Jaki jest sens chodzenia na katechezy przedmałżeńskie? Przyznam, że ja i moja narzeczona nie bardzo mamy na to ochotę.
Włodek z Legionowa

Odpowiada ks. Grzegorz Michalczyk
Odpowiem, z lekkim przymrużeniem oka, fragmentem zaproszenia na nasze spotkania przedmałżeńskie: Jak chodzić, żeby się nie nachodzić i jak wybrać, żeby się nie nabrać - o tym dowiedzą się zainteresowani sobą i poważnie myślący o wspólnej przyszłości na spotkaniach dla zakochanych zatytułowanych „Zanim powiesz: Ja biorę ciebie”. Cotygodniowych, przerywanych świętami i feriami, dwugodzinnych spotkań - będzie mniej więcej szesnaście (czasem trzeba coś dodać, czasem trzeba coś ująć) i po nich będziecie wiedzieli, czy chcecie być razem „na śmierć i życie” czy też nie... Niektórzy mówią, że to kurs „antymałżeński” (ale mówią to z uśmiechem)... No cóż - dowiecie się o małżeństwie i o sobie wzajemnie sporo prawdy, dokonacie nowych odkryć. I to tym bardziej im pilniej będziecie słuchać wykładów, a potem - robić zadania do wykonania w parach. Niektórzy tego sprawdzianu nie wytrzymują. Ale to naprawdę nieliczni. Zdecydowana większość kończy z sukcesem i pewniej wkracza w nowe wspólne życie.
Katechezy przedmałżeńskie są przede wszystkim szansą, by zakochani czy już narzeczeni, spróbowali postawić sobie kilka ważnych pytań dotyczących swojego życiowego wyboru. „Żyć we dwoje, ale jak, małżeństwo nie czy tak?” - trochę prowokująco zatytułowaliśmy pierwszą w cyklu katechezę. Szesnaście dwugodzinnych spotkań (tradycyjne przygotowanie to dziesięć godzinnych konferencji) to przedsięwzięcie wymagające inwestycji czasu i zaufania. Ale też ogromnie owocne, co potwierdza kilkuletnia już praktyka. Tak jest zawsze, gdy narzeczeni decydują się porzucić koncepcję „koniecznego minimum” i zaczynają dostrzegać wartość takiego przygotowania i rozeznawania zarazem. Atutem spotkań jest niezwykłe zaangażowanie prowadzących, przemiłych Magdy i Wiesława Grabowskich, umiejących z wielkim autentyzmem dzielić się wiarą i swym małżeńskim doświadczeniem. Zbierane co roku od uczestników na zakończenie spotkań ankiety nie pozostawiają wątpliwości: warto!

Ks. Grzegorz Michalczyk jest duszpasterzem akademickim w kościele św. Jakuba, gdzie prowadzi katechezy przedmałżeńskie - pierwsze spotkanie 12 października o 20.00 w sali św. Faustyny (po prawej stronie kościoła) na pl. Narutowicza.