Uroczystego błogosławieństwa udzielił oraz poświęcenia Centrum Dzieci „Dar Serca” dokonał na początku października bp Tomasz Paprocki. Biskupie błogosławieństwo połączone zostało z wbudowaniem kamienia węgielnego oraz aktu erekcyjnego, podpisanego m.in. właśnie przez Biskupa odpowiedzialnego w chicagowskiej archidiecezji za polonijny Kościół. „Dar Serca” zajmuje się koordynacją leczenia dzieci z poważnymi schorzeniami układu kostno-ruchowego. Od tej chwili na terenie nieruchomości należącej do tej charytatywnej organizacji, rozpocznie się przebudowa wnętrza domu, tak, by dostosować go do specjalnych potrzeb dzieci przyjeżdżających na leczenie do Chicago z Polski i Europy Wschodniej. W remontowanym domu, który znajduje się przy 3860 N 25th Ave. w Shiller Park, znajdować się będą pokoje dla małych pacjentów i ich opiekunów oraz świetlica. Docelowo planuje się też przedszkole dla zdrowych dzieci z Chicago i okolic, co pozwoli na ciągłe pozyskiwanie funduszy potrzebnych na działalność Fundacji „Dar Serca”.
Wmurowanie aktu erekcyjnego było dla wszystkich momentem bardzo wzruszającym. Chore dzieci, pracownicy Fundacji oraz niemal cała chicagowska Polonia od wielu lat oczekiwała na ten moment. Dzień, w którym „Dar Serca” będzie miał swój własny dom, w którym w godnych i wygodnych warunkach mieszkać będą dzieci oczekujące na ortopedyczne zabiegi, bądź pacjenci wypoczywający po przeprowadzonych operacjach, jest bardzo wyczekiwany.
- Przede wszystkim jestem ogromne wzruszona - mówiła prezes „Daru Serca” Krystyna Pasek. - Wszyscy, a szczególnie dzieci, czekaliśmy na tę chwilę tyle lat i dziś... nasze marzenia stały się faktem.
Na czas prac prowadzonych w budynku, zaprojektowanym przez architekta Barta Kalata, nie jest możliwe jego zasiedlanie. I będzie tak aż do zakończenia przebudowy i dostosowania obiektu do potrzeb dzieci niepełnosprawnych. Uroczystość wmurowania aktu oznacza zakończenie etapu formalności, biegania za pozyskiwaniem odpowiednich miejskich zezwoleń związanych z pracami w budynku oraz z innym niż dotychczas użytkowaniem nieruchomości. Wszystkim tym zajmował się prawnik Mark Kupiec. - Można powiedzieć, że z dniem dzisiejszym moja praca ma swoje szczęśliwe zakończenie - cieszył się Adwokat. - Przez ostatnie miesiące o potrzebie zaistnienia tutaj domu trzeba było przekonać nie tylko samorządowe władze, ale także samych mieszkańców Shiller Park, co może nie być sprawą trudną, ale z pewnością bardzo czasochłonną.
Jak się dowiedziałem, ciężki sprzęt wjedzie na plac budowy w ciągu trzech, czterech tygodni, a uroczyste przecięcie wstęgi, otwierające Centrum „Daru Serca” nastapi za około 12 miesięcy. Oczywiście, koniec remontu zależy przede wszystkim od funduszy jakimi „Dar Serca” będzie dysponować.
Pomóż w rozwoju naszego portalu