech nie czeka, aż mąż wyjdzie jej naprzeciw. Niech oboje nieustannie wychodzą sobie naprzeciw, nie czekając jedno na drugie. Żadne niech nie eksperymentuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

W związku z uroczystością Świętych Apostołów Piotra i Pawła zbiórka na tzw. "Świętopietrze"

2024-06-25 07:12

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

W związku z przypadającą 29 czerwca w Kościele katolickim uroczystością Świętych Apostołów Piotra i Pawła planowana jest zbiórka na działalność apostolską i charytatywną papieża, nazywana świętopietrzem lub "Obolem św. Piotra".

Więcej ...

UE/ Unia Europejska rozpoczęła negocjacje akcesyjne z Ukrainą

2024-06-25 18:41

Adobe Stock

Unia Europejska we wtorek w Luksemburgu zainaugurowała negocjacje akcesyjne z Ukrainą. "To kamień milowy w naszych stosunkach" - zadeklarowała w imieniu UE szefowa MSZ Belgii Hadja Lahbib. "Potwierdzamy przystąpienie do rozmów akcesyjnych" - powiedziała wicepremierka Olha Stefaniszyna reprezentująca Ukrainę.

Więcej ...

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wiara

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?