Reklama

25-lecie solidarnościowego zrywu

Jubileusz, który zobowiązuje

Niedziela kielecka 39/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

3 września br. był szczególnym dniem. Wieczorem Kieleckie Centrum Kultury wypełniło kilkaset osób, którym dane było spędzić godziny pełne wzruszeń, wspomnień i refleksji.
Na obchody 25-lecia NSZZ „Solidarność”, które w tym dniu miały miejsce, uczestników uroczystości zaprosili Waldemar Bartosz - przewodniczący Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” i Wojciech Lubawski - prezydent Kielc. Honorowy patronat nad uroczystościami objęli biskup kielecki Kazimierz Ryczan i Prezydent Kielc.
W atmosferze współtworzonej przez pieśni z tamtych lat, jak choćby Mury Jacka Kaczmarskiego, zebrani wsłuchiwali się najpierw w okolicznościowe wystąpienia.
Listę mówców otworzył Jerzy Stępień - dziś sędzia Trybunału Konstytucyjnego, a 25 lat temu uczestnik strajku sierpniowego w kieleckiej „Iskrze”. Prof. Stępień w swoim wystąpieniu nie tyle chciał spojrzeć okiem historyka na wydarzenia tamtych dni, co przywołać kilka najważniejszych dla niego momentów. Nie było to jednak wystąpienie, które zacieśniało horyzont do wymiaru wyłącznie osobistego. Przez pryzmat osobistych doświadczeń i przez kilka przytoczonych szczegółów, znanych może niewielu osobom, można było zrozumieć, dlaczego Kielecczyzna była niejako na uboczu fali strajkowej sierpnia 1980 r. Wystarczy tu wspomnieć, że region świętokrzyski znajdował się pod ścisłą kontrolą Służby Bezpieczeństwa, co spowodowane było tym, że właśnie tu po wojnie istniał najsilniejszy w kraju ośrodek opozycyjny (jeszcze w 1946 r. na terenie Kielecczyzny działało sto kilkadziesiąt oddziałów zbrojnego podziemia, a w drugim największym w kraju ośrodku opozycyjnym - w lasach janowskich - działało ich tylko trzydzieści kilka). Drugi ważny wątek tego wystąpienia to podsumowanie. Prof. Stępień pytał się, czy po latach pozostało coś jeszcze z „Solidarności”. I na to pytanie, tak często stawiane dzisiaj, odpowiadał, że właśnie w solidarności jest nadal centrum tego, co najważniejsze w życiu duchowym narodu polskiego, co pokazały ostatnie obchody rocznicowe w Warszawie i Gdańsku. Poczynił też zapewne ważną uwagę dotyczącą rozumienia fenomenu „Solidarności”. Uważał ją nie tyle za przejaw bezkrwawej czy „samoograniczającej się” rewolucji, co raczej za zjawisko, które można określić konfederacją w najlepszej i mającej w polskiej państwowości długie tradycje postawie. Chodzi o te konfederacje, które były społecznym zrywem rodzącym się tam, gdzie struktury państwowe stały się niewydolne.
Wśród innych wzruszających wystąpień, które nagrodzono gromkimi brawami, znalazło się też wystąpienie pierwszego demokratycznie wybranego prezydenta Białorusi Stanisława Suszkiewicza (prezydenta w latach 1991-94) i delegacji „Solidarumas” (Solidarności) z Litwy. Owacje na stojąco, które zgotowali zebrani, były najlepszym dowodem solidarności, która przekracza granice państw i systemów…
Wśród przemawiających był także bp Marian Florczyk. We wprowadzeniu do jego wystąpienie można było usłyszeć znamienne słowa: „W dziejach Polski Kościół katolicki był Ojczyzną, kiedy jej nie było. Nie sposób zapomnieć bp. Mieczysława Jaworskiego, pierwszego duszpasterza «Solidarności»”. Wspomniano również nazwiska innych księży, którzy wpisali się w historię „Solidarności” na ziemi świętokrzyskiej. Zaś biskup Marian wypowiedział znamienne słowa: „25 lat to jest jubileusz, który początkuje następne jubileusze: złoty jubileusz, diamentowy jubileusz. 25 lat to czas, w którym jubilatka - «Solidarność» - ma prawo, by spojrzeć w przeszłość, by wyciągać wnioski, by być dumna ze swoich sukcesów, ale także i popatrzeć na to, kto jej był niewierny, kto ją zdradził. 25 lat to jest taki czas, kiedy wyciągając wnioski trzeba sobie powiedzieć, skąd się idzie i jaki obrać kierunek”.
Wspomnieć należy, że obecnym na sali zasłużonym dla „Solidarności” oraz sponsorom, którzy przyczynili się do zorganizowania całej uroczystości przyznano okolicznościowe statuetki z symbolem ziemi świętokrzyskiej.
Część artystyczna zakończyła wieczór. Słowa Wyspiańskiego z wystawianego Wyzwolenie cytowano na zaproszeniu i te słowa właśnie są chyba znamienną wskazówką na przyszłość: „Wyzwolin ten doczeka się dnia, kto własną wolą wyzwolony”…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Więcej ...

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Więcej ...

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58
Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...